Metody spawania a odkształcenia
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Metody spawania a odkształcenia
Witam,
która z metod spawania, Waszym zdaniem, daje najmniejsze odkształcenia i naprężenia ?
Chodzi o spawanie ramy ze stalowych profili kwadratowych 50 mm o ściance ok.3 mm.
Rama ma być elementem konstrukcyjnym (ważne jest uzyskanie wystarczającej wytrzymałości całości przy zachowaniu odpowiednich wymiarów).
która z metod spawania, Waszym zdaniem, daje najmniejsze odkształcenia i naprężenia ?
Chodzi o spawanie ramy ze stalowych profili kwadratowych 50 mm o ściance ok.3 mm.
Rama ma być elementem konstrukcyjnym (ważne jest uzyskanie wystarczającej wytrzymałości całości przy zachowaniu odpowiednich wymiarów).
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 790
- Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Witam.
Każda metoda spawania powoduje odkształcenia
Tig daje ładne spawy , wytrzymałe no i jak na mój gust najmniej odkształca.
Ale tak naprawdę najważniejsze są umiejętności spawacza
Pozdrawiam
Każda metoda spawania powoduje odkształcenia

Tig daje ładne spawy , wytrzymałe no i jak na mój gust najmniej odkształca.
Ale tak naprawdę najważniejsze są umiejętności spawacza

Pozdrawiam
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein
Albert Einstein
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2135
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
Witam
Niestety nie znam metody - nie umiem spawać -TIG-iem i nie wiem czy odkształca bardziej czy mniej od spawania elektrodami otulonymi
ale zgadzam się że
Samo spawanie to pikuś najważniejsze jest pochewtowanie
-spawanie zczepne - czy jak to różnie nazywają
Jeśli to zostanie dobrze zrobione i potem profile nie zą spawane "na okrągło"
jedno złącze po drugim to odkształcenia wychodzą minimalne
a "ważne" powierzchnie i tak powinno się przefrezować
Oczywiście wszystko zależy jakiej dokładności się wymaga
Pozdrawiam
Niestety nie znam metody - nie umiem spawać -TIG-iem i nie wiem czy odkształca bardziej czy mniej od spawania elektrodami otulonymi
ale zgadzam się że
Więc ważne jest żeby spawacz wiedział co robi i znał sie na tym.paulg pisze:Każda metoda spawania powoduje odkształcenia
Samo spawanie to pikuś najważniejsze jest pochewtowanie
-spawanie zczepne - czy jak to różnie nazywają
Jeśli to zostanie dobrze zrobione i potem profile nie zą spawane "na okrągło"
jedno złącze po drugim to odkształcenia wychodzą minimalne
a "ważne" powierzchnie i tak powinno się przefrezować
Oczywiście wszystko zależy jakiej dokładności się wymaga
Pozdrawiam
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 846
- Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
- Lokalizacja: Gołdap
Moim zdaniem najmniejsze odkształcenia jeśli w ogóle powstają to spawanie gazowe, acetylen/tlen
Moja pierwsza maszynka http://www.cnc.info.pl/topics60/3765.htm
Maszynka 2 http://www.cnc.info.pl/topics57/maszynka-2-vt16531.htm
Maszynka 3 http://www.cnc.info.pl/topics60/maszynka-3-vt23848.htm
www.moje-modele-rc.pl
Maszynka 2 http://www.cnc.info.pl/topics57/maszynka-2-vt16531.htm
Maszynka 3 http://www.cnc.info.pl/topics60/maszynka-3-vt23848.htm
www.moje-modele-rc.pl
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 205
- Rejestracja: 20 sty 2007, 12:32
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jeśli chodzi o odkształcenia to będąc u klienta miałem w ręku detale pospawane laserowo -jestem przekonany że odkształcenia są tam znikome nie mówiąc o estetyce, jakości spawu i powtarzalności (spoiny wręcz nie widać a podobno spaw był na całej głębokości -jakieś 25mm).
Ale wiadomo - koszty...
no i detal nie może być za duży.
Ale wiadomo - koszty...
no i detal nie może być za duży.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
według mnie dokładnie tak jest i nie na okrągło jak kolega Argus piszeARGUS pisze:Samo spawanie to pikuś najważniejsze jest pochewtowanie
-spawanie zczepne - czy jak to różnie nazywają
czyli:
-przemyślana kolejność (technologia) szwów,
-ich odpowiednie dobranie (konstrukcja) - szwy symetryczne, krótkie odcinki itp,
-umiejętności spawacza (nigdy na akord

metoda? najmniej inwazyjna (temp) ale może się mylę - nie jestem spawaczem
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1552
- Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
- Lokalizacja: trójmiasto
więc tak
spawanie laserowe daje prawie zerowe odkształcenia -są ale minimalne
co do reszty to moim skromnym zdaniem aby spawać bez rozrzutu to najpierw należałoby poznać budowę i zachowanie metalu a dopiero potem przyjąc sposób spawania
chewtowanie (jak to się pisze ?) nie zawsze przynosi poprawne efekty bo czasami siły są tak wielkie że potrafi zerwać poprzednie chewty
czasami opłaca się spawać z chodzeniem wodą czasami spawać ciurkiem a czasami pukntowo i to calości
tu wlasnie wiele zależy od sposobu obróbki metalu
sposób i kierunek walcowania sposób zawijania (rur ksztaltowników)
naprawdę byłem nie raz zaskoczony tym że metal wygina się nie w te stronę co myslałęm dopiero kolega spawacz stoczniowy który pomagal mi czasami trochę mi rozjaśnił
po jego spawaniu elektrodą nie trzeba było wiele klepać
spawanie laserowe daje prawie zerowe odkształcenia -są ale minimalne
co do reszty to moim skromnym zdaniem aby spawać bez rozrzutu to najpierw należałoby poznać budowę i zachowanie metalu a dopiero potem przyjąc sposób spawania
chewtowanie (jak to się pisze ?) nie zawsze przynosi poprawne efekty bo czasami siły są tak wielkie że potrafi zerwać poprzednie chewty
czasami opłaca się spawać z chodzeniem wodą czasami spawać ciurkiem a czasami pukntowo i to calości
tu wlasnie wiele zależy od sposobu obróbki metalu
sposób i kierunek walcowania sposób zawijania (rur ksztaltowników)
naprawdę byłem nie raz zaskoczony tym że metal wygina się nie w te stronę co myslałęm dopiero kolega spawacz stoczniowy który pomagal mi czasami trochę mi rozjaśnił
po jego spawaniu elektrodą nie trzeba było wiele klepać

