Strona 1 z 1

Frezowanie felg

: 14 sie 2013, 19:37
autor: adam2358
Witam,
Potrzebuję zasięgnąć fachowej porady od Was koledzy a mianowicie chciałbym przeprowadzić renowację felg aluminiowych. Niestety moje felgi są wykonane w takiej technologii, że czoło tych felg zostało fabrycznie wyfrezowane/wytoczone na gładko i zabezpieczone lakierem bezbarwnym. Niestety z czasem lakier zaczął odpadać i aluminium zaczęło sie utleniać :sad:

Czy istnieje możliwość przetoczenia/sfrezowana czoła tych felg u nas w kraju za rozsądne pieniądze?
Felgi wyglądają mniej więcej tak:

Obrazek

: 14 sie 2013, 19:54
autor: malpa500000
oczywiscie ze jest a jaki efekt chcesz uzyskac? na tokarce cnc ci to ladnie zrobią ;) ale nie lepiej dać do piaskowania i wymalować proszkowo ?

: 14 sie 2013, 20:08
autor: jasiu...
Jeśli chcesz mieć ładną powierzchnię, to przetoczenie płytką diamentową załatwi sprawę. Jak masz, to daj im starą tarczę hamulcową, będą mieli do czego podczas toczenia przykręcić, bo to musi być toczone ze śrub (inaczej będzie biło). Na to dajesz lakier bezbarwny, tzw. klar. Oczywiście trochę zabawy jest, bo trzeba znaleźć profil, po jakim toczy się żebra, ale to nie jest duży problem (pomierzyć, przez punkty przeprowadzić profil).

Druga opcja, to wypiaskować i pomalować najpierw podkładem, a później na podkład lakierem metalicznym i na koniec klarem. To może zrobić tylko dobry lakiernik samochodowy. Jest jeszcze opcja budżetowa - malujesz tylko lakierem proszkowym, jeśli chcesz srebrne, to efekt wyjdzie tak sobie (nie ma ładnych farb proszkowych srebrnych), ale jeśli np. białe, czarne, albo w kolorze samochodu, to jest to tania i bardzo dobra opcja.

Felgi muszą po obróbce (toczeniu, polerowaniu) być czymś pokryte, bo aluminium bardzo szybko koroduje powierzchniowo.

: 14 sie 2013, 20:15
autor: 251mz
jasiu... pisze:to efekt wyjdzie tak sobie (nie ma ładnych farb proszkowych srebrnych)
Widzę ,że kolega ma słabe pojęcie o lakierach proszkowych...
Tak się składa ,że kilka rzeczy w życiu pomalowałem w swojej lakierni proszkowej.

Otóż są bardzo ładne srebrne metaliki specjalnie do felg aluminiowych.

: 14 sie 2013, 21:13
autor: adam2358
Dzięki za odp,

No właśnie w tym rzecz, że nie chcę piaskować tych felg bo reszta lakieru tzn. ten szary jest w porządku. Chciałem tylko ten front naprawić zachowując oryginalny wygląd tzn. gładkie aluminium i na to lakier bezbarwny.

Tylko gdzie w okolicy ktoś podjął by się tego i ile wyszła by taka usługa. Bo jeżeli faktycznie cena za "...przetoczenie płytką diamentową" (plus jeszcze ustawianie maszyny, model itp.) wyjdzie drożej niż oddanie tych felg do pełnej renowacji (piskowanie, malowanie) ale tutaj to raczej wyjdzie felga w jednym kolorze. No chyba, że się mylę i da się zrobić/pomalować felgę proszkowo ale na dwa kolory.

Mam jeszcze pytanie do kolegi 251mz: Czy ten oryginaly klar na tych felgach to jest zwykły lakier czy też proszkowy? W ogóle istnieje coś takiego jak bezbarwny lakier proszkowy?

pozdrawiam

: 15 sie 2013, 11:59
autor: Dudi1203
Taniej niz toczyć wyjdzie to oddac do kogos kto poleruje felgi i to przepolerować

: 15 sie 2013, 18:32
autor: jasiu...
Dudi1203 pisze:Taniej niz toczyć wyjdzie to oddac do kogos kto poleruje felgi i to przepolerować
Tylko ja uważam, że felga aluminiowa jest pewnego rodzajem "biżuterią" samochodu i tak, jak nikt nie będzie malował błotnika pędzelkiem, to podobnie powinien potraktować felgi. One są ładniejsze od stalowych, to i powinny być odpowiednio zadbane, bo inaczej wyglądają jak ze szrotu wyciągnięte, a właścicielowi przypinają etykietkę "dziad". Nic tak nie paskudzi wyglądu samochodu, jak właśnie zapuszczona felga.

