cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,

mam płaskownik o wymiarach 80x60x20 i mam wywiercić w nim otwór na tokarce.

Zastanawiam się jak go zamocować, uchwyt hydrauliczny 200mm tokarka HASS SL-20

Wiercenie szybkowiertem fi 30.

mam tych płaskowników 3tyś -.-

otwór może się znaleźć poza środkiem do 0,5 mm i ma tolerancje +1mm w średnicy

chodzi o to, żeby było szybko, bezpiecznie i powtarzalnie

jest to możliwe?

pzdr mk

Dorób szczęki miękkie.

p.s.
Będzie trochę zabawy , ale się da.

Mariusz.

Myślałem też o tym, chciałem ustawiać płaskownik tak, żeby dwie szczęki podpierały za rogi płaskownik od 'spodu' a górna szczękę po prostu żeby dociskała za górną bok płaskownika,

myślicie, żeby rozrysować sobie to wszystko i zrobić w miarę precyzyjnie na frezarce czy na początek zrobić prototyp szlifując szczęki 'mniej więcej' ?

pzdr

Ja bym dorobil przyrzad, plaskownik dociskany jedna/2 sruba i powinno isc bez problemow.

krayerster pisze:Myślałem też o tym, chciałem ustawiać płaskownik tak, żeby dwie szczęki podpierały za rogi płaskownik od 'spodu' a górna szczękę po prostu żeby dociskała za górną bok płaskownika,

myślicie, żeby rozrysować sobie to wszystko i zrobić w miarę precyzyjnie na frezarce czy na początek zrobić prototyp szlifując szczęki 'mniej więcej' ?

pzdr

Witam
A robisz to zarobkowo czy hobbistycznie?

robert

3000 sztuk hobbystycznie na hobbystycznym HASSie?


Zainteresowania na bogato

kto bogatemu zabroni?
Znam i takich co kilka maszyn mają, hobbystycznie.

Nie wiem jak z dokładnością, ale ja bym wolał jednak zrobić program na kilka sztuk i jednocześnie frezować te kilka sztuk. Bo przy tokarce to mozesz do emerytury to robić a jeszcze jak przyjdzie wymieniać/ustawiać materiał to się troche narobisz.

robert

Tolerancje są dość duże, więc ja bym zrobił przyrząd (tarczę krepującą detal) mocowany w uchwycie tokarskim z lewymi szczękami (lub zataczanymi dla minimalizacji bicia):
- nie określił kolega gdzie ma być ten otwór w płaskowniku: na środku długości czy przesunięty, bo to określa wielkość tarczy krępującej - jak na środku długości to wystarczy tarcza ø100mm z otworem w środku (na wiertło), i z kołkami ustalającymi wiercony detal do osi wiercenia. Przynajmniej po 2 na dłuższych bokach, plus jeden oporowy na krótszym (określający ustawienie długości detalu do osi).
Do tego 2 jarzma (płytki) dociskowe. Przedłużone kołki ustalające na dłuższych bokach detalu z nagwintowanymi końcami mogą służyć zarazem jako szpilki jarzma dociskającego - detal wsuwamy w "kieszonkę" między kołkami a jarzmem od góry, do kołka oporowego, i dociskamy)
coś w tym stylu..


Lub do mocowania w uchwycie z prawymi szczękami:
- z drugiej strony tarczy krepującej wspawany/wkręcany drążony czop (do łapania w szczęki uchwytu tokarki)
Wykonanie tej wersji zaczął bym od wspawania czopu w krążek tarczy, potem planowanie, wiercenie, i reszta.
(Albo wytoczył jako całość z odp pucka -ale trochę szkoda materiału).
Obroty raczej nie będą duże, wiec nierównomierność masy można pominąć albo przykręć/przyspawać przeciwwagę.


Albo zamiast robić tarczę, wykorzystać do tego oryginalna tarczę tokarki (jeśli jest).
Pod kołki ustalające czy łapy można w niej powiercić i nagwintować otwory w odp miejscach.

krayerster pisze:Myślałem też o tym, chciałem ustawiać płaskownik tak, żeby dwie szczęki podpierały za rogi płaskownik od 'spodu' a górna szczękę po prostu żeby dociskała za górną bok płaskownika,...

Dobrze myślałeś .
W inne wynalazki się nie pchaj ..... , jak sam napisałeś - będziesz wiercił ,, szybkowiertem" , a po mojemu wiertłem z płytką i wszelkiego rodzaju mocowanie detalu na śrubkę odpadają .
.... , ruszy detalem w trakcie wiercenia i będzie buba.

Mariusz.