Odcinanie rur przecinak 3mm

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
piojaw
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 7
Posty: 11
Rejestracja: 20 lis 2015, 20:00
Lokalizacja: Sztutowo

#11

Post napisał: piojaw » 21 lis 2015, 15:16

Dziękuję wam za te informacje postaram się to wszystko wdrożyć w tygodniu i dam znać jak to wyszło



Tagi:


Orzel666
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 259
Rejestracja: 31 gru 2006, 12:14
Lokalizacja: Kielce/Kraków

#12

Post napisał: Orzel666 » 21 lis 2015, 18:43

Jak płytka dobrana do materiału to nie ma znaczenia czy skos czy prosta.
Przy skośnej bedzie ciecie z mniejszym gradem. Ale ze to nierdzewa to i tak wypłynie do środka. Chyba że masz wytaczak do rowków i podetniesz od środka, wtedy jak dobrze zgrasz noże to skośny z ostrym rogiem ci bez gradu odetnie.
0.1mm na obrót używam do odcinania i niczym nie pizga, ładnie materiał spływa po nożu, szczególnie rury gdzie nie schodzi do zera.
Wez wsadz sobie walka jakiegos i tym przecinakiem oplanuj czolo, bedziesz widzial jak ustawiony.
Jak te posuwy co on uzywa uwazacie ze sa za duze to papatrzcie co z tylu opakowania plytek pisze.
0,02 to obrobka zdrapywaniem nie skrawaniem.
No chyba ze sie rzezbi na jakiejs chinskiej minitokarce, ale z rego co kojarze to doosan lynx raczej w kategorii przemyslowych smiga.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#13

Post napisał: mc2kwacz » 21 lis 2015, 19:58

Tu nie chodzi o obróbkę, tylko o odcinanie. Na dodatek odcinanie kłopotliwe, czyli cienkościennej rury.
Jak najbardziej ma znaczenie jaki nóż. Do odcinania cienkościennych rurek nadaje się tylko jeden rodzaj noża - skośny (we właściwą stronę) z możliwie małym promieniem (najlepiej ~0,02) i zaostrzony na brzytwę. Obcinanie nożem z równoległą krawędzią materiału który nie obłamuje się łatwo JEST BŁĘDEM który może się przykro skończyć i często tak właśnie jest. Wystarczy odrobina technicznej wyobraźni żeby zrozumieć dlaczego.
Taki (skośny i ostry) nóż jest w stanie jak najbardziej bezpiecznie obciąć towar ale z uwagi na jego specyfikę może się okazać konieczne pobawienie się obrotami.
Podobnie z posuwem - koledzy mają jak najbardziej rację, że posuw MUSI być bardzo mały, bo nacisk użyty do skrawania musi być bardzo mały z uwagi na delikatność detalu. Dlatego właśnie ten nóż musi być ostry, żeby ciął a a nie wygniatał przy bardzo małym posuwie.
I to wszystko działa, pod warunkiem że obcinamy stosunkowa wąskie pierścienie. Jeśli to będzie odcinek rurki o długości większej od średnicy, to lepiej na końcu zrobić pauzę i obłamać ręcznie. Chyba że jest mechanizm który nie pozwoli detalowi wpaść w "karuzelę".

Docinanie pełnego wałka do samej osi to zupełnie inna bajka.


Autor tematu
piojaw
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 7
Posty: 11
Rejestracja: 20 lis 2015, 20:00
Lokalizacja: Sztutowo

#14

Post napisał: piojaw » 21 lis 2015, 21:08

Odnośnie sprawdzania osi narzędzia to wiem że trzeba to w ten sposób zrobić. W sumie to oboje macie po części racje bo posuw też gdy chwilowo zmniejszyłem na 0.03mm/obr nie było dodatkowego odglosu drapania/mielenia czy nawet szarpania po zmniejszeniu ustalo ale nie długo się tym cieszyłem zrobilo z 5 sztuk normalnie i nagle jeb podwinęło sztukę miażdżąc ją przy tym uderzenie było na tyle silne że wywaliło hydraulikę..


