Strona 1 z 1

Frezowanie fasolek

: 05 mar 2013, 18:09
autor: 1q1q1q1q
Witam przyszło mi w firmie wykonać 100szt takich fasolek jak na rysunku fasolka 50 na 3.4 w blasze stalowej st35.Blacha ma grubość 3mm. Mam do dyspozycji frez widiowy fi 3 czteropiórowy kilka sztuk . Chodzi mi o metodę najszybsza wykonywania tych detali na frezarce cnc. I to moje pytanie !

Jak zrobić wjazd w blache po zygzaku np x0 z0 do x45 z-3 i z powrotem do x0 z-3 a potem macro na fasolki rozjezdzaja na 3.4 zaznacze ze macro ma tylko pionowy wjazd w Zecie czy moze inny sposób. I jakie najlepsze dobrać obroty do takiego frezu i posuw bo mam mało styczności z tak małymi frezami i boje się ze połamie je zanim wykonam to zlecenie :grin:

Fasolki

: 05 mar 2013, 22:59
autor: CAxxx
duzo w tym przypadku od tego jak sztywno bedzie to zamocowane. generalnie mozesz przyjac dwie strategie albo jedziesz duzymi obrotami i duzym posuwem ale z mała głebokoscia skrawanie na kilka razy ta głebokosc albo frezujesz na raz ale małymi obrotami i małym posuwem. generalnie jak juz zaczniesz frezowac to bedziesz słyszał co sie dzieje i reguluj parametr tak aby ustalic własciwe parametry. a i skor so to frezy spiekane to spokojnie mozesz to frezowac.

: 06 mar 2013, 16:58
autor: 1q1q1q1q
Zrobiłem dziś w pracy tak. Wjezdzam po skosie jak pisałem w pierwszym poscie S1500 f 40 i robię rowek potem macro i f130 i robi na gotowo ! To najszybszy sposób jaki udałomi się osiągnać narazie ! zrobiłemjuz kilkanaście sztuk i idzie jak woda ! :)

: 06 mar 2013, 17:57
autor: IMPULS3
1q1q1q1q pisze:Wjezdzam po skosie
Tylko dlaczego po skosie jak przeważnie frezy węglikowe sa ostrzone że mogą jechać pionowo w dół.

: 06 mar 2013, 20:53
autor: 1q1q1q1q
Mam bardzo male doswiadczenie z malymi frezami a szczegolnie z weglika wiec wydawalo mi sie ze ta metoda jest dobra ..

: 07 mar 2013, 07:28
autor: silvesters
IMPULS3, dlaczego uważasz, że lepiej jechać pionowo?
Z tego co się orientuję wjazd po skosie jest korzystniejszy, ja bym właśnie tak to robił. Frezy przeważnie są tak ostrzone, że mogą jechać pionowo w dół, ale musiał by sprawdzić czy jego na pewno taki jest.

: 07 mar 2013, 08:37
autor: WZÓR
1q1q1q1q pisze:Mam bardzo male doswiadczenie z malymi frezami a szczegolnie z weglika wiec wydawalo mi sie ze ta metoda jest dobra metoda ..
Przed frezowaniem fasolki powierć otwory ø3.0 (wiertłem VHM).
Zwiększ parametry na frez ...... , dzięki tym otworom będzie miał na pewno lżej.

Mariusz.

: 07 mar 2013, 18:12
autor: 1q1q1q1q
Witam ponownie > Zrobiłem zleconko na jednym frezie i nadal Cały. Co sugestii zeby wiertac otwory to tez juz tego próbowalem ale pracuje na maszynie matsuura mc710v to troszkę leciwa maszyna ze zmienionym sterowaniem NCT. wymiana narzędzia to około 12sek. i czas ucieka. i zostało przy wjeździe po skosie. dwa imadła założone i jakoś poszło. :P Ale nadal mnie ciekawi kwestia optymalnych obrotów dla takiego freza ?

: 07 mar 2013, 18:18
autor: IMPULS3
silvesters pisze:IMPULS3, dlaczego uważasz, że lepiej jechać pionowo?
Z tego co się orientuję wjazd po skosie jest korzystniejszy, ja bym właśnie tak to robił.
Jak wiadę pionowo w dół to tylko ruch w "X" czy "Y" i fasolka gotowa, a po skosie przejadę np. x100 i musze wrócić z powrotem aby zebrać pozostałość po stopniowo zagłębiającej się zetce.
Jedyne co robię jak "wiercę frezem" to na dość małym posuwie, mniejszym niż pracuje frez na boki.