Nacinanie frezu półosi na tokarce?
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 59
- Rejestracja: 17 lis 2008, 00:42
- Lokalizacja: sochaczew
Nacinanie frezu półosi na tokarce?
Witam, dysponuję tylko tokarką a potrzebuję naciąć nowe frezy na półosiach od żuka (skrócić) półosie o 140mm,
czy jest szansa "dłutować" na tokarce taki frez dorabiając sobie nóż kształtowy ze stalki?
Czy może zrobić jakąś prostą przystawkę do tokarki?
Co do podzielnicy to planuję zablokować wrzeciono i nożem przeciągnąć po zatoczonej półosi od starego frezu aż do końca nowego 140mm dalej i sprawę podzielnicy mam załatwioną.
Pytanie jeszcze jaka może być twardość takie półosi? Pilnikiem bez problemu można szlifować.
Z czego zrobić nóż? i czy jest to wykonalne?
Czy może po prostu wyciąć 130mm z półosi, zatoczyć końce, dotoczyć tulejkę i wciśniętą na gorąco obspawać?
Na półosi jest 8-12 frezów więc nie tak strasznie dużo, szerokość ok. 4mm
Pozdrawiam.
czy jest szansa "dłutować" na tokarce taki frez dorabiając sobie nóż kształtowy ze stalki?
Czy może zrobić jakąś prostą przystawkę do tokarki?
Co do podzielnicy to planuję zablokować wrzeciono i nożem przeciągnąć po zatoczonej półosi od starego frezu aż do końca nowego 140mm dalej i sprawę podzielnicy mam załatwioną.
Pytanie jeszcze jaka może być twardość takie półosi? Pilnikiem bez problemu można szlifować.
Z czego zrobić nóż? i czy jest to wykonalne?
Czy może po prostu wyciąć 130mm z półosi, zatoczyć końce, dotoczyć tulejkę i wciśniętą na gorąco obspawać?
Na półosi jest 8-12 frezów więc nie tak strasznie dużo, szerokość ok. 4mm
Pozdrawiam.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 456
- Rejestracja: 06 maja 2010, 15:32
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 146
- Rejestracja: 28 wrz 2005, 14:30
- Lokalizacja: Poznań
Widziałem spawane półosie w samochodach co miały ponad 300KM i nie pękały więc można pospawać.
Kiedyś też dorabialiśmy półosie w firmie www.polosie.pl i też były ok.
Kiedyś też dorabialiśmy półosie w firmie www.polosie.pl i też były ok.
pozdrawiam
Jakub Jędrzejczak
Jakub Jędrzejczak
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
pospawaj pospawaj .
tylko najpierw załóż całą półośkę na tokarkę - wyrównaj miejsce gdzie będzie tuleja - plus to co odetniesz .
tulejkę wbij na jeden koniec - pospawaj wbij drugą - wycentruj i pospawaj.
w tulejce możesz zrobić otwory i przez nie jeszcze pospawać .
i tak obciążenie rozłoży się na kilka miejsc .
skracałem tak mosty do samoróbek - traktorków .
ważne żeby zachować centryczność łożyska - wieloklin .
pozdrawiam.
pospawaj pospawaj .
tylko najpierw załóż całą półośkę na tokarkę - wyrównaj miejsce gdzie będzie tuleja - plus to co odetniesz .
tulejkę wbij na jeden koniec - pospawaj wbij drugą - wycentruj i pospawaj.
w tulejce możesz zrobić otwory i przez nie jeszcze pospawać .
i tak obciążenie rozłoży się na kilka miejsc .
skracałem tak mosty do samoróbek - traktorków .
ważne żeby zachować centryczność łożyska - wieloklin .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 851
- Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
- Lokalizacja: Bielsko Biała
Pokury widzę że my tu na południu opanowaliśmy tę sztukę
kiedyś setki takich traktorków śmigało po górkach ale piszę z innego powodu taki gruby wieloklin wbrew pozorom wytrzymuje zdecydowanie mniej niż ten drobny jaki stosowany jest dziś powszechnie w samochodach albo np. w Bizonach ukrecają się pułosie a w Recordach już nie bo mają drobny wielklin

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
co do uchwytu - zawsze możesz toczyć na kłach .
tulejki to zawsze robiłem z podobnego materiału - z półosiek od ciężarówek .
lepiej spawać podobne materiały .
jak zrobisz z jakiegoś gatunkowego to może się nie pospawać - różnie to bywa .
jak spawałem elektrodą - na dobry przetop .
żeby nie pokrzywiło ( za bardzo ) to spawałem - z jednej z 10mm - z drugiej ( o 180 stopni ) itp.
może to i przesada - ale czemu nie ?
no i naprawdę dobrze jest pospawać przez otwory w tulejce - dodatkowo .
pozdrawiam.
co do uchwytu - zawsze możesz toczyć na kłach .
tulejki to zawsze robiłem z podobnego materiału - z półosiek od ciężarówek .
lepiej spawać podobne materiały .
jak zrobisz z jakiegoś gatunkowego to może się nie pospawać - różnie to bywa .
jak spawałem elektrodą - na dobry przetop .
żeby nie pokrzywiło ( za bardzo ) to spawałem - z jednej z 10mm - z drugiej ( o 180 stopni ) itp.
może to i przesada - ale czemu nie ?
no i naprawdę dobrze jest pospawać przez otwory w tulejce - dodatkowo .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares