Strona 1 z 1
Problem z gwintem M27 na cnc
: 17 paź 2014, 15:20
autor: ZenQ_18
Mam problem z wykonaniem gwintu wewnętrznego M27x3 na tokarce Tornado. Długość gwintu wynosi 30mm a otwór jest nieprzelotowy wytaczany na średnicę fi 24.1 mm. Robię to nożem do gwintu trzonek fi16mm płytka chyba z pełnym zarysem z tego co wiem. Jakie parametry gwintowania powinienem dobrać?? (Obroty i liczba przejść zgrubnych i wykańczających) Obecnie przy gwintowaniu w ostatnich przejściach słychać straszny dźwięk, tak jakby ostrze skrobało czy tarło o coś. Wióra słabo się formują i są takie zbite i przepalone jakby za duża prędkość skrawania była. Zaznaczam że wytaczak nie ma płytki podporowej i mocowany jest w tulejce redukcyjnej i oprawce VDI więc do osi ustawia się sam (posiada podfrezowanie na docisk śrub) Zamocowany jest tak że operator widzi tylko samo ostrze płytki. Co zrobić żeby poprawić proces toczenia tego gwintu i było to przyjemne dla ucha bo jak na razie muszę to puszczać blok po bloku bo obawiam się o urwanie płytki. Materiał to na oko zwykła stal chyba. Klasa tego gwintu to pożal się boże. Prosiłbym o przykładowy program na taki gwint z użyciem cyklu G76 na fanuc 21iTB i porady w tej kwestii bo ręce mi opadają. Na myśl mi przychodzi że nóż nie jest w osi.
: 17 paź 2014, 16:58
autor: sandvikcoromant
Cześć.
Proponuję 300 obrotów, dosuw na przejście 0.12 mm.
Nie wiem jak u Ciebie ale u nas na CTX-ie maszyna sama sobie już oblicza ilość przejść na podstawie wpisanego skoku gwintu i właśnie dosuwu.
[ Dodano: 2014-10-17, 17:13 ]
...ale jak przypuszczasz że Ci nóż nie idzie w osi albo jest geometria walnięta to żadne parametry nie pomogą niestety.
Sprawdź jak masz możliwość czy wytacza Ci na tą samą średnicę na początku tulejki i na końcu.
: 18 paź 2014, 20:57
autor: ZenQ_18
sandvikcoromant pisze:
Nie wiem jak u Ciebie ale u nas na CTX-ie maszyna sama sobie już oblicza ilość przejść na podstawie wpisanego skoku gwintu i właśnie dosuwu.
W cyklu G76 wpisuje się minimalną głębokość skrawania i można zwiększać bądź zmniejszać ilość przejść jałowych więc chyba rzeczywiście sama sobie przelicza ilość przejść. Czyli proponujesz ustawić 0.12 jako minimalną głębokość skrawania (ja tak mam to zapisane w objaśnieniu cyklu)
sandvikcoromant pisze:
Sprawdź jak masz możliwość czy wytacza Ci na tą samą średnicę na początku tulejki i na końcu.
Mógłbym w sumie też przetoczyć jakiś dłuższy kawałek pręta i zmierzyć na początku i na końcu żeby stwierdzić czy ciągnie stożek bo chyba koledze oto chodzi.
A może ja powinienem założyć lewy nóż? Bo jeśli mam prawy nóż założony w taki sposób że widzę tylko ostrze płytki to nawet nie mogę nim zjechać do osi żeby sprawdzić czy ostrze płytki jest w osi z czubkiem np kła zamocowanego w uchwyt bo brakuje mi zakresu na osi. Dziwna ta tokarka dla mnie jest. Tak nawiasem to część noży mam lewych część prawych i oprawki też są tak jakby lewe i prawe bo jedne dociskają nóż z góry a jedne z dołu (dla noży do toczenia zewnętrznego)
: 19 paź 2014, 11:22
autor: pprzemo88
Odnosze wrazenie ze nie masz pojecia o toczeniu i tej maszynie..Co to znaczy dziwna maszyna?
Noz ma byc ustawiony w osi a napewno nie jest i ma byc wysuniety jak najkrocej .Jaki material obrabiasz i jakie ty parametry dales.?
Jakie parametry gwintowania powinienem dobrać?? (Obroty i liczba przejść zgrubnych i wykańczających)
Parametry zaleza od obrabianego materialu.W nierdzewce dajesz mniejsze obroty i wiecej przejsc a np: w automatowce mniej przejsc a wieksze obroty.Przejscia wykanczajace mozesz dac 2-3 w okolicach 0,05 mm ale najwazniejsze jest zeby noz byl w osi.
Czekamy na jakas fotke i dane co do materialu i twoich parametrow.