Witam,
Zapewne do wywiercenia takiego otwory należałoby użyć wiertła lufowego.
Mam pytanie.
Jakich cen można spodziewać się za takie wiertło. Jeżeli ktoś kupował to prosiłbym o jakiś przedział. Potrzebny mi jest do oszacowania kosztów.
Kolejne pytanie to czy pójdzie wiercenie na tokarce konwencjonalnej? Nie chodzi mi o ugnębienie jednej sztuki. Potrzebowałbym oczywiście zrobić ich tyle aby mi się wiertło zwróciło i jeszcze był jakiś zysk oczywiście
: 13 kwie 2013, 18:51
autor: apacz514
Zwykłe wiertło troszke lepszej firmy jakieś stówkę z VHM 5 razy tyle . To zależy jaki konkretnie materiał i jaka dokładność wykonania. Zwykłe wiertło zaraz trzeba ostrzyć co może rozbijać otwór na takiej długości wiertło z węglika będzie nie porównywalnie lepsze.
: 13 kwie 2013, 20:45
autor: adam Fx
takie wiertło wymaga chyba chłodzenia wewnętrznego - chodzi o chłodzenie i odprowadzanie wiórów
: 13 kwie 2013, 20:47
autor: apacz514
a jak kolega chce podać chłodzenie wewnętrzna na konwencjonalnej tokarce wiercić z wycofaniem wiertła i chłodzić normalnie
: 13 kwie 2013, 20:55
autor: zdzicho
Lufowym ,bez chłodzenia wewnętrznego Powodzenia.
Widziałeś kiedyś apaczu takie wiertło w pracy?
Na konwencjonalnej? Z pewnością nie z konika ,bo psów musi być stały. Ręcznie nie ukręcisz równo , weźmiesz ciut więcej i usłyszysz chrup- kasę szlag trafi.
Musisz sobie też zabezpieczyć kogoś ,kto ci będzie to wiertło ostrzył. Zbyt dużo otworów nie nawiercisz przy tej głębokości bez ostrzenia. Płukanie musi być wysokociśnieniowe ok 30 at. To nie są proste operacje.
Wiercenie
: 13 kwie 2013, 21:16
autor: Darius
Wierciłem wiertłem fi 8,9mm na takie właśnie głębokości,ale na wiertarce kolumnowej.Wiercenia na tokarce tak długiego otworu nie zalecam,chyba że jest możliwość szybkiego wycofania wiertła w celu usunięcia wiórów.Tuleja konika ma zazwyczaj skok ok.100mm więc gwarantowane urwanie wiertła przy nawiercaniu np.300mm.
: 13 kwie 2013, 22:34
autor: kamar
Można i tak
: 13 kwie 2013, 22:49
autor: apacz514
jak by kolega zdzicho dokladnie czytal to pisałem o zwyklym wiertle a autor o lufowym..
: 13 kwie 2013, 23:31
autor: Sayrus
Jeżeli chodzi o koszty to powiedzmy, że te 500zł jeszcze bym przełknął
Co do dokładności otwory to powiedzmy, że wymiar jest nietolerowany. Chodzi tutaj bardziej o prostoliniowość.
Czy jeżeli bym zastosował wiertło takie normalne przedłużane to nie skosi mi otworu?
Czy wiecie może gdzie można kupić jakieś przyzwoite takie wiertło?
Wiercone musiałoby być z konika. Faktycznie długość śruby konika jest mniejszy więc trzeba byłoby się bawić, ale powiedzmy, że jest czas na to. Materiał będzie to stal która będzie później hartowana do 50HRC.
Czy wiecie może gdzie można kupić jakieś przyzwoite takie wiertło?
Dawniej jak nie było maszyn CNC też robiono takie otwory i jakoś sobie radzili
: 14 kwie 2013, 05:40
autor: kamar
Sayrus pisze:
Dawniej jak nie było maszyn CNC też robiono takie otwory i jakoś sobie radzili
CNC to tylko sposób napędu. Wiążesz konik z sankami, stawiasz człowieka i kręci po te pięć mm na skali i wyjazd. Jak masz przyśpieszone posuwy to całkiem znośna robota.