Otwór większy niż średnica wiertła

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
markiz77
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 6
Posty: 21
Rejestracja: 26 maja 2012, 14:58
Lokalizacja: Piaseczno

#11

Post napisał: markiz77 » 09 lip 2013, 19:15

malpa500000 pisze:u mnie jes regulacja poprzez odkręcanie śrub na tarczy magazynku
Piszesz o tych 4 śrubach co dokręcają tuleję do tarczy czy jakiś specjalnych ? Przyjrzę się jutro dokładnie jak to wygląda w mojej Mori Seiki



Tagi:


Mechan
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 4
Posty: 77
Rejestracja: 01 sie 2007, 17:40
Lokalizacja: śląsk

#12

Post napisał: Mechan » 09 lip 2013, 22:56

malpa500000 pisze: wystarczy ciężkie skrawanie na maszynie i może głowicę przestawić n a dół albo jak ci płytkę urwie przy składaku u mnie jes regulacja poprzez odkręcanie śrub na tarczy magazynku
kolego malpa500000, powiedz mi o jakiej maszynie myślisz mówiąc że ciężkie toczenie potrafi przestawić głowicę?
Pozdrawiam
Mechan


malpa500000
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 483
Rejestracja: 25 kwie 2010, 22:49
Lokalizacja: rwlk

#13

Post napisał: malpa500000 » 09 lip 2013, 23:20

Mechan pisze:
malpa500000 pisze: wystarczy ciężkie skrawanie na maszynie i może głowicę przestawić n a dół albo jak ci płytkę urwie przy składaku u mnie jes regulacja poprzez odkręcanie śrub na tarczy magazynku
kolego malpa500000, powiedz mi o jakiej maszynie myślisz mówiąc że ciężkie toczenie potrafi przestawić głowicę?
TUG56 podczas nacinania slimaka w stali kwasoodpornej zadnej kolizji nie miałem a sie pozniej okazało ze glowica opadła w pi*** o 2 dychy.... ale tutaj bym powiedzial że koncepcjia mocowanie tarczy jest lipna i dlatego tak sie dzieje... inna sprawa jak przywali narzedziem o uchwyt tokarski to napewno dygnie magazynek.

markiz jak dzowniłem do AFM-u i tak mnie poinstruali ze os ustawiam na tarczy a x moge w simensie samemu w plc skorygowac. nie wiem jak to jest w mori seiki jutro ci przesle foto.


Mechan
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 4
Posty: 77
Rejestracja: 01 sie 2007, 17:40
Lokalizacja: śląsk

#14

Post napisał: Mechan » 09 lip 2013, 23:53

markiz77 pisze: Przyjrzę się jutro dokładnie jak to wygląda w mojej Mori Seiki
markiz77, o jakiej obrabiarce jest mowa, czyżby to była MoriSeiki, jaki model?
Pozdrawiam
Mechan


Autor tematu
markiz77
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 6
Posty: 21
Rejestracja: 26 maja 2012, 14:58
Lokalizacja: Piaseczno

#15

Post napisał: markiz77 » 10 lip 2013, 14:11

Tak, to Mori Seiki SL-15 , dziękuję za zainteresowanie tematem.

Obrazek

[ Dodano: 2013-07-10, 14:45 ]
malpa500000 pisze:os ustawiam na tarczy a x moge w simensie samemu w plc skorygowac
Tylko że ja nie mogę fizycznie ustawić czujnika tak żeby we wszystkich punktach kwadrantu okręgu uzyskać "zero"
Jak ustawię na zero to tylko dwa punkty , a pozostałe dwa czujnik wychyla się na +0.2 i na - 0.2 mm
Musiałbym podnieść całą głowice w osi Y jak gdyby -w górę ( nie wzdłuż prowadnicy X ), żeby uzyskać 4x "zero" na czujniku.
Myślę że korekta nawet w PLC nic nie da bo fizycznie nie ustawia się w pożądanym punkcie.

Chyba żeby przeszlifować wypust może ( ten pośrodku pomiędzy otworami )...... wtedy tuleja, głębiej usiądzie , to tak jakbym pchnął głowicę w górę ... sam nie wiem do końca tak naprawdę ...


Mechan
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 4
Posty: 77
Rejestracja: 01 sie 2007, 17:40
Lokalizacja: śląsk

#16

Post napisał: Mechan » 10 lip 2013, 20:17

ja bym wpustu nie szlifował,
od kiedy masz ten problem?
sprawdzałeś czy na różnych pozycjach głowicy czy są podobne wyniki Twoich pomiarów?

mori to porządne obrabiarki, więc ja bym na twoim miejscu dążył do jej porządnego ustawienia. ścigałbym serwis albo jakieś utrzymanie ruchu jeżeli macie takowe.
Pozdrawiam
Mechan


malpa500000
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 483
Rejestracja: 25 kwie 2010, 22:49
Lokalizacja: rwlk

#17

Post napisał: malpa500000 » 10 lip 2013, 20:57

nnic nie szlifuj... masz centralny trzpien na ktorym siada tarcza? Jest on na samym srodku osi.. a na podziałowce powinnienes miec srubami ta tarcze przykreconą luzujac te sruby mozes delikanie okrecic wkol wlasnej osi tarcze przesunac na boki sie nie da... przynajmniej u mnie tak jest i u ciebie powinno byc podobnie... zrob zdjecie od lewej strony


Endrju76
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 351
Rejestracja: 30 wrz 2008, 21:17
Lokalizacja: Śląsk

#18

Post napisał: Endrju76 » 10 lip 2013, 21:10

Głowica może się przestawić w swojej osi. Tak jak sugeruje kolega malpa500000. Mieliśmy podobny problem i regulowaliśmy właśnie w ten sposób. Można sobie pomóc w pomiarach czujnikiem mocując w szczękach np pręt fi 10 i taki sam w uchwycie głowicy przy jednym położeniu czujnika tu i tu powinno być zero.
Endrju
Zaznacz "POMÓGŁ" - to nie boli


malpa500000
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 483
Rejestracja: 25 kwie 2010, 22:49
Lokalizacja: rwlk

#19

Post napisał: malpa500000 » 10 lip 2013, 21:17

przede wszystkim zrob fotki z kazdej stron i najwazniejsze od lewej strony bo tam jest mocowana... jak cos zobacze to moze jakos pomoge. Na wałek też można jak kolega wyzej pisze. Niestety teraz robią tak delikatne maszyny że masakra...


Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1255
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

#20

Post napisał: Majster70 » 11 lip 2013, 07:35

Oprócz nieosiowości osi wiertła z osią wrzeciona tokarki miewam przy wierceniu egzotycznych materiałów "rozbite" otwory przy wierceniu bez nawiercania. Pomimo tego, że w katalogach często podana jest informacja bez nawiercania, to z praktyki zawsze nawiercam odpowiednim nawiertakiem, to pomaga nawet przy lekkiej nieosiowości. Najlepiej jak nawiertak ma ten sam kąt lub większy niż wiertło, to (wiertło) trochę dłużej popracuje. Podobnie to działa z wiertłami na wymienne płytki, tyle, że trzeba zrobić kawałek otworu a najczęściej wtedy rozbity otwór nie ma znaczenia, bo w takich przypadkach i tak trzeba sporo materiału później wytaczać nożem.
Niestety, jak masz duże bicie, to nawiercanie niewiele pomoże.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”