Pytanie odnośnie żywotności frezu przy frezowaniu alu.

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
iksmodiw1
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 39
Rejestracja: 25 mar 2010, 13:37
Lokalizacja: Internet

Pytanie odnośnie żywotności frezu przy frezowaniu alu.

#1

Post napisał: iksmodiw1 » 06 mar 2013, 21:30

Frez 50 HRC 2 pióra TiAlN 8mm - kąt ostrzy 35 stopni .

Parametry:

prędkość obrotowa 18 tys. obr./min,
prędkość posuwu 500mm/min
zagłębienie 1.3mm
Chłodzenie mgła olejową.

Frez przepracował 100 godzin i się przytępił, pozostawia grad i ciężej pracuje.

Czy to dobry wynik dla frezu, czy dłużej popracuję frezem specjalnym do aluminium ?



Tagi:


Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1255
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

#2

Post napisał: Majster70 » 07 mar 2013, 07:00

iksmodiw1 pisze:Frez 50 HRC
? Czy chodzi o to, że frez dedykowany do stali ulepszonych do 52HRC? Generalnie przy twardym aluminium frezy do stali i aluminium będą pracowały porównywalnie długo, z tym ze frezy do aluminium mają krawędzie dodatkowo polerowane i bardziej ostrą geometrię. W związku tym dają ładniejszą powierzchnię i powinny być wydajniejsze. Opłaca się je stosować przy frezach palcowych walcowych o większych średnicach, od fi10 w górę. Przy mniejszych średnicach i kulkach ciężko wykorzystać potencjał freza w związku z ograniczoną prędkością wrzeciona, a frez do aluminium 2x droższy... Mówię o pracy na frezarkach, które rzadko mają obroty więcej niż 10k, nie mam doświadczeń z ploterami.
Patrząc na parametry twojej pracy, to po 1: masz 4-8x za mały posuw, ale jeśli to ploter, to możesz mieć za duże obciążenia przy większym, 2. Do aluminium stosuję tak mocne chłodzenie jak się da, to ułatwia ewakuację wiórów, jeżeli twoja mgła jest podawana ze sprężonym powietrzem to też trzeba dać zdrowy przedmuch, bo przy większych posuwach jak frez się zapcha wiórami to nie ma takiego co przetrzyma ten eksperyment :wink:


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#3

Post napisał: jasiu... » 07 mar 2013, 18:48

Drobiażdżek - jakie aluminium.

Bo jeśli odlew, to często jest w nim tlenek glinu, który tam się dostaje podczas procesu odlewania, a twarde to bardzo i frezy tępi. Jeśli "zwykłe", to frez do aluminium opłaci się, mimo że droższy, bo choćby wiór się tak nie klei (jest polerowany).

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”