cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam

Mam problem: otóż tnę rury chromowane fi 60x1,2mm w pakietach na pile taśmowej.
Po cięciu powierzchnia jest pokryta "zadziorami" odstającymi od krawędzi w kierunku zgodnym z opadaniem ramienia piły.
Produkcja jest raczej seryjna i zastanawiam się co zrobić, abym nie musiał każdej sztuki szlifować po cięciu.
Czy ktoś mógłby zaproponować mi jakąś piłę, która minimalizuje zjawisko powstawania owych zadziorów, lub powoduje że zadziory powstają tylko w stronę wewnętrzną rury?

Będę wdzięczny za podpowiedzi.

Na pile taśmowej raczej najszybciej... do tego chłodzenie istotna sprawa... wątpię czy jest coś lepszego... i taniego za razem - myślę żebym spróbował użyć jakiegoś gradownika - są pewnie modele montowane na wkrętarkę aku - może i znajdzie się rozmiarówka tobie odpowiadająca są przecież wewnętrzne i zewnętrzne...

No narzędzie o twoim zamyśle z zadziorami do środka to np. piła do rur orbitec ale do wydajności taśmówki bardzo dużo jej brakuje...

ostra pila tasmowa! i chlodziwko

prezesAdammm pisze:Na pile taśmowej raczej najszybciej... do tego chłodzenie istotna sprawa... wątpię czy jest coś lepszego... i taniego za razem - myślę żebym spróbował użyć jakiegoś gradownika - są pewnie modele montowane na wkrętarkę aku - może i znajdzie się rozmiarówka tobie odpowiadająca są przecież wewnętrzne i zewnętrzne...

No narzędzie o twoim zamyśle z zadziorami do środka to np. piła do rur orbitec ale do wydajności taśmówki bardzo dużo jej brakuje...

Dzięki za pomoc.
A coś takiego jak ta piła orbitec ale bardziej zautomatyzowane?
W stylu:
ustawiam raz pożądaną długość rury, piła tnie sama, po ucięciu przesuwam rurę do wcześniej ustalonej długości i powtórka.

Zobacz jak maja zrobione obcinacze do rur gwintownice elektryczne, tam jest noz krazkowy, ciecie jest idealnie proste i bez zadziorow. Moze to bedzie rozwiazanie