Pomysł na domową produkcje

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
igor2710
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 9
Rejestracja: 02 gru 2015, 21:34
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Pomysł na domową produkcje

#1

Post napisał: igor2710 » 02 gru 2015, 21:38

Witam, posiadam tokarke stołową tsa 16 i również wiertarke stołową. Zwracam się do was z pytaniem, czy macie jakieś pomysły by zrobić jakąś małą produkcje na takim sprzęcie, by zaczął się powoli zwracać, bym kiedyś mogł zainwestować w lepszą maszyne ? :wink:



Tagi:


Orzel666
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 259
Rejestracja: 31 gru 2006, 12:14
Lokalizacja: Kielce/Kraków

#2

Post napisał: Orzel666 » 03 gru 2015, 09:08

Jakbysmy mieli takie pomysly to sami bysmy robili
Sprzet raczej hobbistyczny, zacznij sie na nim uczyc


Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#3

Post napisał: Agent0700 » 03 gru 2015, 12:41

Racja, ale popytaj znajomych, może jakieś usługi?

Chociaż to raczej sprzęt do nauki niż usług.

Dla modelarzy możesz coś robić, np. koła do parowozów :-)

Pozdrawiam

Jacek
Kto się nie bawi, ten nie żyje :-)
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#4

Post napisał: clipper7 » 03 gru 2015, 17:24

Prawie każdy na tym Forum ma podobny, a często wiele lepszy sprzęt. Jak myślisz, czy jeżeli wpadnie na dobry pomysł, aby ładnie sobie dorobić, to będzie się tym chwalił :?:
Ale mogę podrzucić wskazówkę : poszukaj w pobliżu małych warsztatów parających się regeneracją części, podzespołów, nietypowymi naprawami i sprawdź, czy nie potrzebują od czasu do czasu toczonych elementów lub przetaczania regenerowanych. Często takie jednoosobowe warsztaty nie bawią się w toczenie lub frezowanie i chętnie zlecą to za dobrą cenę. A potem fama idzie od warsztatu do warsztatu i musisz odmawiać z braku mocy przerobowych, czego sobie i Tobie serdecznie życzę :lol:
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

Awatar użytkownika

viper
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 490
Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
Lokalizacja: Polska

#5

Post napisał: viper » 05 gru 2015, 09:37

Mówiąc delikatnie... chyba nie wiesz na jakim świecie żyjesz hehe.. Prywatne rodzinne zakładziki mają już centa obróbcze, roboty do wymiany itp..

Na wioskach w GARAŻU ludzie mają pochowane piękne tokarki cnc nawet o wartości 50,000zł -100,000zł i więcej.

Jedni i drudzy nie raz walczą o robotę i próbują przetrwać w tych trudnych czasach bo TERAZ MASZYNA TO NIE WSZYSTKO !!!!


A TY WYPALASZ NA FORUM Z TOKARKĄ STOŁOWĄ I WIERTARKĄ ?????? 10 lat temu lepsze wiertarki czy tokarki lądowały na złomie.

takie maszynki ludzie czasem mają w garażu i to nie jest wcale fantastyka tylko normalna produkcja :) Zastanów się nad sobą kto niby miałby Ci dać jakieś zlecenie???
[/b]

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7977
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#6

Post napisał: WZÓR » 05 gru 2015, 15:12

.... Dla modelarzy możesz coś robić, np. koła do parowozów :-) ...
A ja proponuję spławiki wędkarskie z balsy toczyć .
.... w niedzielę na bazar , jak jest jakiś w okolicy i kilka centów można dorobić.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1542
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#7

Post napisał: upadły_mnich » 05 gru 2015, 18:05

WZÓR pisze:
.... Dla modelarzy możesz coś robić, np. koła do parowozów :-) ...
A ja proponuję spławiki wędkarskie z balsy toczyć .
.... w niedzielę na bazar , jak jest jakiś w okolicy i kilka centów można dorobić.

