Strona 1 z 1

frezowanie elementu hydraulicznego

: 02 lut 2014, 21:21
autor: alex30
Witam, pracuje od niedawna jako operator CNC frezarki w UK. Aktualnie frezuje prostopadłościenne elementy do hydrauliki z aluminium. Półfabrykatem jest materiał ciągniony cięty na pile o wymiarach około 100x200x300. Po wyfrezowaniu przyłożyłem kątownik do boków detalu i zauważyłem że detal niema idealnych kątów prostych( 0,2; 0.3 różnicy). Anglicy mówią że taka odchyłka jest akceptowalne ale mi się to nie podoba, wydajemy się że kolejność operacji z jaką wykonujemy jest zła.
Proszę o pomoc, jaką kolejnością wy byście wyfrezowali ten detal mocując na imadle ( + podkładki). Detal wygląda jak na rysunku.
Obrazek

: 02 lut 2014, 23:00
autor: suchy2805
Witam

1, 5, 2, 3, oczywiście obracają w strone szczeki stałej inadła (bynajmiej ja bym tak zrobił). Sprawdź ustawienie imadła.



Pozdrawiam

: 04 lut 2014, 10:58
autor: alex30
Cześć suchy2805, dzięki za zainteresowanie. Właśnie sobie tak rozrysowałem to co napisałeś. Przy frezowaniu płaszczyzny nr.2 bazuje się na płaszczyźnie nr.5 ( na szczęce nieruchomej) oraz na surowej powierzchni nr.3 opierając ją o zderzak tak aby przylegały płaszczyzny do siebie. Momencie dopychania bloku o zderzak powstaje kąt ( szczelinka) miedzy płaszczyzną nr. 1, a stołem frezarki:/ Program jest napisany tak że początek układu współrzędnych jest jak na rysunku, wiec aby zachować odpowiednie dystans od początku układu współrzędnych do otworu to chyba muszę się bazować na szczęce stałej oraz zderzaku( tak aby nie było w tych miejscach szczeliny) ale przy takim układzie tracę równoległość płaszczyzny nr.1 do nr.2.
Obrazek

: 04 lut 2014, 16:14
autor: Jarek San
Wtam serdecznie,

Najpierw frezujesz najwieksza płaszczyzne(5) nastepnie mocujesz tak detal aby płaszczyzna (5) przylegała do szczeki stałej imadła i zabielasz powierzchnie (3) obrót detalu o 180 stopni w osi Y,zabielenie powerzchni (4), teraz masz dwa kąty proste , teraz płaszczyzna 3 lub 4 powinna znajdować się przy szczece stałej a powierzchnia 5 powinna byc dobita do płytek oporowych i zabielasz powierzchnie nr 6. teraz pozstaje Ci obrobienie powierzchni bocznych 1 i 2. Dobrym sposobem jest tez umieszczania wałka miedzy powierzchnią szczeki ruchomej a detalem, podczas zabielania powierzchni 3 i 4,wtedy błędy kształtu przygotówki są niwelowane na szczece ruchomej.
Pozdrawiam

: 05 lut 2014, 00:10
autor: suchy2805
Witam

Troszke Ci namieszliśmy generalnie ja znam taką zasade obrobioną płaszczyze obraca sie w strone szczęki stałej imadła. Jeżeli detal jest wiekszy od szczęk imadła to śmiało można to zrobić tylko z dwóch mocowań pomijając oczywiście wiercenie i gwintowanie. A ten patent z wałeczkiem pomiędzy detalem a szczęką ruchomą jak napisał kolega Jarek jest naprawde świetny :grin: polecam, ale wątpie aby na obrabiarce cnc pozwolili pchać jakieś druty w imadło.


Pozdrawiam

: 05 lut 2014, 07:29
autor: malpa500000
sprawdz szczęke czy jest równoległa do osi Z póżniej mocujesz jak chcesz frezujesz pierwsza powierzchnie pozniej obracasz ostatnia frezowana pow do imadła do szczeki stałej a od strony ruchomej podkładasz dodatkowo wałeczek dzieki niemu kostka ci sie wyłoży do stałem szczeki i kącik bedziesz miał w paru stekach ;) bez wałeczka choć bys sie zesikał to kącik ci ch***wy wyjdzie ;)

: 05 lut 2014, 11:22
autor: suchy2805
Witam

No chyba że zamiast wałeczka użyje imadła precyzyjnego gdzie szczęka ruchoma przy dociąganiu jest ciągnieta do dołu.


Pozdrawiam

: 07 lut 2014, 00:47
autor: alex30
Witam,
czy te powyższe operacje wykonuje wraz otworami i gwintowaniem, czy może na początku powinno się frezować same płaszczyzny aby otrzymać samą równiutką kostkę, a po tym przy kolejnych operacjach wykonujemy wszystkie otwory i gwinty?
U mnie w zakładzie frezując jedną płaszczyznę wykonujemy ją od razu na gotowo wraz z otworami i gwintami. Problem w tym że frezując na gotowo np. płaszczyznę nr 2 przykładam blok do zderzaka surową powierzchnią nr.3 tak aby między ta płaszczyzną a zderzakiem niebyło szczelinki (tak mi mówią że ma być), Przy dopychaniu bloku do zderzaka dolna obrobiona już płaszczyzna nr 1 bloku mi się odrywa od podstawy i powstaje kąt, jak na powyższym rysunku. Płaszczyzna nr. 5 również mam jeszcze surową i oparta o szczęki stałe. Co o tym sądzicie?

: 07 lut 2014, 11:31
autor: CFA
alex30 pisze: U mnie w zakładzie frezując jedną płaszczyznę wykonujemy ją od razu na gotowo wraz z otworami i gwintami. Problem w tym że frezując na gotowo np. płaszczyznę nr 2 przykładam blok do zderzaka surową powierzchnią nr.3 tak aby między ta płaszczyzną a zderzakiem niebyło szczelinki (tak mi mówią że ma być)
To proste: tak robicie, bo jest szybciej i widocznie nikomu do niczego nie jest potrzebny kąt pomiędzy ściankami. Ale jak znam życie, to gdybyście zamówili taki detal w Polsce, to już Wasza kontrola jakości by się przypie... do takiego wykonania. :-)