Frezowanie aluminium bez potoku chłodziwa

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Damien 328
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 113
Rejestracja: 19 sty 2014, 18:15
Lokalizacja: Oświęcim

Frezowanie aluminium bez potoku chłodziwa

#1

Post napisał: Damien 328 » 24 gru 2014, 14:52

Witam

Jakie są najlepsze sposoby frezowania aluminium na centrum CNC i ploterze? Chodzi mi konkretnie o kwestię rodzaju chłodziwa i jego aplikacji.
Czy jest sposób aby nie był to typowy "potok" chłodziwa"?
Wiem że jest mgła olejowa, odmuch powietrza zewnętrznymi dyszami, chłodzenie powietrzem przez wrzeciono. Jakie są Wasze doświadczenia?
Obecnie na manualnej frezarce frezuje aluminium całkowicie na sucho, ale są to niskie obroty i małe posuwy. Chciałbym też taką obróbkę na sucho utrzymać na centrum. Jest to możliwe?

Najlepiej jeszcze byłoby gdyby detalu potem nie trzeba było myć tylko np. żeby chłodziwo odparowywało lub wystarczyło tylko przetrzeć na sucho szmatką :grin:



Tagi:

Awatar użytkownika

Krako
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 815
Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
Lokalizacja: Kraków

#2

Post napisał: Krako » 24 gru 2014, 22:12

kup narzędzia sandvik do obróbki na sucho.
tylko myślę że są tak drogie że odechce Ci się obróbki na sucho ;)


Autor tematu
Damien 328
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 113
Rejestracja: 19 sty 2014, 18:15
Lokalizacja: Oświęcim

#3

Post napisał: Damien 328 » 24 gru 2014, 22:18

A wiesz może jaka jest różnica % w cenie?

Ale można np. typowe chłodzenie zastąpić mgłą olejową lub powietrzem (przez wrzeciono i z dysz)? Czy tylko jest opcja albo robić potok albo frezy do obróbki na sucho?

Awatar użytkownika

Krako
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 815
Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
Lokalizacja: Kraków

#4

Post napisał: Krako » 24 gru 2014, 22:21

Damien 328, no ale jeśłi nie chcesz myć detalu po obróbce to tym bardziej odpada mgła olejowa jeśli nie odpowiada Ci tłustość i zabrudzenia po chłodziwie.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#5

Post napisał: bartuss1 » 24 gru 2014, 23:22

jesli róznica w cenie 500 czy 800 zł za frez nie robi roznicy, to czemu nie, kwestia %ceny dotyczy chyba raczej obecnej ceny narzędzia, chyba nie za 30 zł ?
co jak co, ale niektore gatunki stopow alu wymagają obróbki na mokro, potok chlodziwa ma tu sens, jesli maszynka nie chce potoku, to trzeba jej dorobić wanienkę i osłonki przeciwbryzgowe i prędzej się to zwroci i będzie efektywniejsze niż inwestowanie w drogie frezy, no chyba że maszynka w pokoju pod lozkiem czy obok biurka, to jestes skazany albo na kijową powierchnię albo na wykosztowanie się, nie ma skali szarosci, jest albo czarne albo biale
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
Damien 328
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 113
Rejestracja: 19 sty 2014, 18:15
Lokalizacja: Oświęcim

