Strona 1 z 2

Fazownik do miedzi i aluminium

: 29 sie 2015, 06:59
autor: bartx
W otworach wywierconych w miedzi (fi 6,8) chciałem zrobić ładne fazy. Niestety fazownik kupiony na allegro fi16,5 x 90 stopni zostawia mi straszne schodki, ogólnie zachowuje się tak, jakby go chciało wyrzucić z otworu. To samo jest na tokarce, prostej wiertarce stołowej i jak robię te fazy wkrętarką. W aluminium zauważyłem że podobnie (PA11). Czym zrobić te fazy? Jakie parametry ewentualnie? Myślałem nad zakupem fazownika o kącie 120 stopni, były zbliżony do kąta wierteł.

W pracy robiłem takim samym fazownikiem fazy w nierdzewce, bodaże na 280 obrotów (otwory fi6-12) i leciało aż miło, a tutaj szarpie a faza wygląda tragicznie. Jakieś pomysły?

: 29 sie 2015, 08:48
autor: jasiu...
Jeśli robisz fazy w aluminium, czy miedzi, to obroty mają być możliwie minimalne. Ot to ma się ledwo kręcić. W ostateczności przyłóż fazownik i ręcznie zakręć uchwytem w którym masz fazownik (jak na wiertarce) ewentualnie przedmiotem (np. na tokarce). Fazownik powinien być lekko tłusty.

I nie kupuj narzędzi z Allegro. One są bardzo przypadkowo ostrzone, produkowane z przypadkowych materiałów, jak masz kogoś ze szlifierką narzędziową, to go przeostrz.

: 29 sie 2015, 10:59
autor: WZÓR
jasiu... pisze:...
I nie kupuj narzędzi z Allegro. One są bardzo przypadkowo ostrzone, produkowane z przypadkowych materiałów,....
Hee
A ja tam ostatnio kupiłem nówki frezy Garant w b. dobrej cenie. :mrgreen:

Mariusz.

: 29 sie 2015, 20:35
autor: pabloid
Do autora tematu: możesz pokazać jaki masz ten fazownik?

: 30 sie 2015, 08:59
autor: bartx
http://allegro.pl/show_item.php?item=5488235494

Wiem, że to nie są wysokiej klasy narzędzia, ale kupiłem również u tego sprzedającego dwa noże do tokarki + płytki skrawające i jestem zadowolony z ich jakości.

Wiem jak wygląda sprawa z jakością narzędzi, bo mimo staram się kupować dobre narzędzia, nawet jeśli mają to być leżaki magazynowe, no ale nie zawsze się da.

EDIT: Spróbowałem na minimalnych obrotach kręcąc uchwytem ręką. Na tokarce w miedzi ok, natomiast małe obroty i wkrętarka w aluminium - jest lepiej niż było, ale dalej faza jest poszarpana, na wiertarce stołowej tak samo (zwykła wiertarka za ~300 zł). Podejrzewam, że bicie uchwytów może tutaj odgrywać dużą rolę.

: 30 sie 2015, 12:07
autor: RomanJ4
bartx pisze:fazownik kupiony na allegro fi16,5 x 90 stopni zostawia mi straszne schodki, ogólnie zachowuje się tak, jakby go chciało wyrzucić z otworu.
to wynika z braku sztywności narzędzie-materiał, wynikającej zazwyczaj od luzów prowadzenia narzędzia. Przy sztywnym prowadzeniu schodków nie będzie.
Oraz niewłaściwych obrotów, jak napisał kolega jasiu

Możesz spróbować fazownika z pilotem, który będzie prowadził narzędzie i zapobiegał "wyrzucaniu narzędzia z otworu stabilizując jego położenia.
Do miękkich metali można spróbować taniego narzędzia do drewna, tylko uwaga na jakość materiału (winien być HSS, i najlepiej 2 robaczki zaciskowe), bo badziewnych podróbek sporo. (ja swój "no name" musiałem zahartować i przeostrzyć po swojemu by się do czegoś nadawał)
Zamiast wiertła dotaczamy sobie stopniowany trzpień, który jedną średnicą jako pilot będzie ~pasował w fazowany otwór, a drugą do otworu fazownika/frezu i służył jako chwyt. Na trzpieniu zaszlifować wybranie pod robaczek/ki zaciskowy frezu (by go nie obróciło)

Obrazek Obrazek

http://www.elektrovip.pl/product-pol-40 ... 98000.html
http://www.egakat.linuxpl.info/product/362


ewentualnie z ostrzami węglikowymi
Obrazek http://www.narzedziak.pl/luna-poglebiac ... 70103.html

: 30 sie 2015, 13:36
autor: sebafm
Wypróbuj fazownik z jednym ostrzem , trudno takim narobić schodów nawet na maszynie z luzami .
tylko wiadomo obroty jak najmniejsze , podejrzewam że wiertarka za 300 zł z marketu i tak nie bedzie miała odpowiednich .
Jak niewielka faza to krecenie wrzecionem reką.

: 30 sie 2015, 14:19
autor: ahabich
Na tokarce jest sposob aby uniknac schodkow, wystarczy reka zlapac za uchwyt wiertarski i przyciagac mocno "do siebie", prostopadle do osi tulei konika. U mnie przy fazowaniu alu i tworzyw się sprawdza ta metoda.
Ale jesli to nie luzy na koniku sa powodem schodkow to ten sposob raczej sie nie sprawdzi

: 30 sie 2015, 14:38
autor: jasiu...
Ostatecznie przeostrz wiertło, żeby fazę robiło. (drugie wiertło, zamiast fazownika, nie to, co wierci, choć takie dwustopniowe też są).

: 30 sie 2015, 20:26
autor: pabloid
To wszystko jasne... on podskakuje bo ma że tak powiem dużo powietrza w ostrzu, co w połączeniu z luzami daje efekt jak się domyślam wielokąta zamiast ładnej fazy. Spróbuj taki z jednym tylko wycięciem= jednym ostrzem. Mam takie i wprawdzie potrzebują znacznego docisku, ale faza wychodzi piękna. Nie mam jak wstawić zdjęcia bo mi kabel aparat- komputer gdzieś wcięło :roll: