Tokarka TUM 25 A

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
lewy10psdw
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 346
Rejestracja: 26 sie 2008, 13:07
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Tokarka TUM 25 A

#1

Post napisał: lewy10psdw » 29 mar 2015, 19:40

Witam, zakupiłem do przydomowego garażu tokarkę jak w temacie. Tokarka ma ponad 30 lat, wszystkie posuwy i gwinty działają (dostałem dodatkowe koła zębate), zatoczyłem wałek aluminiowy Fi.28 na długości 60mm, ciągnie stożek w kierunku wrzeciona na tym odcinku około 0,05 Proszę o opinie czy to normalny wynik jak na tak starą maszynę ? Jak ewentualnie można to skorygować ?(pomijając oczywiście szlif łoża)


Nie martw się kiedy jest źle bo będzie lepiej. Martw się jak jest dobrze bo będzie gorzej.

Tagi:


absynt_
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 139
Rejestracja: 04 paź 2010, 22:38
Lokalizacja: Jarosław Łaziska G

Re: Tokarka TUM 25 A

#2

Post napisał: absynt_ » 29 mar 2015, 22:51

lewy10psdw pisze: zatoczyłem wałek aluminiowy Fi.28 na długości 60mm, ciągnie stożek w kierunku wrzeciona na tym odcinku około 0,05 Proszę o opinie czy to normalny wynik jak na tak starą maszynę ?
Jeżeli "ciągnie" na mius to jest ok.


Autor tematu
lewy10psdw
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 346
Rejestracja: 26 sie 2008, 13:07
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

#3

Post napisał: lewy10psdw » 30 mar 2015, 16:15

Ciągnie na minus :)
Nie martw się kiedy jest źle bo będzie lepiej. Martw się jak jest dobrze bo będzie gorzej.


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

#4

Post napisał: ak47 » 31 mar 2015, 00:14

skorygować można przesuwając konik (ale przesuwać trzeba go na czujnik żeby potem z powrotem wrócić na stare miejsce bo jak nie wrócisz to wiercenie będzie nieosiowe a więc będziesz rozbijał otwór).

Konik przesuwać oczywiście kręcąc śrubami w jego podstawie. Ewentualnie wsadzając kieł pod jeden bok kła wsadź papier zgięty ze 2 razy na pół. W ten sposób kieł zejdzie lekko z osi i uzyskasz walec. Jednak w tym przypadku to taka partyzantka trochę. Tak w ogóle 5 setek to nie za wiele.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”