Strona 1 z 2
Dlaczego gwinciarka łamie gwintowniki ???
: 25 paź 2007, 18:10
autor: kszumek
Witam
specem od gwintowania maszynowego to ja nie jestem
ale postanowiłem dziś spróbować zrobić gwint na wiertarko gwinciarce
na początek w płaskowniku 5mm wyszedł
następnie zakładam w imadło kawał żelaza tak z 20 mm grubości z dziurka fi 8 pod gwint M10
i niestety gwintownik maszynowy poległ
wykręciłem założyłem następny i poległ trochę głębiej
nakierujecie mnie na stronkę lub jakąś książkę,
, w której poczytam jak to powinno się robić fachowo ,
a może komuś zechce się opisać z grubsza jak to się prawidłowo robi
to były takie próby teraz chciałbym zrobić gwint M12
nieprzelotowy 20 mm w głąb żelastwa
z gwintem możliwie do samego końca
jakieś rady jak to zrobić i w jakie gwintowniki się zaopatrzyć
pozdrawiam
: 25 paź 2007, 19:36
autor: Rayford
Pod gwint M10 otwór powinien być ø8.5 mm, pod M12 ø10.5mm
: 25 paź 2007, 19:38
autor: qqaz
Chwyt gwintownika przeniesie obciążenia gwintowania dla standardowego wymiaru otworu czyli L=0,8D max do L=1,5D. Przy M8 długości 20 mm w maszynowym przejściu musisz go ukręcić. Skróć długość gwintu.
: 25 paź 2007, 21:10
autor: ARGUS
Najprościej mówiąc za ciasny otwór
w tym przypadku to raczej nie porządane
najprościej
od średnicy gwintu odejmujesz skok gwintu i masz otwór pod gwint
M10 ma skok 1,5 więc wiertło 8,5
M12 ma skok 1,75 więc wiertło 10,25
do normalnych gwintów takie liczenie wystarczy
do gwintów precyzyjnych lepiej korzystać z tabel
I jeszcze jedno
gwintowniki maszynowe do maszyny a ręczne do łapek
zamiana nie wychodzi im na dobre przynajmniej przy mniejszych średnicach
: 25 paź 2007, 21:15
autor: BYDGOST
Z przykładu, który podałeś wyżej podejrzewam, że przyczyną może być to, że stosujesz niewłaściwe średnice otworów. Żeby określić właściwą średnicę otworu pod gwint trzeba od wymiaru nominalnego gwintu odjąć jego skok np.: M12 to 12-1,75=10,2( po zaokrągleniu do handlowej średnicy wiertła; M8 to 8-1,25=6,8. Sprawdza się to zawsze także w przypadku gwintów drobnozwojnych. Kiedyś stosowano przeliczanie „ x 8” o czym zawsze przypominają mi współpracownicy. Dla nich otwór pod gwint M8 to: 8 x 8 → Ø 6,4. Na nic zdaje się tłumaczenie, że to metoda uproszczona dla „niefachowców”. Przy tak dobranej średnicy, gwintowanie w pełnym materiale, gwintownikiem maszynowym, daje bardzo duże opory. Jeśli występują trudne warunki gwintowania to wtedy korzystniej jest nieznacznie powiększyć średnicę otworu pod gwint, oczywiście jeśli można sobie na to pozwolić.
Inne możliwe przyczyny to np: słaba jakość gwintowników, zastosowana oprawka na gwintownik, parametry gwintowania, smarowanie, ustawienie gwintownika względem otworu.
: 25 paź 2007, 23:24
autor: Seba-Jongen
kolego- za ciasno.
dla M12 można stosować 10,2 ale nie bez powodu wielu wierci otwór 10,5
: 09 sty 2008, 02:18
autor: lankoff
a olej to byl przy gwintowaniu? jak jest ustawiony moment przeciazenia?
jaki to typ gwintownika maszynowego(do przelotu czy do slepych otworow),bo te "diabelki" i wiertla to cala nauka poprzez
wlasna kieszen(chyba najbardziej zawila i rozbudowana grupa narzedzi).takie dlugie otwory lepiej jechac na 2x tj "1 z HSSreczna" a potem maszynowy (do dlugich nakretek sa specjalne duzo dluzsze gwintowniki maszynowe tj
gwint narasta spokojniej a na poczatku na dlugie wprowadzenie kalibrujace otwor)
: 09 sty 2008, 02:55
autor: DZIKUS
tak sie zastanawiam, czy zanim napiszecie odpowiedz na cyzjes pytanie to czy wczesniej w ogole czytacie odpowiedzi swoich poprzednikow? pytam, bo 5 osob pod rzad napisalo mniej wiecej to samo.

Re: Dlaczego gwinciarka łamie gwintowniki ???
: 16 sty 2008, 19:55
autor: bufi
kszumek pisze:[...] teraz chciałbym zrobić gwint M12
nieprzelotowy 20 mm w głąb żelastwa
z gwintem możliwie do samego końca
jakieś rady jak to zrobić i w jakie gwintowniki się zaopatrzyć
pozdrawiam
Na moje oko to potrzebujesz gwintownika tzw.
forming tap, do nieprzelotowych otworów.
Wiertła się używa trochę większego, ale nie powiem jakiego, bo nie mam tabelki pod ręką.
Pozdrawiam
: 17 sty 2008, 10:00
autor: lankoff
musi byc ustawione sprzeglo przeciazeniowe (proponuje na M10 potem sobie podciagniesz)gwintownik do otworow slepych (roznica w narzedziach polega na kierunku odprowadzania wiora) otwory pod typowe M(skok podstawowy sa na kazdej suwmiarce z glebokosciomierzem) z tabelki wychodzi 10,2 ale 10.3-10.5 bedzie dobrze
jako smar najlepiej olej jadalny przedmiot musi byc zabezpieczony przed podniesieniem przez wycofujacy sie gwintownik (obrot najczesciej utrzyma sie w rece
ale gorzej jest z dociskiem do stolu)