cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam


Mam pytanie a dokładnie to tak

Nie mam czasu robić rysunku może wieczorem wrzucę foto jednej sztuki. Dokładnie chodzi o wywiercenie dziurek średnicy 0,6 mm w mosiądzu o długości około 10 mm (na wylot). Dokładniej to mam takie mosiężne prostokąty o wymiarach grube 10mm szerokie 10mm i długie około 70 mm. i mam wytrasować na środku dwa rzędy dziurek o średnicy 0,6 mm i odległościach dziurki od dziurki około 3mm. To taki prosty opis. Doradźcie mi:

- ile obrotów musi mieć wiertarka (myślałem kupić tanią chińska nową wiertarkę bo myślę że będzie dokładna bo to są małe elementy )
- albo doradźcie jaką wiertarkę kupić do tej roboty bo i tak potrzebuje precyzyjną wiertarkę
- jak je wywiercić żeby ich po skosie nie sciągało tylko żeby prościutko poszły
- i pytanie jak zrobić żeby tego wiertełka małego nie złamać???? a jak już złamie to amen

Te elementy idą do palników

Proszę was bardzo o porade

Ręczną wiertarką zamierzasz to zrobić jak mniemam.
Tania chińska wiertarka stołowa ma za duże luzy. Nie zrobisz tego. 10 wierteł połamiesz i nie zrobisz. Poza tym uchwyt nie zaciśnie tak małego wiertła, a jak nawet to bicie będzie pół milimetra.
Coś innego musisz wykombinować.
Obroty to myślę że z 10000 to minimum.
Coś modelarskiego musisz szukać i to dobrej jakości.
Może taka będzie wystarczająco dokładna:
http://izmod.pl/proxxon/3044-wiertarka-stolowa-tbh.html

szafarz pisze: chodzi o wywiercenie dziurek ....Proszę was bardzo o porade

Dziury kolego to się robi lub kopie łopatą, kilofem... ale nie wiertłem i wiertarką

jeśli wiercić z ręki HSSem to skrzywisz, węglikiem połamiesz.
ze statywu HSSem już lepiej.
imho - maszynowo najlepiej to by wyszło o ile by wyszło bo to wiercenie na ok 18D

Dremel (z tulejkami zacisk.) + stojak do niego, tylko sztywny, żeby nie latał na boki...
Obroty regulujesz w Dremelu 0-30tys pokrętłem, dać jak kolega radzi albo i max. Często cofać by się kanałki wiórowe nie zapchały bo pęknie, najlepiej ze smarowaniem(chłodzeniem) np naftą kroplami

Lepiej już proxxona. Dremelka niema za co złapać i firmowy stojak nie dość, że drogi to chybotliwy. Proxxonek ma miejsce za które można go złapać i np. wsadzić do starego ciężkiego stojaka wiertarskiego.

No, zapewne lepiej by było, ale kosztuje więcej..

proszę sie nie obrażać, ale nie mogę czytać jak na forum cnc ktoś na otwory nazywa dziury - litości ( tym bardziej - 0,6mm)
Jak tak będziesz myślał , to na pewno połamiesz sporo wierteł
Mimo wszystko - powodzenia.

dasza77 pisze:nie mogę czytać jak na forum cnc ktoś na otwory nazywa dziury

..."dziura" "dziurze" nierówna, to fakt...



Wesołych Świąt, koledzy...

Jak to kolega kiedyś na kursach powiedział - dziura nie jest na wylot a otwór na wylot, taka jest różnica. Hah śmiech na sali wtedy był