Trzpienie tokarskie stałe

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
ASOR
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 232
Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
Lokalizacja: Warszawa

Trzpienie tokarskie stałe

#1

Post napisał: ASOR » 12 lut 2016, 22:11

Nie miałem dotychczas doświadczenia z trzpieniami. Pierwsze pytanie: teoretycznie na stałym trzpieniu powinno się osadzać przedmioty o grubości 1,5 średnicy otworu. Czy praktycznie możliwe i sensowne jest osadzenie do obróbki elementu z duralu o długości 3x średnica? Duralowy otwór powinien się chyba dostosować do utwardzonego stalowego tzrpienia?

Drugie pytanie: na ile mocno trzyma taki trzpień? Czy można obrobić powiedzmy tarczę stalową o średnicy 200mm osadzając ją na trzpieniu ø20? I jak mocno obsadzać ten trzpień? Napieprzać weń młotkiem? Wciskać prasą?



Tagi:


Grzegorz53
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 572
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

#2

Post napisał: Grzegorz53 » 14 lut 2016, 00:56

1. Jeżeli wciskasz stożkowy trzpień w cylindryczny otwór to jedna strona przedmiotu jest więcej rozpychana niż druga. Przy przedmiocie o długości otworu równej 3 średnic to albo jedna strona nie zostanie zaciśnięta (przy małej sile wtłaczania) i przedmiot nie będzie zamocowany centrycznie albo przy dużej sile wtłaczania druga strona może zostać zdeformowana po przekroczeniu granicy sprężystości materiału. Oczywiście przedmiot będzie zamocowany ale skutek może być niezamierzony.
2. Przedmiot zamocowany na trzpieniu 20 mm da się obrabiać na średnicy 200 mm małym wiórem. Z braku prasy wystarczy niezbyt mocne wbicie trzpienia ( posmarowanego olejem) drewnianym młotkiem i w ten sam sposób wyjęcie.

Awatar użytkownika

Autor tematu
ASOR
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 232
Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
Lokalizacja: Warszawa

#3

Post napisał: ASOR » 14 lut 2016, 12:31

Dzięki. Z tym długim otworem sytuacja jest taka, że w detalu jest wykonany otwór 10H7 specjalne do zamocowania w czasie obróbki. Potem otwór będzie rowiercany na 11,3 a dalsze obróbki będą bazowały na powierzchniach toczonych. Czyli ewentualne skuszenie oraz deformacja otworu nie będą miały znaczenia. Czyli podumowując trzpień chyba zda w tym przypadku egzamin.


Grzegorz53
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 572
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

#4

Post napisał: Grzegorz53 » 14 lut 2016, 17:52

Druga wersja mocowania to zrobić trzpień cylindryczny i wklejać detal na Loctite a po obróbce zdjąć przez podgrzanie.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#5

Post napisał: clipper7 » 14 lut 2016, 18:59

A trzpienia rozprężnego nie da się zastosować ?
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Grzegorz53
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 572
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

#6

Post napisał: Grzegorz53 » 14 lut 2016, 20:50

Trzpień rozprężny na pewno też. W przypadku kiedy ten otwór 10 mm będzie jeszcze rozwiercany na 11,3 mm, to najprostszym i najtańszym rozwiązaniem będzie trzpień z gwintem a przedmiot dociskany nakrętką.


arasz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 255
Rejestracja: 30 maja 2009, 22:26
Lokalizacja: Warszawa

#7

Post napisał: arasz » 15 lut 2016, 09:58

Można jeszcze prościej , zatoczyć kawałek trzpienia na fi 10 i dociskać konikiem.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”