Strona 1 z 4

złamane wiertło w materiale

: 29 cze 2007, 08:12
autor: grzes_pos
Witam

Wczoraj robiłem otwory fi 3mm w profilu aluminiowym o grubości 30mm. Zrobiłem kilka otworów i w jednym ułamało się wiertło. kawałek wiertła o długości ok 10mm tkwi na głębokości ok 10mm. Rozwierciłem z jednej i z drugiej strony średnicą fi 6mm. Próbowałem wybić ale tkwi jak wspawane :-( . Może ktoś podpowie jakiś sposób na wyciągnięcie tego kawałka.

Pozdrawiam.

: 29 cze 2007, 09:20
autor: wawer
Jak ci sie nie udało w taki sposób to załóż na drążarkę wgłębną

: 29 cze 2007, 09:40
autor: kot1979
tez mi podpowiedz :( jakby kazdy mial na stanie w warsztacie elektrodrazarke.

Chyba lepiej jak juz rozwiarciles do fi 6 to sprobuj nawiercic na okolo wiertlem 1,5 mm. Obok wiertla na okolo, wtedy zlamane wierto bedzie miec wiecej miejsca na wybicie.
Przynajmniej ja bym sie tak staral:) ale czy dobrze mowie to nie wiem:P

: 29 cze 2007, 10:17
autor: Rayford
jeśli jest taka możliwość to ja bym nawiercił otwór po przeciwnej stronie złamanego wiertła i w ten sposób przez otwór można wybić złamane wiertło

: 29 cze 2007, 10:20
autor: upadły_mnich
można spróbować chemią a dokładniej kwasem azotowym. Wyżre stal nie ruszając aluminium przynajmniej tak mowi teoria
osobiście tego nie próbowałem

: 29 cze 2007, 11:01
autor: DZIKUS
Rayford pisze:jeśli jest taka możliwość to ja bym nawiercił otwór po przeciwnej stronie złamanego wiertła i w ten sposób przez otwór można wybić złamane wiertło
ja tak raz uratowalem detal w ktory wsadzialem mnostwo roboty. na szczescie u mnie te otwory i tak mialy byc przelotowe, wiec po zdarzeniu nie ma zadengo sladu na przedmiocie.
upadły_mnich pisze:można spróbować chemią a dokładniej kwasem azotowym. Wyżre stal nie ruszając aluminium przynajmniej tak mowi teoria
osobiście tego nie próbowałem
a to ciekawostka, nigdy o takim sposobie nie slyszalem, ale mozna wczesniej na probe do takiego stezonego roztworu wkasu wrzuci kawalek aluminium i zobaczyc czy cos sie stanie


tak w ogole do takich robot paradokslanie lepiej jest uzywac tanszych miekkich wiertel, ktore samemu trzeba porzadnie naostrzyc (narzedzia do alu musza byc bardziej ostre niz do stali), takie wiertlo jak sie zlamie, mozna pozniej po prostu rozwiercic drugim twardszym wiertlem. oczywiscie najlepszym i najpewniejszym spoobem na usuwanie zlamanych wiertel z otworowe nieprzelotowych jest ich wypalanie na drazarce elektroerozyjnej, ale wiadomo, ze nie kazdy ma do tego jakis dostep, a czasami koszt tej uslugi moze przewyzszyc wartosc detalu ktopry chcemy ratowac.

: 29 cze 2007, 16:16
autor: tomekfaza
ja sprobowalbym go na twoim miejscu wykruszyc w materiale..
problemem moze byc niewielka srednice ale mozesz sprobowac zrobic sobie taki wybijak np z ulamanego rozwiertaka.. albo nawet zwykly sztywny drut moze posluzyc za narzedzie..
sproboj wlozyc do otworu pobij kilka razy mlotkiem nastepnie wydmuchaj i tak do skutku..
a jak juz uwolnisz wiertlo to napisz w jaki sposob :grin:

: 29 cze 2007, 17:10
autor: maz
W aluminium to raczej tego nie rozkruszysz, ale sposob dobry do twardszych materialow.
Moja propozycja, jesli to jest 3 mm wiertlo, wez sobie jakies 2.5 -2 zaloz do gory nogami we wrzeciono(tak, zeby trzonek wiertla wystawal, a czesc tnaca byla we wrzcionie) i postaraj sie je przepchnac dalej dociskajac od gory. jak dobrze trafisz to ci sie jeszcze otwor wywierci tak jak mial byc. metoda dobra na wiertarke stojaca z posuwem recznym .powodzenia

: 29 cze 2007, 19:34
autor: Piotrjub
Ja robie to drążarką wgłębną.

: 29 cze 2007, 19:58
autor: ALZ
Spróbuj podgrzac detal i licz na to że różnica rozszerzalności materiałów pomoże.