Frezowanie aluminium bez potoku chłodziwa
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 113
- Rejestracja: 19 sty 2014, 18:15
- Lokalizacja: Oświęcim
Frezowanie aluminium bez potoku chłodziwa
Witam
Jakie są najlepsze sposoby frezowania aluminium na centrum CNC i ploterze? Chodzi mi konkretnie o kwestię rodzaju chłodziwa i jego aplikacji.
Czy jest sposób aby nie był to typowy "potok" chłodziwa"?
Wiem że jest mgła olejowa, odmuch powietrza zewnętrznymi dyszami, chłodzenie powietrzem przez wrzeciono. Jakie są Wasze doświadczenia?
Obecnie na manualnej frezarce frezuje aluminium całkowicie na sucho, ale są to niskie obroty i małe posuwy. Chciałbym też taką obróbkę na sucho utrzymać na centrum. Jest to możliwe?
Najlepiej jeszcze byłoby gdyby detalu potem nie trzeba było myć tylko np. żeby chłodziwo odparowywało lub wystarczyło tylko przetrzeć na sucho szmatką
Jakie są najlepsze sposoby frezowania aluminium na centrum CNC i ploterze? Chodzi mi konkretnie o kwestię rodzaju chłodziwa i jego aplikacji.
Czy jest sposób aby nie był to typowy "potok" chłodziwa"?
Wiem że jest mgła olejowa, odmuch powietrza zewnętrznymi dyszami, chłodzenie powietrzem przez wrzeciono. Jakie są Wasze doświadczenia?
Obecnie na manualnej frezarce frezuje aluminium całkowicie na sucho, ale są to niskie obroty i małe posuwy. Chciałbym też taką obróbkę na sucho utrzymać na centrum. Jest to możliwe?
Najlepiej jeszcze byłoby gdyby detalu potem nie trzeba było myć tylko np. żeby chłodziwo odparowywało lub wystarczyło tylko przetrzeć na sucho szmatką
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 113
- Rejestracja: 19 sty 2014, 18:15
- Lokalizacja: Oświęcim
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 815
- Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
- Lokalizacja: Kraków
Damien 328, no ale jeśłi nie chcesz myć detalu po obróbce to tym bardziej odpada mgła olejowa jeśli nie odpowiada Ci tłustość i zabrudzenia po chłodziwie.
Ja i moje maszyniątka https://www.facebook.com/KKMachines
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8458
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
jesli róznica w cenie 500 czy 800 zł za frez nie robi roznicy, to czemu nie, kwestia %ceny dotyczy chyba raczej obecnej ceny narzędzia, chyba nie za 30 zł ?
co jak co, ale niektore gatunki stopow alu wymagają obróbki na mokro, potok chlodziwa ma tu sens, jesli maszynka nie chce potoku, to trzeba jej dorobić wanienkę i osłonki przeciwbryzgowe i prędzej się to zwroci i będzie efektywniejsze niż inwestowanie w drogie frezy, no chyba że maszynka w pokoju pod lozkiem czy obok biurka, to jestes skazany albo na kijową powierchnię albo na wykosztowanie się, nie ma skali szarosci, jest albo czarne albo biale
co jak co, ale niektore gatunki stopow alu wymagają obróbki na mokro, potok chlodziwa ma tu sens, jesli maszynka nie chce potoku, to trzeba jej dorobić wanienkę i osłonki przeciwbryzgowe i prędzej się to zwroci i będzie efektywniejsze niż inwestowanie w drogie frezy, no chyba że maszynka w pokoju pod lozkiem czy obok biurka, to jestes skazany albo na kijową powierchnię albo na wykosztowanie się, nie ma skali szarosci, jest albo czarne albo biale
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 113
- Rejestracja: 19 sty 2014, 18:15
- Lokalizacja: Oświęcim
A nie ma takiego medium do mgły którego nie trzeba byłoby zmywać? Nie można np. używać tego co do zwykłego chłodzenia? Chodzi o to żeby nie dokładać sobie niepotrzebnej roboty.Krako pisze:Damien 328, no ale jeśłi nie chcesz myć detalu po obróbce to tym bardziej odpada mgła olejowa jeśli nie odpowiada Ci tłustość i zabrudzenia po chłodziwie.
