Capto ? KM ? a może HSK?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 346
- Rejestracja: 26 sie 2008, 13:07
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Capto ? KM ? a może HSK?
WItam, za jakieś 3 tyg przybędzie do nas nowy zakup (MORI SEIKI NLX 2000/500 SY z głowica BMT60), chcę wyposażyć ją w system szybkiej wymiany narzędzi + najprawdopodobniej zewnętrzny pomiar narzędzia z tego względu, że nasze serie nie są kolosalne i maszyny są często przezbrajane. Prosiłbym o opinie na temat dostępnych na rynku systemów, Capto to system sztywny (już nieobjęty patentem), dostępność i popularność dość spora. KM z Kenny to raczej egzotyka w moim regionie, działa na innej zasadzie (system sprężysty) już też podobno nieobjęty patentem ale dostępność dużo mniejsza niż Capto. KM podobno nieco tańszy, ale chodzi nam przede wszystkim o dobry a nie tani zakup, dziękuję za wszelkie porady i sugestie, jest na forum ktoś kto używa KM ? Bo użytkownik Capto napewno się jakiś znajdzie.
Nie martw się kiedy jest źle bo będzie lepiej. Martw się jak jest dobrze bo będzie gorzej.
Tagi:
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 35
- Rejestracja: 18 lis 2004, 21:46
- Lokalizacja: podkarpacie
mori NT3150
Używam CAPTO bo taka była dostępna najszybciej maszyna,
jak doszło do kolizji przy toczeniu to cały wał pękł (końcówka wrzeciennika stanowi jedną całość),
W przypadku HSK lub tego nowego złącza, urwą się zabieraki.
Jeżeli chodzi o sztywność, HSK 60 odpowiada podobno capto C5. HSk mogą być tansze, jak więcej frezowania to wyjdzie na korzyść,
jak doszło do kolizji przy toczeniu to cały wał pękł (końcówka wrzeciennika stanowi jedną całość),
W przypadku HSK lub tego nowego złącza, urwą się zabieraki.
Jeżeli chodzi o sztywność, HSK 60 odpowiada podobno capto C5. HSk mogą być tansze, jak więcej frezowania to wyjdzie na korzyść,
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 346
- Rejestracja: 26 sie 2008, 13:07
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Blemish dzięki za odpowiedź, ale tutaj chodzi o toczenie. Rozmawiałem już z wieloma osobami i często pojawia się teoria, że HSK i KM są lepsze do zastosowań obrotowych (frezowanie) a tam gdzie narzędzie się nie obraca lepszym rozwiązaniem jest Capto. Maszyna ma przeciwrzciono i oś Y więc na pewno wypytam czy są dostępne bloki dual i twin w KM, abym na jednym bloku mógł zainstalować dwa narzędzia.
Nie martw się kiedy jest źle bo będzie lepiej. Martw się jak jest dobrze bo będzie gorzej.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 665
- Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
- Lokalizacja: dolnyśląsk
- Kontakt:
Chyba nie ma co się pytać.. bo wyboru nie masz za wielkiego...
Jak kupisz Capto.. to będziesz miał dużą dowolność.. bo na Capto teraz wszyscy robią narzędzia.. jak kupisz jakiś system keny.. to trochę będziesz miał lipę.. bo nie widziałem u innych producentów tego rozwiązania.. więc odpowiedź jest tylko jedna
Jak kupisz Capto.. to będziesz miał dużą dowolność.. bo na Capto teraz wszyscy robią narzędzia.. jak kupisz jakiś system keny.. to trochę będziesz miał lipę.. bo nie widziałem u innych producentów tego rozwiązania.. więc odpowiedź jest tylko jedna

-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 346
- Rejestracja: 26 sie 2008, 13:07
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Mój umysł coraz bardziej zbliża się do Capto:) tak jak mówi kolega wyżej: nie będę miał związanych rąk, narzędzia będą dostępne z dnia na dzień. A jeżeli chodzi o Km, to widziałem że Iscar ma coś w ofercie, ale to naprawdę niewiele.
Nie martw się kiedy jest źle bo będzie lepiej. Martw się jak jest dobrze bo będzie gorzej.