Mariusz.
Nie polecam :roll:
Po pierwsze: to większość sklepów, wędkarzy itp to by chciała próbki darmowe.Zrobisz 500 spławików i po roku nie będziesz miał ani tych centów a spławiki się rozejdą. Tj. będziesz miał tzw satysfakcję.
Po drugie: Jeśli już ktoś poczuje wdzięczność to albo postawi Ci piwo albo da garść tępych haczyków na zasadzie: my wędkarze bracia musimy sobie pomagać :lol: a w Urzędzie Skarbowym przyjmują w gotowiźnie. :lol:
Po trzecie: jak się postawisz, że darmowe próbki się skończyły to w hurtowni wędkarskiej zrobią oczy i zaczną wyjaśniać, że wyprodukowanie twistera kosztuje 6 groszy/szt. a oni sprzedają po 1,50zł a nawet 3zł to skąd u Ciebie taka cena? I nikt ale to nikt kompletnie nie uwierzy, że przy produkcji powstają wióry.
Po czwarte ten sprzęt co masz do produkcji spławików się nie nadaje.

To wyżej to jako przykład ale uwierz mi: z życia wzięty.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2125
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#8

Post napisał: ARGUS » 05 gru 2015, 19:42

I tak zginęła nadzieja
a zapał uciekł :smile:

igor2710
Modelarstwo RC- próbuj


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

#9

Post napisał: ak47 » 06 gru 2015, 09:27

Ja mam w niedalekiej okolicy jegomościa który dorabia do starych samochodów rozmaite duperele typu przełączniki, manetki i ogólnie rzeczy które w kieszeń można zmieścić. Jego garaż to jakieś 10x10 metrów, ma tylko prasę, frezarkę fxb12 i rewolwerówkę (chyba rva 25). Często wycinam mu na drucie rozmaite noże tokarskie kształtowe. Wymiary najczęściej na oko. Ale schodzi mu to ładnie ponoć. Nie wiem natomiast komu to sprzedaje i skąd bierze zlecenia. Kokosów chyba nie ma ale na pewno po firmach się nie włóczy tylko robi w podwórku.

Era starych maszyn jeszcze się nie skończyła i długo nie skończy bo nie każdy umie programować (a niektórzy po prostu nie chcą albo klepią głupoty "do jednego detalu to się nie opłaca tego kupować").
Natomiast nie neguje tego że teraz właściwie każdy może sobie kupić tokarkę CNC i to właśnie te maszyny bez problemu wypierają maszyny manualne, (na allegro często są ogłoszenia takich maszyn bez elektroniki/ z uszkodzoną elektroniką. Jakiś czas temu była okuma lu35 za 12000 bez elektroniki. Dwie głowice narzędziowe, 80cm w kłach. Trzeba wyłożyć sporo potu i pieniędzy żeby pozakładać swoje silniki i swojego linuxa ale możliwości są ogromne.


Duszczyk_K
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 523
Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
Lokalizacja: Warszawa Remb.

#10

Post napisał: Duszczyk_K » 06 gru 2015, 19:13

A ja zadam pytanie nieco inne...
Maszyny to jedno a wiedza i umiejętności to drugie, co prawda nie znam kolegi może jest on tokarzem lub po odpowiedniej szkole ale zadam Ci pytanie, chcesz toczyć fuchy
a jeśli przyjdzie do Ciebie klient i powie że potrzebuje wałek do kombajnu długi na 400mm średnicy25mm i z obydwu stron zakończony czopami długimi na 100mm o średnicy 22h8 i jeszcze na końcu gwint M20 na długości 15mm.
Dasz radę? Jeśli tak to czy będzie to dla Ciebie zadanie łatwe, średnie, trudne czy bardzo trudne oraz ile będzie to naszego kombajnistę kosztowało?
a i kombajnista mówi, że stare mu się zgięło, więc może z jakiegoś lepszego materiału zrobić.
Oczywiście te problemy można rozwiązać, choćby i za pomocą forum ale jak nigdy nie toczyłeś takich spraw to będzie to ciekawa przygoda.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”