#6

Post napisał: Damien 328 » 25 gru 2014, 01:38

Krako pisze:Damien 328, no ale jeśłi nie chcesz myć detalu po obróbce to tym bardziej odpada mgła olejowa jeśli nie odpowiada Ci tłustość i zabrudzenia po chłodziwie.
A nie ma takiego medium do mgły którego nie trzeba byłoby zmywać? Nie można np. używać tego co do zwykłego chłodzenia? Chodzi o to żeby nie dokładać sobie niepotrzebnej roboty.
bartuss1 pisze:jesli róznica w cenie 500 czy 800 zł za frez nie robi roznicy, to czemu nie, kwestia %ceny dotyczy chyba raczej obecnej ceny narzędzia, chyba nie za 30 zł ?
co jak co, ale niektore gatunki stopow alu wymagają obróbki na mokro, potok chlodziwa ma tu sens, jesli maszynka nie chce potoku, to trzeba jej dorobić wanienkę i osłonki przeciwbryzgowe i prędzej się to zwroci i będzie efektywniejsze niż inwestowanie w drogie frezy, no chyba że maszynka w pokoju pod lozkiem czy obok biurka, to jestes skazany albo na kijową powierchnię albo na wykosztowanie się, nie ma skali szarosci, jest albo czarne albo biale
Obecnie frezuje na manualu na sucho frezami HSS i nie ma żadnego problemu, nigdy nie używałem chłodziwa. Używam jak do tej pory cały czas tylko PA6. Na ploterze także frezuje na sucho (co prawda wybieram tylko materiał na max.2mm wgłąb + wiercenia do 10mm).
Nie chodzi tu o to że maszynka nie chce potoku (na razie nie mam jeszcze żadnej maszynki) tylko bardziej ja z racji dotychczasowych przyzwyczajeń pracy na sucho i co za ty idzie "czystości" takiej pracy pytam jak to wygląda bo chciałem na CNC dalej tak robić.
Domyślam się że głównie chodzi tu o usunięcie wióra i zapobieganie jego przyklejaniu niż o chłodzenie materiału?

Czyli Panowie powiedzcie jaki sposób do aluminium jest najlepszy/najwydajniejszy?
Może zróbmy taki spis+opis danej metody z jej plusami i minusami na podstawie Waszych doświadczeń?

Awatar użytkownika

Krako
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 815
Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
Lokalizacja: Kraków

#7

Post napisał: Krako » 25 gru 2014, 03:25

Damien 328, może jakieś dobre frezy z węglika i suche sprężone powietrze, przy rozprężaniu powinno chłodzić, ale nadal nie ma smarowania więc żywotność frezów będzie niższa - trzeba policzyć co się bardziej opłaca.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#8

Post napisał: bartuss1 » 25 gru 2014, 08:21

bylo juz o tym na forum dawno temu, denaturat jeszcze ładnie chłodzi i paruje, tylko musiałbys pracować w masce ala słoń
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1168
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#9

Post napisał: mike217 » 25 gru 2014, 09:38

Ja stosuję mgłę olejową , daje do niej zwykłą emulsję Blasocut. Nie wyobrażam sobie już stania przy maszynie i pilnowania freza na sucho , porażka. Jak frez ma mokro i tłusto to problemów nie ma. Detale myję normalnie jak naczynie w zlewie płynem do naczyń, co to za problem?


Autor tematu
Damien 328
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 113
Rejestracja: 19 sty 2014, 18:15
Lokalizacja: Oświęcim

#10

Post napisał: Damien 328 » 25 gru 2014, 10:24

Krako pisze:Damien 328, może jakieś dobre frezy z węglika i suche sprężone powietrze, przy rozprężaniu powinno chłodzić, ale nadal nie ma smarowania więc żywotność frezów będzie niższa - trzeba policzyć co się bardziej opłaca.
Jest też opcja sprężonego powietrza podawanego przez wrzeciono i ponoć wtedy też co jakiś czas jest do tego aplikowana dawka chłodziwa (czyli mgła olejowa przez narzędzie, nie z boku).
bartuss1 pisze:bylo juz o tym na forum dawno temu, denaturat jeszcze ładnie chłodzi i paruje, tylko musiałbys pracować w masce ala słoń
Jak to wpływa na maszynę? Nie rozpuszcza czegoś? Nie powoduje problemów z np. prowadnicami (ich odtłuszczeniem?)
mike217 pisze:Ja stosuję mgłę olejową , daje do niej zwykłą emulsję Blasocut. Nie wyobrażam sobie już stania przy maszynie i pilnowania freza na sucho , porażka. Jak frez ma mokro i tłusto to problemów nie ma. Detale myję normalnie jak naczynie w zlewie płynem do naczyń, co to za problem?
No pewnie żaden problem ale jak można pominąć jakąś operację to jak się czegoś robi dużo to byłoby fajnie.

To powiedzcie co jest wydajniejsze i po prostu lepsze - mgła, zwykłe chłodziwo czy powietrze?

Zerknijcie też na ten link z Sandvika - tam chłodzenie boczną dyszą chłodziwową podawane jest jako najgorsze - http://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/k ... fault.aspx

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”