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#15

Post napisał: mc2kwacz » 21 lis 2015, 21:35

Wyobraź sobie co się dzieje.
Naciskasz nożem na ściankę rurki. Ona się wtedy skrawa ale i ugina. W momencie w którym nóż przebija się na wylot, ścianka się prostuje, czyli SKOKOWO zwiększa średnice w miejscu skrawania i już nie ma skrawanie tylko odcinanie niczym otwieranie wieczka konserwy. I teraz albo odpadnie albo się wszystko zawinie i pognie, czasami połamie płytkę a nawet odepchnie uchwyt i alarm zatrzyma maszynę.
Co więc należy zrobić, aby temu zaradzić?
Po pierwsze spowodować, żeby ugięcie było minimalne i przebicie nastąpiło na bardzo cienkiej ściance. W tym celu nóż "szpikulec", mały posuw, ostra krawędź tnąca żeby jak najmniej pchało a sprawnie skrawało bardzo cienka warstwą
Po drugie to nie wystarczy, albo może nie wystarczyć, jeśli materiał jest krzywy (ma nierówną ściankę) i na dodatek jest ciągliwy. Wówczas prawdopodobnie nieodzowne będzie najpierw podtoczenie od środka, żeby wyrównać ściankę w miejscu cięcia.
W ogóle można też tak zrobić, że najpierw nadetnie się od zewnątrz wyrównując średnicę a potem ostatecznie odetnie od środka i detal ładnie nam zostanie na trzonku wytaczaka.
Po trzecie, żeby zminimalizować ugięcia, uchwyt powinien ładnie trzymać średnicę (np tulejka zaciskowa dobrana) i sam proces odcinania jak najbliżej uchwytu (małe kilka mm).
jeśli maszyna masywna, to lekki liz w suporcie poprzecznym nie powinien zaszkodzić cięciu, bo bezwładność będzie zbyt duża żeby to miało znaczący wpływ.


Autor tematu
piojaw
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 7
Posty: 11
Rejestracja: 20 lis 2015, 20:00
Lokalizacja: Sztutowo

#16

Post napisał: piojaw » 23 lis 2015, 06:35

Koledzy a czy z teoretycznego punktu widzenia jest możliwość między główną częścią cięcia i tą końcową wpisać podjazd na usunięcie wiórów? Tzn cos na zasadzie
G1 X28.5 F0.03;
G1 X29. F.2;
G1 X27.5 F0.01;
Albo ewentualnie opóźnienie czasowe z użyciem funkcji G4

Czy taka operacja spowoduje jedynie większe bicie na odcinanym detalu? I czy można popróbować ze stałą prędkością skrawania a nie jak do tej pory na stalych obrotach


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#17

Post napisał: mc2kwacz » 23 lis 2015, 12:45

Przecież przy cienkiej rurce prędkość skrawania na całej grubości ścianki się praktycznie nie zmieni. Jaki to ma mieć sens?
Czy wióry przeszkadzają to chyba sam najlepiej widzisz.

Na pewno trzeba dobrać optymalną prędkość obrotową.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7977
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#18

Post napisał: WZÓR » 23 lis 2015, 13:09

piojaw pisze:Koledzy a czy z teoretycznego punktu widzenia jest możliwość między główną częścią cięcia i tą końcową wpisać podjazd na usunięcie wiórów? Tzn cos na zasadzie
G1 X28.5 F0.03;
G1 X29. F.2;
G1 X27.5 F0.01;
Albo ewentualnie opóźnienie czasowe z użyciem funkcji G4

Czy taka operacja spowoduje jedynie większe bicie na odcinanym detalu? I czy można popróbować ze stałą prędkością skrawania a nie jak do tej pory na stalych obrotach
Nie wiem na jakim sterowaniu robisz , ale u mnie na Haas w cyklu rowkowania odpowiada za to parametr ,,I''

http://zapodaj.net/ca2a0f72b0b27.jpg.html

.....
To zejdź z tych 600 obrotów niżej , daj posuw (np.) 0.02 mm/obr. i sam ocenisz co jeszcze dodać / ująć.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
piojaw
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 7
Posty: 11
Rejestracja: 20 lis 2015, 20:00
Lokalizacja: Sztutowo

#19

Post napisał: piojaw » 24 lis 2015, 08:50

Jeszcze raz dziękuję wam za pomoc. Ogólnie sprawa wygląda tak że doszli do wniosku że te 1000 sztuk potną na pile i będzie robota na 2 założenia. Wiem że wygląda na to że tylko bezsensownie zawracałem gitarę ale nic bardziej mylnego teoria zostaje ze mną na dłużej i mam nadzieję że jeszcze nie raz skorzystam z tego tematu :) odnośnie maszyny to rzeczywiście byla przestawiona o jakieś 3 dyszki...

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#20

Post napisał: RomanJ4 » 24 lis 2015, 09:13

piojaw pisze:wygląda na to że tylko bezsensownie zawracałem gitarę
Po to jest to forum, a jeśli wiedza przyda się w przyszłości to pytanie tym bardziej zasadne.. :cool:
pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”