obróbka wałka prowadzącego łożysk liniowych

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
kaczy-zdw
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 4
Rejestracja: 17 kwie 2007, 17:50
Lokalizacja: zduńska wola

obróbka wałka prowadzącego łożysk liniowych

#1

Post napisał: kaczy-zdw » 23 kwie 2007, 21:29

Moize pyttanko jest trochę... i banalne ale chciałem się upewnić.
chciałbym się dowiedzieć czy mozliwe jest orobienie wałka prowadzącego hartowanego stosowanego do łożytsk liniowych z fi120 na 80 a nastrępnie nacięcie na nim gwintu. chciałbym zamocować go do profila bez stosowania wsporników końcowych. za pomoc z góry dziękuję.


seba

Tagi:


paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#2

Post napisał: paulg » 23 kwie 2007, 22:07

Witam.
Jak najbardziej można tylko z wierzchnią warstwą jest troszkę ciężko (rdzeń wałka jest stosunkowo miękki więc obrabia się bardzo ładnie) ale bez problemu da radę :-)
Pozdrawiam
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein


tschaya
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 101
Rejestracja: 10 sie 2004, 23:50
Lokalizacja: Grudzi?dz

#3

Post napisał: tschaya » 23 kwie 2007, 23:07

Czy ja dobrze widzę - wałki fi 120 ??? Chyba na Porębie je sobie pozataczasz... ;).

Właśnie sprawdziłem - Poręba odpada - ma 105 prześwit wrzeciona (modele TR). A tak w ogóle, powiedz proszę, co to za maszyna, która potrzebuje tak potężnych prowadnic?


Seba-Jongen
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 205
Rejestracja: 20 sty 2007, 12:32
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#4

Post napisał: Seba-Jongen » 23 kwie 2007, 23:24

wiesz Tschaya -widziałem Porębę o prześwicie wrzeciona ok 500mm (tak "na oko").

Awatar użytkownika

Wodzu
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 674
Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
Lokalizacja: z sasiedztwa

#5

Post napisał: Wodzu » 23 kwie 2007, 23:29

Musze sie nie zgodzic :razz:
To jest duzo wałki 120mm ?? Kurcze Mamy teraz na warsztacie szlifierke Jotesa co moze nawet szlifowac wałki do 1300mm, takie wielki wałki drukarskie :mrgreen:
Takze 120 to nie jest duzo, powiem wiecej to jest malutko, zapytaj sie kolegi Mexa ile to jest duzo, on ma orientacje jakie wymiary ma sprzet gorniczey, to ci powie ze 120 to male gowienko, zaloze sie ze na chali bez suwnicy sie nie obejdzie. A co do przetoczenia, to noz z odpowiednia plytka i po sprawie.

[ Dodano: 2007-04-23, 23:31 ]
Heh a na marginesi najwieksza porebe jaka widzialem to byla to tokarka karuzelowa o ile sie nie myle, pewnie czort poprawi bo wie lepiej, w kazdym badz razie miala poziomy stol obrotowy i spokojnie toczyla korpusy fi3000mm.
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.

Awatar użytkownika

wood carver
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1243
Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

#6

Post napisał: wood carver » 23 kwie 2007, 23:39

...powierzchnia utwardzana wałka średnio to 1mm...oczywisce granica ta nie jest stała...wałek jest coraz bardziej miękki, aż do rdzenia...ale generalnie 3mm pod powierzchnią jest miekki jak zwykła stal konstrukcjyjna! ( dla wałków do fi 40 mm)

Nie widze sensu zbierac wałek z 120 na 80mm( juz pomijam realną szanse na zabieg przetoczenia! czy raczej oszlifowania!!!!!! ), ponieważ będzie to już zwykły , nieutwardzony wałek, który nie nadaje się pod łożysko liniowe!!!!

to jest pozbawione sensu, jednocześnie możesz od razu kupic oszlifowany pręt stalowy, tylko ze nie pod łożysko liniowe!


paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#7

Post napisał: paulg » 24 kwie 2007, 08:00

wood carver pisze:to jest pozbawione sensu, jednocześnie możesz od razu kupic oszlifowany pręt stalowy, tylko ze nie pod łożysko liniowe
Kolega miał na myśli zapewne obróbkę samych końców wałka pod mocowanie do korpusu maszyny - a gwint to np. do naprężenia wstępnego . :smile:
Pozdrawiam
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein


tschaya
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 101
Rejestracja: 10 sie 2004, 23:50
Lokalizacja: Grudzi?dz

#8

Post napisał: tschaya » 24 kwie 2007, 19:03

Moja wina, nieprecyzyjnie się wyraziłem; a więc po kolei:
Poręba to nazwa firmy, ja miałem na myśli tokarki kłowe, popularne modele TR a konkretnie od TR70 do TR135. Tokarka TRa 100 - ma prześwit 130 ale to tokarka tarczowa, nie mówiąc już o karuzelowych. A jak już zaczynamy gigantomanityczną :) licytację to proszę, taka KBB 1000 ma nie marne 3000 ale 10.000 średnicy toczenia. Ale co z tego...?
Druga sprawa: wałek 120 - czy to dużo czy mało? Koelga pisze, że jak na sprzęt górniczy to malutko. Zgoda. Ale czy to jest forum o rabaniu węgla czy o obrabiarkach CNC? Więc powtórzę: jak na amatorską frezarkę CNC wałek fi 120 to jest b. dużo, ogromnie dużo - powiem więcej - strasznie dużo.
Amen.


Kołchoz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 143
Rejestracja: 19 sty 2007, 21:17
Lokalizacja: Wielkopolska

#9

Post napisał: Kołchoz » 26 kwie 2007, 19:27

Ew. mozna to chwycic w np TUS 32x2000 z podtrzymka zrobic nakielek chwycic sobie podpartego kłem i obtaczac. I wcale duzy przeswit nie jest nikomu do szczescia potrzebny (chyba ze ten walek jest bardzi dlugi).

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”