cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam.
Jestem tutaj nowy więc jeśli coś źle piszę to nie bijcie.

Chodzi mi o pomoc w doborze narzędzia do nacinania zębów(koło zębate).
Znalazłem coś takiego:


Tylko pytanie gdzie coś takiego dostać.

Ewentualnie jeśli ktoś miałby jakieś inne pomysły to prosiłbym o pomoc.

Może zaczniesz przygode z frezowaniem kół zębatych od bardziej prostych metod ,takich jak wykonanie na frezarce poziomej z zastosowaniem podzielnicy i prostego freza krażkowego o zarysie zęba .Jest pare wzorów na obliczenie średnicy koła zależnie od ilości zębow i stosowanego modułu .Odsyłam cie do pordnika frezera który odpowie na wszystkie twoje pytania.Pozdrawiam

Wiem, że na frezarce byłoby łatwiej, ale do dyspozycji mam tylko tokarkę DOOSAN Lynx 300M.
Chcemy wykonywać ośki połączone już z kołem zębatym więc najlepszą opcją błoby wykonanie wszystkiego na tokarce.

Narzędzie to jest proste, zwykły frez modułowy ślimakowy. Gorzej z oprawką

Rada jest taka- skup się na wykonywaniu półfabrykatów( otoczek),skoro dysponujesz tokarką . Nacinacie zębów zleć kooperantowi. Będzie taniej i lepiej.Nie wszystko trzeba robić samemu.

a ponacinanie odpowiednio dobranym frezem (napedzane narzedzie )

Wydaje mi się, że potrzebujesz coś takiego, producent tych oprawek to mtmarchetti.
Z tego co mi się wydaję to firma dematec, od której prawdopodobnie masz swojego LYNX'a współpracuje z nimi.

Czy twoje kolo zebate gabarytami przypomina to z filmiku na youtubie ? Masz moze jakis rysunek ? Te oprawki napewno dzialaja ale moze cos innego i tanszego bedzie lepsze w tym wypadku. Ile masz ych elementow ?

MoldMichal pisze:a ponacinanie odpowiednio dobranym frezem (napedzane narzedzie )

Mógłbyś dać jakieś przykłady takich frezów?

A jeśli chodzi o to moje koło zębate to postaram się jakieś rysunki, zdjęcia wrzucić.
Ogólnie chodzi o to, że jeszcze nie dostałem zlecenia na te koła i najpierw muszę się zorientować co i jak.
Jeszcze jednym problemem jest to, że nie mam żadnego doświadczenia jeśli chodzi o produkcję kół zębatych.

freza kupujesz takiego jak trzeba, dopasowujesz do roboty, kazdy kształt da sie kupić
najprosciej na tokarni dopasowac mając osY, ale i bez sie da

nieraz lepiej zrobić półfabrykat i dać na bok/ inną maszyne