Dlaczego gwinciarka łamie gwintowniki ???

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
kszumek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 495
Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:08
Lokalizacja: Białystok

Dlaczego gwinciarka łamie gwintowniki ???

#1

Post napisał: kszumek » 25 paź 2007, 18:10

Witam
specem od gwintowania maszynowego to ja nie jestem
ale postanowiłem dziś spróbować zrobić gwint na wiertarko gwinciarce
na początek w płaskowniku 5mm wyszedł
następnie zakładam w imadło kawał żelaza tak z 20 mm grubości z dziurka fi 8 pod gwint M10
i niestety gwintownik maszynowy poległ :-(
wykręciłem założyłem następny i poległ trochę głębiej
nakierujecie mnie na stronkę lub jakąś książkę,
, w której poczytam jak to powinno się robić fachowo ,
a może komuś zechce się opisać z grubsza jak to się prawidłowo robi
to były takie próby teraz chciałbym zrobić gwint M12
nieprzelotowy 20 mm w głąb żelastwa
z gwintem możliwie do samego końca
jakieś rady jak to zrobić i w jakie gwintowniki się zaopatrzyć

pozdrawiam



Tagi:

Awatar użytkownika

Rayford
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 846
Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
Lokalizacja: Gołdap

#2

Post napisał: Rayford » 25 paź 2007, 19:36

Pod gwint M10 otwór powinien być ø8.5 mm, pod M12 ø10.5mm


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#3

Post napisał: qqaz » 25 paź 2007, 19:38

Chwyt gwintownika przeniesie obciążenia gwintowania dla standardowego wymiaru otworu czyli L=0,8D max do L=1,5D. Przy M8 długości 20 mm w maszynowym przejściu musisz go ukręcić. Skróć długość gwintu.


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#4

Post napisał: ARGUS » 25 paź 2007, 21:10

Najprościej mówiąc za ciasny otwór :-)
w tym przypadku to raczej nie porządane :-)
najprościej
od średnicy gwintu odejmujesz skok gwintu i masz otwór pod gwint :-)
M10 ma skok 1,5 więc wiertło 8,5
M12 ma skok 1,75 więc wiertło 10,25

do normalnych gwintów takie liczenie wystarczy
do gwintów precyzyjnych lepiej korzystać z tabel

I jeszcze jedno
gwintowniki maszynowe do maszyny a ręczne do łapek
zamiana nie wychodzi im na dobre przynajmniej przy mniejszych średnicach

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#5

Post napisał: BYDGOST » 25 paź 2007, 21:15

Z przykładu, który podałeś wyżej podejrzewam, że przyczyną może być to, że stosujesz niewłaściwe średnice otworów. Żeby określić właściwą średnicę otworu pod gwint trzeba od wymiaru nominalnego gwintu odjąć jego skok np.: M12 to 12-1,75=10,2( po zaokrągleniu do handlowej średnicy wiertła; M8 to 8-1,25=6,8. Sprawdza się to zawsze także w przypadku gwintów drobnozwojnych. Kiedyś stosowano przeliczanie „ x 8” o czym zawsze przypominają mi współpracownicy. Dla nich otwór pod gwint M8 to: 8 x 8 → Ø 6,4. Na nic zdaje się tłumaczenie, że to metoda uproszczona dla „niefachowców”. Przy tak dobranej średnicy, gwintowanie w pełnym materiale, gwintownikiem maszynowym, daje bardzo duże opory. Jeśli występują trudne warunki gwintowania to wtedy korzystniej jest nieznacznie powiększyć średnicę otworu pod gwint, oczywiście jeśli można sobie na to pozwolić.
Inne możliwe przyczyny to np: słaba jakość gwintowników, zastosowana oprawka na gwintownik, parametry gwintowania, smarowanie, ustawienie gwintownika względem otworu.


Seba-Jongen
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 205
Rejestracja: 20 sty 2007, 12:32
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#6

Post napisał: Seba-Jongen » 25 paź 2007, 23:24

kolego- za ciasno.
dla M12 można stosować 10,2 ale nie bez powodu wielu wierci otwór 10,5


lankoff
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 114
Rejestracja: 06 mar 2005, 18:18
Lokalizacja: Kielce

#7

Post napisał: lankoff » 09 sty 2008, 02:18

a olej to byl przy gwintowaniu? jak jest ustawiony moment przeciazenia?
jaki to typ gwintownika maszynowego(do przelotu czy do slepych otworow),bo te "diabelki" i wiertla to cala nauka poprzez
wlasna kieszen(chyba najbardziej zawila i rozbudowana grupa narzedzi).takie dlugie otwory lepiej jechac na 2x tj "1 z HSSreczna" a potem maszynowy (do dlugich nakretek sa specjalne duzo dluzsze gwintowniki maszynowe tj
gwint narasta spokojniej a na poczatku na dlugie wprowadzenie kalibrujace otwor)

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#8

Post napisał: DZIKUS » 09 sty 2008, 02:55

tak sie zastanawiam, czy zanim napiszecie odpowiedz na cyzjes pytanie to czy wczesniej w ogole czytacie odpowiedzi swoich poprzednikow? pytam, bo 5 osob pod rzad napisalo mniej wiecej to samo. :grin:
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


bufi
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 6
Rejestracja: 16 sty 2008, 18:16
Lokalizacja: Swinoujscie

Re: Dlaczego gwinciarka łamie gwintowniki ???

#9

Post napisał: bufi » 16 sty 2008, 19:55

kszumek pisze:[...] teraz chciałbym zrobić gwint M12
nieprzelotowy 20 mm w głąb żelastwa
z gwintem możliwie do samego końca
jakieś rady jak to zrobić i w jakie gwintowniki się zaopatrzyć
pozdrawiam
Na moje oko to potrzebujesz gwintownika tzw.
forming tap, do nieprzelotowych otworów.
Wiertła się używa trochę większego, ale nie powiem jakiego, bo nie mam tabelki pod ręką.

Pozdrawiam
Pracuję na Mazakach:
Nexus 510C
VTC-20B
VTC-30C
PFH-5800


lankoff
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 114
Rejestracja: 06 mar 2005, 18:18
Lokalizacja: Kielce

#10

Post napisał: lankoff » 17 sty 2008, 10:00

musi byc ustawione sprzeglo przeciazeniowe (proponuje na M10 potem sobie podciagniesz)gwintownik do otworow slepych (roznica w narzedziach polega na kierunku odprowadzania wiora) otwory pod typowe M(skok podstawowy sa na kazdej suwmiarce z glebokosciomierzem) z tabelki wychodzi 10,2 ale 10.3-10.5 bedzie dobrze
jako smar najlepiej olej jadalny przedmiot musi byc zabezpieczony przed podniesieniem przez wycofujacy sie gwintownik (obrot najczesciej utrzyma sie w rece
ale gorzej jest z dociskiem do stolu)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”