Strona 1 z 2

Wiercenie w kulach lozyskowych

: 06 mar 2015, 13:55
autor: majusmiles
Witam

Chcialbym wiercic w lulkach lozyskowych(lub mosieznych), problem jest taki, ze chcialbym wiercic w kulce D20, 4 otwory 5 mm. Kolejna trudnosc jest taka ze te otwory nie sa rozlozone symetrycznie.Jedyne co mi przychodzi do glowy to jakis dwu czesciowy przyrzad wiertniczy. A poniewaz kulek ma byc 100 z powiedzmy 4 otworami, samo wiercenie zajmie troche czasu plus ustawianie tego przyrzadu przy kazzdum otworze. Czyli tez przyrzad sam w somie musze wymyslic sprytnie, zeby oszczedzic czas przy wiercenie a zzwlaszcza ustawianiu.

No i moje pytanie wlasciwie jest takie, czy jest moze jakies sprytne imadlo czy inna rzecz ktora ulatwilaby mi zycie ? :)

Pozdrawiam

: 06 mar 2015, 14:47
autor: jasiu...
Problem w tym, że kulki łożyskowe są produkowane najczęściej ze stali chromowej AISI 52100, a ich twardość 60-66 HRC nie ułatwia wiercenia.

Ponieważ kulka jest okrągła, jednorazowo mocujesz ją w dwuczęściowym uchwycie, który zawiera w każdej części wybranie pod kulkę. Obie części możesz ścisnąć śrubami, a z zewnątrz wykonujesz odpowiednie prowadzenie do wierteł, którymi chcesz wiercić. Oczywiście zewnętrzny kształt musi umożliwić podejście do każdego z otworów (musi się na płaszczyznach opierać podczas obróbki). Czym wiercić takie twarde? Może frez kulisty z CBN by dał radę, tylko że głęboko to takim frezem nie nawiercisz. Takim http://www.ebmia.pl/frezy-trzpieniowe-l ... _4520.html ??

No i nie zwykłą wiertarką, bo azotek boru ma trochę wymagań.

: 06 mar 2015, 15:15
autor: bst
A wiertlem weglikowym nie pojdzie? Gwintownik sie rozwierca az milo.

: 06 mar 2015, 15:45
autor: RomanJ4
Jeśli rozkład otworów we wszystkich kulkach ma być taki sam, to jak bym zrobił tak.
Przyrząd złożony bokami z 2 płytek, z wydrążoną pośrodku sferą wielkości naszej kulki (jak forma do odlewania ołowianych kulek).
Obrazek

Od góry (w złożonej "formie") po środku wywiercony jest otwór do wiercenia (odpowiednio większy, by zacisnąć w nim razem z kulką wymienna tulejkę prowadzącą wiertło).
Po nawierceniu 1 otworu w kulce, w powstały w niej otwór wciskamy dopasowany krótki kołek który będzie z niej wystawał np 5-10mm, a który będzie nam ustawiał wywiercony już otwór w odpowiednim położeniu (pod odpowiednim kątem i w odpowiedniej płaszczyźnie) do osi wiercenia następnego otworu..
Obrazek
Obrazowo- gdyby we wszystkie otwory w kulce powkładać kołki, to wyglądałaby jak mina morska,
Obrazek
a gdybyśmy oblali ją silikonem (w dwu połówkach), to otrzymalibyśmy formę z otworami gdzie mają wejść kołki :wink:
I takie coś chcemy otrzymać do wiercenia.

W tym celu w ściance jednej lub obu połówek wydrążonej sfery, będą w odpowiednich miejscach pod odpowiednimi kątami do pionowej osi (wiercenia) powiercone otwory do wkładania wystającego z kulki kołka ustawczego, i pozycjonowania jej do wykonania następnego otworu. Po wykonaniu 2 otworu przekładamy kołek (z kulką) do następnego otworu ustawczego, i wiercimy 3 otwór.
Z następnymi otworami postępujemy analogicznie. (otworów ustalających do kołka jest o jeden mniej niż osi otworów w naszej kulce..)
Złożona całość przyrządu ("formy") z kulką w środku, przygotowana do wiercenia, ściskana jest w zwykłym imadle maszynowym luźno spoczywającym na stole wiertarki (luźno- by można swobodnie ustawić pod wiertło),
Obrazek

Aby odpowiednio (równolegle) nasz przyrząd ułożył się tuleją prowadzącą do osi wiertła, obie połówki naszej "formy" posiadają na zewnątrz ranty którymi opierają się o szczęki przed zaciśnięciem, nie pozwalając formie wpaść głębiej.

Aby łatwiej było wywiercić wywiercić pod różnymi kątami w płaszczyźnie pionowej i poziomej otwory pozycjonujące kołek nasza "forma" może też mieć kształt walca (ze stopniem do imadła) składającego się z 2 połówek.

Mam nadzieję, że odpowiednio jasno to przedstawiłem?

: 06 mar 2015, 17:51
autor: skoczek
Znajdź kogoś z wiertarką elektroerozyjną i zrób przyrząd umożliwiający szybką, powtarzalną zmianę położenia kulki.

Pozdrawiam!

: 06 mar 2015, 20:42
autor: IMPULS3
Zależy do czego te kulki, bo jakby ich odpuścić to szło by lżej. Choc polysk stracą.

: 06 mar 2015, 22:39
autor: Zienek
Elektrodrążarka.

http://prototypujemy.pl/portfolio/8

Tu masz dokładnie porobione otwory w zaworach silnika, które były wcześniej hartowane i szlifowane. Nie jest to powierzchnia sfery, ale cylindryczna i też problematyczna w wierceniu tradycyjnymi metodami.

: 07 mar 2015, 18:01
autor: ak47
też mi się wydaje że tylko i wyłącznie elektrodrążarka wgłębna. Z wierceniem będą problemy bo wiertełka 4- 5 mm będą pewnie przy wchodzeniu trzaskać jak zapałki.

: 07 mar 2015, 22:48
autor: dawca87
Wiercenie tego to by mi nawet do głowy nie przyszło. Da się jakoś wogle? Przy tej średnicy? Jak dla mnie tylko EDM.

: 10 mar 2015, 14:51
autor: majusmiles
Witam

I dziekuje za tak duzo odpowiedzi, Zanim umiescilem ten post sporo tentegowalem w glowie i sam wachalem sie miedzy podejsciem RomanaJ4 a jasiu..,chyba preferuje Jasiu.., z tego wzgledu, ze kiedu juz sie wymysli sprytny uchwyt to bez rozkrecania srub a jedynie pozycjonowania w imadle lub czyms innym da sie wywiercic wszystkie otwory. I chyba wolalbym to robic na jakiejs wiertarce lub malej frezarce, dostep mam.

Kulki nie musza byc stalowe, ale nawet one po odpuszczeniu troche miekkna :) . Wykonczenie prawdopodobnie polerka lub nikiel.

A calosc ma tworzyc cos w rodzaju atomu, takie cos, w duzo wiekszej skali jest chyba w Brukseli. Czyli te wszystkie katy sa bardzo wazne, dlatego imadlo nie za bardzo :) .

Mam pomysl na taki przyzad, postaram sie go wstawic na posta, jak go narysuje. A narysuje go tak jakbym ja to widzial z punktu widzenia wiercacego wieeeelu kulek.
I poprosze Was jeszcze raz o ocene czy da sie to zrobic gdzies na frezarce .

Pozdrawiam