Takie pytanie do kolegów ;
Czy chińska frezarka CNC (nie wrzucam linku, ale wiadomo o jaką chodzi - takie w okolicach 1000E, pełno ich na ebay)
nada się do wycinania elementów z cienkiej blachy ocynkowanej 0.2 - 0.5mm ?
Chodzi o elementy o rozmiarach kilkunastu cm, które służą potem do ekranowania elektroniki.
Czyli jest to powiedzmy prostokąt, z fasolkami na liniach zagięcia (taka fasolka ma np. 1mm x 10mm), żeby dało się to ręcznie zagiąć.
Obecnie zamawiam te elementy, ale chciałbym się uniezależnić, stąd moja kombinacja.
Oczywiście najlepszy byłby porządny laser, ale to nie ta półka finansowa
Pomyślałem więc, że może dałoby się toto wyfrezować zamiast wycinać ?
Chińska frezarka CNC i cienka blacha
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5562
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Za młodu ciąłem na tym - wycinałem albo nawiertakiem z węglika albo czymś ostrzonym własnoręcznie. blachę taką trzeba albo przykręcać w koło elementu albo podklejać taśmą dwustronną.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 24
- Rejestracja: 01 cze 2014, 18:56
- Lokalizacja: Łódź
No właśnie koszt tu jest istotny. Płacę za 1 element ok. 10 zł, a jednorazowo zamawiam np. 50 szt. Rocznie zaś potrzebuję ok. 200 szt.
Więc koszt sumaryczny jest już sporawy na tyle, że warto by zainwestować w jakąś maszynkę...
Zdaję sobie sprawę z problemu z mocowaniem, jakoś to rozwiążę. Kwestia która mnie interesuje, to czy taka frezarka "da radę" wyciąć coś takiego, i czy są takie frezy, które nadadzą się do cięcia takiej blaszki.
A może lepsza by była jakaś mała wycinarka plazmowa ?
Więc koszt sumaryczny jest już sporawy na tyle, że warto by zainwestować w jakąś maszynkę...
Zdaję sobie sprawę z problemu z mocowaniem, jakoś to rozwiążę. Kwestia która mnie interesuje, to czy taka frezarka "da radę" wyciąć coś takiego, i czy są takie frezy, które nadadzą się do cięcia takiej blaszki.
A może lepsza by była jakaś mała wycinarka plazmowa ?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
- Lokalizacja: Radom
Taśma to częściowe rozwiązanie - ja frezuję blachy alu 0,5 i 1mm.
Podklejam taśmą i po prostu dociska materiał w okolicy freza. Taki frez 3mm nigdy mi jeszcze krzywdy nie zrobił, a przejazdy są na 2mm więc ręki pod niego też nie wsadzę. Robie tak od 2 lat.
Sama taśma bez trzymania odlepia się od wibracji - nawet doklejona do nowego świeżutkiego MDFu. Jak w elementach są otworki to frezują się w pierwszej kolejności i dokręcam je wkrętami do tego MDFu - wtedy nie trzeba trzymać. Mam stół podciśnieniowy, ale wydajność mojej pompy nie pozwala na przyssanie elementów - tak czy inaczej są dość małe, a zależy zeby przy odcinaniu nie uszkodziły się.
Puki co nie widziałem lepszych metod. Te są niestety monotonne. Blachy mam na szczęście z folią ochroną i daję ją do spodu - przez co nie muszę czyścić płytek po cięciu. - chociaż tyle
Podklejam taśmą i po prostu dociska materiał w okolicy freza. Taki frez 3mm nigdy mi jeszcze krzywdy nie zrobił, a przejazdy są na 2mm więc ręki pod niego też nie wsadzę. Robie tak od 2 lat.
Sama taśma bez trzymania odlepia się od wibracji - nawet doklejona do nowego świeżutkiego MDFu. Jak w elementach są otworki to frezują się w pierwszej kolejności i dokręcam je wkrętami do tego MDFu - wtedy nie trzeba trzymać. Mam stół podciśnieniowy, ale wydajność mojej pompy nie pozwala na przyssanie elementów - tak czy inaczej są dość małe, a zależy zeby przy odcinaniu nie uszkodziły się.
Puki co nie widziałem lepszych metod. Te są niestety monotonne. Blachy mam na szczęście z folią ochroną i daję ją do spodu - przez co nie muszę czyścić płytek po cięciu. - chociaż tyle
Jest robota - jest pinonc