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Dołożę swoje tzy grosze...
Podczas topienia materiału, niezaleznie od metody nastepuje rozgrzewanie otoczenia spoiny i na skutek rozszerzalności cieplnej nastepuje spręzyste ściskanie materiału w całym obrębie wpływu ciepła. Jednak topienie w spoinie powoduje uplastycznienie tworzywa i sprezyste odkształcenia cieplne otoczenia spoiny "zamykają plastycznie " krzepnącą spoinę. W czasie stygnięcia gdy całość wraca do temperatury odkształceń sprężystych strefy poczatkowo wydłużone chcąc się skurczyć zaczynają ciągnąc materiał uprzednio wepchnięty do spoiny. Ale ta już nie odpuszcza powodując powstanie naprężeń skurczowych mogących deformować cały wyrób. To tyle o zjawisku skurczu spawalniczego. Jak więc spawać
1) na zimno metodą intensywnego ,punktowego skupienia mocy czyli elektroda, gdyż tu jest najmniejszy w czasie zakres rozszerzalności otoczenia spoiny.
2) z podgrzewaniem gdzie całość jest podgrzana w wyniku czego wszystkie elementy sa juz w stanie rozszerzenia i miejscowe zwiększenie temperatury nie powoduje istotnej zmiany wymiaru
3) metody pośrednie tig, tlen najczęsciej powodują albo podgrzanie całości spawanego końca np elementów ramy albo dają spoinę miękką która nie jest w stanie przenieść naprężeń tak jak materiał rodzimy i ulega rozciąganiu.
Na koniec mądre uwagi - w pierwszej kolejności spoiny obojetne dla sztywności przestrzennej - wnetrza ramy płaskiej i zewnetrzne narożniki. Następnie zapiać przekątną na czas reszty spawania i kłaść licówki symetrycznie względem osi ramy, tzn lewy dolny, prawy dolny. ramę odwrócić i prawy dolny , lewy dolny. Ponownie odwrócić i lewy górny , prawy górny, Odwrócić i prwy górny , lewy górny.
Ostudzić i odciąć przekątą - rama się odpręzy i będzie lekko krzywa. Tam gdzie kąt rozwarty położyć dodatkowo ( ponownie przetopić ) wewnętrzną spoinę i osudzić do sprawdzenia. I ponownie poprawić jesli trzeba ( ale raczej rzadko trzeba)
Podczas topienia materiału, niezaleznie od metody nastepuje rozgrzewanie otoczenia spoiny i na skutek rozszerzalności cieplnej nastepuje spręzyste ściskanie materiału w całym obrębie wpływu ciepła. Jednak topienie w spoinie powoduje uplastycznienie tworzywa i sprezyste odkształcenia cieplne otoczenia spoiny "zamykają plastycznie " krzepnącą spoinę. W czasie stygnięcia gdy całość wraca do temperatury odkształceń sprężystych strefy poczatkowo wydłużone chcąc się skurczyć zaczynają ciągnąc materiał uprzednio wepchnięty do spoiny. Ale ta już nie odpuszcza powodując powstanie naprężeń skurczowych mogących deformować cały wyrób. To tyle o zjawisku skurczu spawalniczego. Jak więc spawać
1) na zimno metodą intensywnego ,punktowego skupienia mocy czyli elektroda, gdyż tu jest najmniejszy w czasie zakres rozszerzalności otoczenia spoiny.
2) z podgrzewaniem gdzie całość jest podgrzana w wyniku czego wszystkie elementy sa juz w stanie rozszerzenia i miejscowe zwiększenie temperatury nie powoduje istotnej zmiany wymiaru
3) metody pośrednie tig, tlen najczęsciej powodują albo podgrzanie całości spawanego końca np elementów ramy albo dają spoinę miękką która nie jest w stanie przenieść naprężeń tak jak materiał rodzimy i ulega rozciąganiu.
Na koniec mądre uwagi - w pierwszej kolejności spoiny obojetne dla sztywności przestrzennej - wnetrza ramy płaskiej i zewnetrzne narożniki. Następnie zapiać przekątną na czas reszty spawania i kłaść licówki symetrycznie względem osi ramy, tzn lewy dolny, prawy dolny. ramę odwrócić i prawy dolny , lewy dolny. Ponownie odwrócić i lewy górny , prawy górny, Odwrócić i prwy górny , lewy górny.
Ostudzić i odciąć przekątą - rama się odpręzy i będzie lekko krzywa. Tam gdzie kąt rozwarty położyć dodatkowo ( ponownie przetopić ) wewnętrzną spoinę i osudzić do sprawdzenia. I ponownie poprawić jesli trzeba ( ale raczej rzadko trzeba)