cnc.info.pl - FORUM CNC

Mam do zrobienia kilka gwintowanych otworów. Grubość materiału to okolo 2,5mm, i nie wiem jak gwintować aby powstał trwały gwint. Jest to M4x0.7

Nie wiem czy to wina gwintowników czy materiału, ale ciężko się wbić gwintownikiem ręcznie, więc na szybko zamocowałem go do wiertarki, próba gwintowania wiertarką- trzeba mocno przycisnąć żeby złapał, jak złapie to momentalnie odpuścić aby gwintownik pociągnął za sobą wiertarkę, bo inaczej gwintownik przeskakuje do przodu i gwint jest zerwany.

Nie wiem co tutaj winić, słabe gwintowniki, mteriał, czy po prostu trzeba uważać przy tak drobnym gwincie?

Jaki wiercisz otwór pod ten gwint? Książkowo pod M4 powinno być fi 3,3 ( ja wiercę Fi 3,2 ) i nigdy nie było problemów.
Może zaczynasz nie tym co trzeba ,Gwintowniki ręczne są 2-u (1-2) ,lub 3-y (1-2-3) krotne , no chyba że maszynowy (jednokrotny)

A drobny gwint to M2 , M2,5 , M4 to kawał gwintu

Po pierwsze, co to za materiał ?
Dobrze się gwintuje żeliwo, mosiądz, brąz, z innymi materiałami są zawsze mniejsze lub większe problemy.
Po drugie, co to za gwintownik ?
Inaczej się gwintuje nowym i markowym, a inaczej chińską tandetą.

.

starykot pisze:zamocowałem go do wiertarki

To nie jest dobry sposób, łatwo spie....ć. Na wiertarce gwintuje się głowicą do gwintowania (przeciążeniowa, najlepiej nawrotna), na wolnych obrotach, a i tak trzeba to robić umiejętnie. Głowice, niestety tanie nie są
Jeżeli materiał jest "normalny" i gwintownik dobry, to gwintowanie ręczne nie powinno być wyzwaniem, coś robisz/masz nie tak.

Ja gwintuję otwory M4 w stali maszynowym gwintownikiem wkręconym w chińską wkrętarkę - bardzo dobrze to idzie.

jeśli robisz dobry otwór czyli 3,2 3,3 i zachowujesz kolejność gwintowników jeśli masz 2 lub 3 a mimo to jest źle to masz albo tępe gwintowniki albo źle ostrzone (ostatnio jak nam naostrzyli Fanary to nawet juz zrobionego gwintu nie szło przekalibrować )

to też kup sobie np. http://allegro.pl/gwintownik-firmy-fana ... 02615.html i śmiało gwintuj ( domyślam się że nie gwintujesz w stali utwardzonej czy tym podobnej wiec ten gwintownik starczy na długo)

Gwintowniki to 3-stopniowe Topex'y ale gwintowałem takimi otwory M8, M10 2-centymetrowej głębokości i problemów nie było.
Materiał to na próbę była blacha dodawana do przesyłek pocztowych, może tutaj leży problem?
Jutro zobaczę jak to gwintowanie będzie szło w innym materiale.

A otwór wiercę 3 mm.

starykot pisze:Gwintowniki to 3-stopniowe Topex'y

To trochę wyjaśnia, szczególnie przy małych gwintach.

starykot pisze:otwór wiercę 3 mm.

To źle, popatrz w tabele lub w post kol. adama FX

starykot pisze:Gwintowniki to 3-stopniowe Topex'y
(...)
A otwór wiercę 3 mm.

No i wszystko jasne.
Kup sobie przyzwoity gwintownik, zależnie od szczęścia to od kilku złotych na Allegro.
Otwór wierć zgodnie z tabelami, po to są żeby z nich korzystać.
Zapomnisz o problemach.

.

MlKl pisze:gwintuję otwory M4 w stali maszynowym gwintownikiem wkręconym w chińską wkrętarkę

Wkrętarka to nie to samo, co wiertarka. Niższe obroty i sprzęgiełko przeciążeniowe, oraz znane powszechnie umiejętności manualne kol. Miki na pewno pozwalają na takie operacje. Mimo wszystko, początkującemu bym nie radził, lepiej zacząć od gwintowania ręcznego.