Strona 1 z 2
Problem przy frezowaniu MOSIĄDZU, wyginający się płaskownik.
: 06 paź 2015, 10:42
autor: Laki_88
Witam, mam taki problem:
Frezuje sobie mosiądz uniwersalnym dwópiurem fi3mm i wszysko idzie ładnie pięknie, później wykańczam całość, matrycę frezem V o stopce 0,3mm i z kątem 45stopni też jest bardzo ładnie.
Problem polega na tym że mosiężny płaskownik który obrabiam odkształca mi się. To znaczy wygina się w banana na długości, idzie w górę na środku. Dzieje się to podczas frezowania tym frezem 3mm i wiadomo strasznie przeszkadza później nie mówiąc o efekcie końcowym.
Czym to jest spowodowane?
Mosiądz: MO59A
Obroty: około 30k
posów: 16mm/s
Generalnie przyspieszać cz zwalniać z posówem?
ps. Bez chłodzenia.
: 06 paź 2015, 11:12
autor: RomanJ4
Laki_88 pisze:Czym to jest spowodowane?
generalnie - poza skrawającymi, siłami od narzędzia działającymi na materiał (ugniatanie).
Przy frezowaniu relatywnie cienkich materiałów jest to niestety zjawisko dość powszechne.
Z kolorowymi jest tu ten problem, że nie można zastosować typowego stołu magnetycznego,
a stoły które wykorzystują do tego generowane w materiale prądy wirowe są krotko mówiąc poza zasięgiem. Trzeba mocować mechanicznie, np łapkami dociskowymi pośrodku, lub zmienić technologię.
: 06 paź 2015, 11:48
autor: Laki_88
Dzięki za odpowiedź, ale...
1. Materiał ma 8mm grubości więc nie jest cienki.
2. Jest mocowany w imadełku.
: 06 paź 2015, 11:50
autor: grg12
Ja się tam nie znam ale "płaskownik" sugeruje materiał walcowany z "wbudowanymi" naprężeniami. Po usunięciu materiału z jednej strony po prostu musi się wygiąć. Tak przynajmniej mi to tłumaczono w przypadku płaskowników stalowych - ale chyba podobnie jest też z mosiądzem?
: 06 paź 2015, 11:56
autor: Laki_88
grg12 pisze:Ja się tam nie znam ale "płaskownik" sugeruje materiał walcowany z "wbudowanymi" naprężeniami. Po usunięciu materiału z jednej strony po prostu musi się wygiąć. Tak przynajmniej mi to tłumaczono w przypadku płaskowników stalowych - ale chyba podobnie jest też z mosiądzem?
To by miało sens, ale o ile mnie nie wych...i w hurtowni to jest to mosiądz ciągniony, przynajmniej według ich katalogów, a nie walcowany.
Chyba, że to bez różnicy.
: 06 paź 2015, 12:08
autor: grg12
Z tego co wiem bez różnicy - jeśli walcowny/ciągniony na zimno w materiale są napręzenia. Jeśli usuniesz materiał asymetrycznie (tylko z jednej strony płaskownika) część naprężeń znika a to co zostaje "ściąga" materiał i robi się banan. Książka która czytałem suterowała obrabianie "metodą kolejnych przybliżeń" - usunąć materiał z jednej strony zostawiając trochę naddatku, obrócić materiał (w momenci wyjęcia z imadał wygnie się) "splanować", obrócić (znowu się wygnie ale mniej), obrobić... proces powtarzać do uzyskania rządanej dokładności.
: 06 paź 2015, 12:18
autor: Laki_88
No to nic z tego. W takim razie pozostaje blacha grawerska 8mm. Podobno występuje gdzieś w przyrodzie.
Nowe pytanie brzmi: Gdzie coś takiego można na formatki zamawiać? Tam gdzie ja się zaopatruje tylko w całości, a kwota za całość jest dość zaporowa.
: 06 paź 2015, 12:48
autor: RomanJ4
: 06 paź 2015, 16:47
autor: morghul
Zapewne bardziej doświadczeni koledzy mają rację z naprężeniami ale może też ciepło wytworzone w czasie frezowania ma znaczenie? Rozszerzalność cieplna mówiąc precyzyjniej. Może warto spróbować chłodzić?
: 06 paź 2015, 17:07
autor: Laki_88
Próbowałem chłodzić denaturatem. Ale nie widziałem efektów. Na ustawieniach które teraz stosuje nie czuć żeby materiał się grzał, chyba ze jakoś punktowo.