Strona 1 z 1
Gratownica
: 10 cze 2015, 13:21
autor: melonmelon
Witam
Jak w temacie, potrzebna gratownica.
Detale po paleniu laserem, plazmą, tlenem itd.
Zadanie - usunąć niewielki grat i zaokrąglić rogi min. do 0,5mm (max do 2mm). Czyli papier ścierny + szczotki.
Ilośc detali? Dużo, 20 ton na dobę.
Żadna ręczna regulacja każdej szczotki po podniesieniu klapy w maszynie, odpada.
Korzysta ktoś? Jakieś propozycje?
pozdro
: 10 cze 2015, 14:22
autor: zibi
: 10 cze 2015, 15:20
autor: adam Fx
W moim zakładzie takie bębny mają do szlakowania sztuk z plazmy i lasera.
http://olx.pl/oferta/urzadzenie-do-bebn ... 7gOw1.html
: 10 cze 2015, 22:53
autor: WZÓR
Może źle się wyraziłem
: 11 cze 2015, 20:57
autor: melonmelon
Chodzi raczej o taka maszynkę:
http://www.boschert.lqs.pl/node/16
Zwaną szlifierką szerokotaśmową + szczotki
taśma ścierna załatwia grat, szczotki nadają promień.
pozdro
: 12 cze 2015, 10:02
autor: clipper7
Nie mam doświadczenia ze szlifierką, ale swego czasu sporo "bębnowałem". Zaletą jest możliwość jednoczesnej obróbki przedmiotów różnych kształtów (byle podobnych, z dużą tolerancją, wymiarów), bez żadnego ustawiania, regulacji itp. Efekty są ładne, trzeba tylko odpowiednio dobrać kształtki i czas obróbki. Wadą, przy bębnach obrotowych, jest hałas (wibracyjne są dużo cichsze) i długi czas obróbki. Trzeba też oddzielić przedmioty obrabiane od reszty. Najintensywniej obrabiane są krawędzie, powierzchnie płaskie dużo mniej. Maszyna jest prosta i tania, ale wymaga odpowiedniego stanowiska, ułatwiającego za- i rozładunek, przeważnie mokrego, wsadu. Zużycie materiałów potrzebnych do obróbki jest bardzo małe w przeliczeniu na przedmiot obrabiany, jakość obróbki praktycznie nie zmienia się wraz ze zużyciem kształtek, maleje tylko intensywność obróbki. Ogólnie fajna metoda dla cierpliwych.
Wibrowanie
: 12 cze 2015, 14:14
autor: melonmelon
Wanienka wibrościerna już jest.
Teraz jest mowa o detalach palonych z blaszki czarnej (rzadziej kwasiaka) 4-30mm, czasem dość dużych. Ze wzgledu na wymagania odnośnie malowania gotowych wyrobów, klinet sobie winszuje zaokrąglenie krawędzi na min. 0,5. Przy tak duzej ilości (ok 20Mg/doba) wypada połączyć gratowanie (obecnie kątówka) z zaokrągleniem krawędzi (obecnie kątóka). Niby nic, ale to 16 ludzi na zmianę, jest o czym mysleć.
pozdro