Takie pytanie do kolegów ;
Czy chińska frezarka CNC (nie wrzucam linku, ale wiadomo o jaką chodzi - takie w okolicach 1000E, pełno ich na ebay)
nada się do wycinania elementów z cienkiej blachy ocynkowanej 0.2 - 0.5mm ?
Chodzi o elementy o rozmiarach kilkunastu cm, które służą potem do ekranowania elektroniki.
Czyli jest to powiedzmy prostokąt, z fasolkami na liniach zagięcia (taka fasolka ma np. 1mm x 10mm), żeby dało się to ręcznie zagiąć.
Obecnie zamawiam te elementy, ale chciałbym się uniezależnić, stąd moja kombinacja.
Oczywiście najlepszy byłby porządny laser, ale to nie ta półka finansowa
Pomyślałem więc, że może dałoby się toto wyfrezować zamiast wycinać ?
: 24 lip 2015, 23:57
autor: iksmodiw1
Takie cienkie blaszki paskudnie się obrabia na cnc. Problem z mocowaniem tego żeby przy obróbce nie pogięło. Najlepiej to wypalić laserem a koszt na pewno nie wyjdzie większy niż samemu dziergać na tym chińczyku.
: 25 lip 2015, 00:31
autor: adam Fx
Za młodu ciąłem na tym - wycinałem albo nawiertakiem z węglika albo czymś ostrzonym własnoręcznie. blachę taką trzeba albo przykręcać w koło elementu albo podklejać taśmą dwustronną.
: 25 lip 2015, 02:27
autor: sundayman
No właśnie koszt tu jest istotny. Płacę za 1 element ok. 10 zł, a jednorazowo zamawiam np. 50 szt. Rocznie zaś potrzebuję ok. 200 szt.
Więc koszt sumaryczny jest już sporawy na tyle, że warto by zainwestować w jakąś maszynkę...
Zdaję sobie sprawę z problemu z mocowaniem, jakoś to rozwiążę. Kwestia która mnie interesuje, to czy taka frezarka "da radę" wyciąć coś takiego, i czy są takie frezy, które nadadzą się do cięcia takiej blaszki.
A może lepsza by była jakaś mała wycinarka plazmowa ?
: 25 lip 2015, 13:19
autor: dance1
blaszki tego typu bez większych problemów powycinasz na tych chińskich maszynkach, do mocowania dobrze sprawdza się taśma dwustronna, plazma do 200 sztuk? ze względu na smród osobiście nie polecam.
: 26 lip 2015, 15:12
autor: bh91
Taśma to częściowe rozwiązanie - ja frezuję blachy alu 0,5 i 1mm.
Podklejam taśmą i po prostu dociska materiał w okolicy freza. Taki frez 3mm nigdy mi jeszcze krzywdy nie zrobił, a przejazdy są na 2mm więc ręki pod niego też nie wsadzę. Robie tak od 2 lat.
Sama taśma bez trzymania odlepia się od wibracji - nawet doklejona do nowego świeżutkiego MDFu. Jak w elementach są otworki to frezują się w pierwszej kolejności i dokręcam je wkrętami do tego MDFu - wtedy nie trzeba trzymać. Mam stół podciśnieniowy, ale wydajność mojej pompy nie pozwala na przyssanie elementów - tak czy inaczej są dość małe, a zależy zeby przy odcinaniu nie uszkodziły się.
Puki co nie widziałem lepszych metod. Te są niestety monotonne. Blachy mam na szczęście z folią ochroną i daję ją do spodu - przez co nie muszę czyścić płytek po cięciu. - chociaż tyle
: 29 lip 2015, 02:00
autor: sundayman
Ok, bardzo dziękuję kolegom za pomoc. Zacznę się powoli rozglądać za odpowiednią maszynką...