Szlifowanie cylindra

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
xxdrago
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 66
Rejestracja: 01 gru 2012, 15:18
Lokalizacja: Jaw-no

Szlifowanie cylindra

#1

Post napisał: xxdrago » 21 maja 2014, 13:40

witam, chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób wykonuje się szlif cylindra głownie chodzi mi o male średnice 38mm-45mm, dla przykładu cylinder z jawki:Obrazek czytalem u was na forum, ze byla by szansa wytoczyć taki otwór na wiertarce stołowej:
https://www.cnc.info.pl/topics56/wytacz ... t19171.htm

i potem to ewentualnie honować...



Tagi:


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#2

Post napisał: rynio_di » 21 maja 2014, 13:45

Do takiej operacji służy maszyna zwana honownicą . Wpisz honowanie /honownica i to wszystko.


Autor tematu
xxdrago
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 66
Rejestracja: 01 gru 2012, 15:18
Lokalizacja: Jaw-no

#3

Post napisał: xxdrago » 21 maja 2014, 13:52

Nie chodzi mi własnie o samo honowanie, z tego co wyczytałem najpierw należy roztoczyć w środku otwór a potem końcowo wykańcza sie je honowaniem... z tym roztaczaniem własnie jest problem, bo ani zapiąć to na tokarkę ani nic....

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#4

Post napisał: RomanJ4 » 21 maja 2014, 14:00

pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
xxdrago
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 66
Rejestracja: 01 gru 2012, 15:18
Lokalizacja: Jaw-no

#5

Post napisał: xxdrago » 22 maja 2014, 08:16

A było by to wykonywalne zrobić rozwiertakiem nastawnym? i potem wykonać honowanie na takim cylindrze?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#6

Post napisał: RomanJ4 » 22 maja 2014, 10:01

Rozwiertak nastawny, hm.. rozwiertakiem nastawnym można zrobić idealny cylindryczny otwór albo niezłe jajo, stożek, lub oba na raz. Wszystko zależy od kilku czynników: kształtu wstępnego otworu, materiału w jakim mamy rozwiercać, samego rozwiertaka, a najwięcej od umiejętności operatora.
Gdyby to była pewna metoda do cylindrów, to stosowano by ja powszechnie, a jak widać nikt tego nie stosuje..
Przy wytaczaniu cylindra, jak mógł kolega zauważyć w podanych linkach, chodzi o idealnie cylindryczny kształt i powierzchnię, dlatego stosuje się do tej operacji tak masywne, mało podatne na drgania wytaczaki i wytaczadła.
Cóż, spróbować kolega oczywiście może, ale efekt może wyjść, delikatnie mówiąc, cokolwiek niezadowalający..
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
xxdrago
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 66
Rejestracja: 01 gru 2012, 15:18
Lokalizacja: Jaw-no

#7

Post napisał: xxdrago » 24 maja 2014, 15:48

Ogólnie, to chodzę teraz do technikum profil technik mechanik trochę pojęcia mam, tylko problem ze sprzętem, zastanawiam się czy jest sens kupowania takiego rozwiertaka nastawnego. Oddać do szlifu nie problem, mam z trochę takich cylków a szkoda wyrzucać zawsze coś można spróbować. Materiał to żeliwo, głównie mi chodzi o dokładność czy można wykonać np. z rozmiaru 38.13 na rozmiar 38.45? Drugie pytanie czy głowice do honowania można zapiąć na wiertarkę stołową?


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#8

Post napisał: rynio_di » 24 maja 2014, 16:25

Zapiąć możesz ale honowania dokładnego na wiertarce nie wykonasz . Po pierwsze obroty , no tu możesz zmniejszyć . Po drugie chłodzenie / kąpiel . I chyba najważniejsze to posuw głowicy , zgrany z obrotami.
Jeżeli popatrzysz w cylinder po honowaniu zauważysz coś w rodzaju siatki , tak obraca się głowica i pracuje góra-dół .


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#9

Post napisał: Dudi1203 » 24 maja 2014, 23:11

Profesjonalnie robi sie to na wytaczarce, mocujesz łapami cylinder, centrujesz na zegar, lecisz wytaczadłem a potem wykończenie na honownicy. Tak jak wyzej kolega mówi, istotne jest zgranie obrotów z ruchem posuwistym honownicy, żeby kąt jodełki wyszedł właściwy.


Autor tematu
xxdrago
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 66
Rejestracja: 01 gru 2012, 15:18
Lokalizacja: Jaw-no

#10

Post napisał: xxdrago » 25 maja 2014, 09:59

Powiedzcie mi panowie, czy jest sens próbować tym rozwiertakiem? nigdy nie miałem takiego czegoś w ręku a znajomy tokarz mówił, że mógłbym spróbować, wtedy cylinder w imadło kilka razy po próbować mniejszym.... oczywiście smarować to przy tym rozwiercaniu olejem na przykład:) Honowanie mnie tak nie martwi bo jest sporo zakładów u mnie które wykonają takie honowanie...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”