cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam
Szukam sposobu na mocowanie blachy alu
do tej pory robiłem tak :




Ale płyta najzwyczajniej puchnie przy nawet skąpym chodzeniu szukam dla niej jakiejś taniej alternatywy lub jakiegoś innego sprytnego sposobu mocowania

Swoją drogą ciekawe jak trzymają się te detale (2:44 min)
chętnie wysłucham porad , zobaczę jakieś przykłady (nie bardzo mam pomysł jak to wpisać w google by znaleźć przykłady)

Przy okazji może ktoś powie ile za to można brać potrzeba aż 7 narzędzi dość nie typowe średnice no i strasznie to małe (10 szt pilniczkiem to gratowałem chyba z godzinę )

ja mam stół z tekstolitu i polewam często WD-40 jak robie w alu póki co nie zauważyłem żeby się jakkolwiek odkształcał

no to trochę lipa bo to już lepiej z alu http://allegro.pl/formatka-aluminiowa-5 ... 82631.html z tej płyty jak wytne na stolik to mi jeszcze zostanie a jak zamówię tekstolit 15 na wymiar stołu to więcej niż ta blacha wyjdzie a tekstolit jednak w jakimś tam stopniu chłonie olej a przy takich mini wymiarach to każda setka się liczy

miałem za free więc się nie szczypałem, brałem póki dawali

Nie bardzo rozumiem w czym jest problem z tym mocowaniem
przykręcasz formatkę łapami do stołu lun jakkolwiek aby formatka leżała dociśnięta
do stołu maszyny i frezujesz
Najpierw kieszenie potem frezem fi 2 otwory opcja wiercenie helikalne
i odcięcie na zewnątrz, zostawiając np mostki łączące potem wyłamujesz detal i gradujesz
tylko miejsca mostków.
Tak na marginesie to jakość obróbki tego aluminium to kiepska
Jeśli chodzi o mocowanie detalu z filmu to obrabiany detal to stal a stół jest elektromagnetyczny i obróbka w elektrolicie tak jak na elektrodrążarkach

problem jest taki że jak bym chciał wszystkie detale na raz wycinać to to cholerstwo się odkształca a do tego jeszcze nasiąka ta płyta (zamówiłem formatkę alu i na niej będę robił) .

tomolc pisze:Tak na marginesie to jakość obróbki tego aluminium to kiepska

była by lepsza gdybym przewidział maszynę do takich pierdołek . Frez 3 wymaga pewnie obrotów nin. z 10 000 ( a ja takimi nawet w połowie nie dysponuje) dodatkowo byle jakie chłodzenie i na domiar złego alu nieznanego gatunku (pewnie do obr. plastycznej )
U nas w zakładzie jest takie powiedzenie - "Za takie pieniądze to będzie dobre"

Wiadomo że jak stół z płyty wiórowej to puchnie
Przykręć materiał na stół z aluminium,zrób planowanie
i frezuj.
Frez do aluminium fi 3 ja stosuje ale w chwycie ma fi 6 lub 8 a przejście
miedzy krawędzią tnącą a chwytem jest stożkowe co zapewnia sztywność frez
przy tak małych średnicach roboczych
No i obroty ja 24000 tys/min

tomolc pisze:Przykręć aluminium na stół za aluminium,zrób planowanie

i frezuj.

po to właśnie kupiłem formatkę

sam chwyt freza to nie problem może być nawet 1 mm (mam wrzeciono na mk2 więc tylko koszyki do ER mnie ograniczają jeśli chodzi o chwyt ) główny problem to max obroty wrzeciona (coś ok 3000 może nieco więcej (nie mam czym zmierzyć)

niestety blachy aluminiowe zwlaszcze walcowane maje to do siebie ze sie odksztalcaja. mialem jakis czas temu do toczenia blache 25mm fi 1200mm i zrobic cos na wzor noza do pizzy takie "fazy" jakby na dlugosci 500 mm i nawet jak po 0.05 jechalem za kazdym razem to samo (zawsze krzywe)

Bo za każdym przejściem zmieniasz rozkład naprężeń w materiale. Przy smukłych przedmiotach, powoduje to odkształcenia, od sił, z rzeczonych naprężeń pochodzących.To zjawisko występuje zawsze ,ale przy małych przedmiotach jest proporcjonalnie mniejsze,więc często niezauważalne.