Obecnie frezuje na manualu na sucho frezami HSS i nie ma żadnego problemu, nigdy nie używałem chłodziwa. Używam jak do tej pory cały czas tylko PA6. Na ploterze także frezuje na sucho (co prawda wybieram tylko materiał na max.2mm wgłąb + wiercenia do 10mm).bartuss1 pisze:jesli róznica w cenie 500 czy 800 zł za frez nie robi roznicy, to czemu nie, kwestia %ceny dotyczy chyba raczej obecnej ceny narzędzia, chyba nie za 30 zł ?
co jak co, ale niektore gatunki stopow alu wymagają obróbki na mokro, potok chlodziwa ma tu sens, jesli maszynka nie chce potoku, to trzeba jej dorobić wanienkę i osłonki przeciwbryzgowe i prędzej się to zwroci i będzie efektywniejsze niż inwestowanie w drogie frezy, no chyba że maszynka w pokoju pod lozkiem czy obok biurka, to jestes skazany albo na kijową powierchnię albo na wykosztowanie się, nie ma skali szarosci, jest albo czarne albo biale
Nie chodzi tu o to że maszynka nie chce potoku (na razie nie mam jeszcze żadnej maszynki) tylko bardziej ja z racji dotychczasowych przyzwyczajeń pracy na sucho i co za ty idzie "czystości" takiej pracy pytam jak to wygląda bo chciałem na CNC dalej tak robić.
Domyślam się że głównie chodzi tu o usunięcie wióra i zapobieganie jego przyklejaniu niż o chłodzenie materiału?
Czyli Panowie powiedzcie jaki sposób do aluminium jest najlepszy/najwydajniejszy?
Może zróbmy taki spis+opis danej metody z jej plusami i minusami na podstawie Waszych doświadczeń?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 815
- Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
- Lokalizacja: Kraków
Damien 328, może jakieś dobre frezy z węglika i suche sprężone powietrze, przy rozprężaniu powinno chłodzić, ale nadal nie ma smarowania więc żywotność frezów będzie niższa - trzeba policzyć co się bardziej opłaca.
Ja i moje maszyniątka https://www.facebook.com/KKMachines
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 113
- Rejestracja: 19 sty 2014, 18:15
- Lokalizacja: Oświęcim
Jest też opcja sprężonego powietrza podawanego przez wrzeciono i ponoć wtedy też co jakiś czas jest do tego aplikowana dawka chłodziwa (czyli mgła olejowa przez narzędzie, nie z boku).Krako pisze:Damien 328, może jakieś dobre frezy z węglika i suche sprężone powietrze, przy rozprężaniu powinno chłodzić, ale nadal nie ma smarowania więc żywotność frezów będzie niższa - trzeba policzyć co się bardziej opłaca.
Jak to wpływa na maszynę? Nie rozpuszcza czegoś? Nie powoduje problemów z np. prowadnicami (ich odtłuszczeniem?)bartuss1 pisze:bylo juz o tym na forum dawno temu, denaturat jeszcze ładnie chłodzi i paruje, tylko musiałbys pracować w masce ala słoń
No pewnie żaden problem ale jak można pominąć jakąś operację to jak się czegoś robi dużo to byłoby fajnie.mike217 pisze:Ja stosuję mgłę olejową , daje do niej zwykłą emulsję Blasocut. Nie wyobrażam sobie już stania przy maszynie i pilnowania freza na sucho , porażka. Jak frez ma mokro i tłusto to problemów nie ma. Detale myję normalnie jak naczynie w zlewie płynem do naczyń, co to za problem?
To powiedzcie co jest wydajniejsze i po prostu lepsze - mgła, zwykłe chłodziwo czy powietrze?
Zerknijcie też na ten link z Sandvika - tam chłodzenie boczną dyszą chłodziwową podawane jest jako najgorsze - http://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/k ... fault.aspx