Do "251mz" - ja znam te metaliki i mam o nich bardzo kiepskie zdanie. No chyba, że o czymś nie wiem. Czyżby pojawiły się nowe lakiery tzw. srebrna perła (jasne "lusterko"), czy lakiery z drobnym jakby ziarnem? Bo ja z takimi się nie spotkałem, wszystkie w piecu rozlewały się byle jak i efekt zastosowania był nieporównywalny z dobrymi mokrymi metalikami samochodowymi.

Zabezpieczenie powierzchni i tak musi być, a więc bez klaru się nie obejdzie. Na szczęście może to być ten sam klar, co daje się na wierzch po lakierach typu metalik (mokrych), a że bezbarwne, to da się samemu nawet prysnąć. Klar kupisz w każdym miejscu, gdzie mieszają farby, oczywiście mogą nabić ci do spreja.

Nie wiem, ile może wyjść toczenie, w sumie ustawienie (najlepiej na starej tarczy hamulcowej) i przetoczenie nie trwa długo. Tylko że ogólnie godzina pracy numeryka kosztuje dość sporo. No i trzeba sczytać punkty na powierzchni, dopasować krzywą. Efekt naprawdę fajny, no ale efektowne kosztuje. Za flaszkę podejrzewam nie zrobią.

: 15 sie 2013, 22:50
autor: 251mz
jasiu... pisze:Do "251mz" - ja znam te metaliki i mam o nich bardzo kiepskie zdanie. No chyba, że o czymś nie wiem. Czyżby pojawiły się nowe lakiery tzw. srebrna perła (jasne "lusterko"), czy lakiery z drobnym jakby ziarnem? Bo ja z takimi się nie spotkałem, wszystkie w piecu rozlewały się byle jak i efekt zastosowania był nieporównywalny z dobrymi mokrymi metalikami samochodowymi.
Lakierowałem z palety pulvera.
Lakiery z serii specjalnej do felg aluminiowych.

Lakierowałem akurat panele z blachy 2mm ale to nie ma znaczenia.
Rozlewały się dobrze , ziarno też wszędzie równomiernie rozchodziło się.
Ziarno bardzo drobne porównywalne z drobnym brokatem...
Z efektu na prawdę byłem zadowolony.
Gdzieś powinienem mieć zdjęcie , jak znajdę to wstawię :)

: 15 wrz 2013, 06:16
autor: Barjavel
jasiu... pisze:Jeśli chcesz mieć ładną powierzchnię, to przetoczenie płytką diamentową załatwi sprawę. Jak masz, to daj im starą tarczę hamulcową, będą mieli do czego podczas toczenia przykręcić, bo to musi być toczone ze śrub (inaczej będzie biło). Na to dajesz lakier bezbarwny, tzw. klar. Oczywiście trochę zabawy jest, bo trzeba znaleźć profil, po jakim toczy się żebra, ale to nie jest duży problem (pomierzyć, przez punkty przeprowadzić profil).

Druga opcja, to wypiaskować i pomalować najpierw podkładem, a później na podkład lakierem metalicznym i na koniec klarem. To może zrobić tylko dobry lakiernik samochodowy. Jest jeszcze opcja budżetowa - malujesz tylko lakierem proszkowym, jeśli chcesz srebrne, to efekt wyjdzie tak sobie (nie ma ładnych farb proszkowych srebrnych), ale jeśli np. białe, czarne, albo w kolorze samochodu, to jest to tania i bardzo dobra opcja.

Felgi muszą po obróbce (toczeniu, polerowaniu) być czymś pokryte, bo aluminium bardzo szybko koroduje powierzchniowo.
Jak już to starą piastę nie tarcze - felga jest przykręcana do piasaty a nie tarczy hamulcowej - tak w gwoli ścisłości

: 19 wrz 2013, 18:38
autor: k-m-r1
251mz, czekam na foto

a co do felg

alu sie utlenia piaskowanie średnio widzę

jedynie wypolerować front
najpierw poczytaj o polerowaniu alu na gogle może i sam cos wyczarujesz
dobry akryl plus bezbarwny chyba że połysk jest naturalny i sam klar bezpośrednio na alu

i poprawić szare wneki