cnc.info.pl - FORUM CNC

Problem niby błachy, no bo jak to czym? No wiertłem! Moje pytanie sprowadza się do bardziej ogolnego problemu czyli jak wiercic tak twarde stopy? Zwykle wiertla sie poddają. Kupic jakies kozackie wiertła? No ok ale ja musze jeden otwór fi5 sobie sprawič i juz nigdy wiecej nie bede siě za to zabierał wiec kupowanie mega wiertła trochę mi nie w smak. Ma ktos jakis fajny patent?

Nie wiercić. Elektrodążyć.

IgorWojas, punktaczek, młoteczek i "zwykłe" wiertło wolframowe sobie poradzi.
A odnosnie suwmiarki, miałem kiedyś zagwostkę, jak nie mogłem wykonac pomiaru
z braku odpowiedniej ilości miejsca. W sukurs przyszła gumówka , przyrząd stał się bardziej smukły i poręczny, ...służy mi po dziś dzień.

Węglikowe wiertła do PCB są stosunkowo tanie http://allegro.pl/listing/user.php?stri ... id=6988349 .

Tylko trzeba uważać, bo dla odmiany są kruche.

.

Przebijarka do otworow lub inaczej wiertarka erozyjna idealna maszyna do malych otworkow w twardej stali i weglikach

jak chcesz to zrobić tanio to http://allegro.pl/wiertlo-weglikowe-do- ... 54697.html wiertło do betonu naostrz jak do metalu i jechane

chyba że koledzy ci na elektrodrążarce to zrobią bo raczej tani to nie będzie jak pójdziesz gdzieś do zakładu ( prawdopodobnie cie oleją bo kto by se głowe otworkiem zawracał )

ja robiłem otwory 3,5 wwiertami niby kobaltowymi męczarnia dla jednego otworu ostrzyłem chyba 15 razy wiertło (niestety do betonu nie było takich cienkich wierteł)

dudis69 pisze:IgorWojas, punktaczek, młoteczek i "zwykłe" wiertło wolframowe sobie poradzi...

No patrz, a myślałem, że tylko niemiecki majster (wraz ze mną i kilkoma osobami) zna taki patent na wiercenie w stalach narzędziowych.
A tutaj się dowiaduję, że w dalszej Polsce też taki znają
Dodam od siebie, że i kobaltowe sobie poradzi (wraz z chłodziwem).

Polecam metodę kolegi dudis69.



W

Próbowałem punktowac moimi 'samorobnymi' punktakami (hss) i skonczylo się połamanymi koncówkami. To jest suwmiarka elektoniczna wiec tez nie chce zbyt śmialo z młotkiem do niej podchodzic.
Elektrodrążarka, hmm no fajnie ale dla jednego otworu maszyny nie kupię.
Podoba mi się pomysl z wiertlem do betonu, mam pare sztuk, moze znajdzie sie rozmiar. Jutro sprobuję, dzięki

IgorWojas pisze:Elektrodrążarka, hmm no fajnie ale dla jednego otworu maszyny nie kupię.

Zlecić wykonanie otworu!
Czy jak się chcesz wypić szklankę wody to rzekę Wisłę kupujesz?

Czy Wy wszyscy coś z głową macie nie za bardzo ?

Na tym forum gość się ogłasza z węglikowymi wiertłami po cztery zł/szt.

Wierciłem trzy suwmiarki po trzy otwory w kazdej, jak robiłem sobie DRO do Zośki.
Na tych dziewięciu otworach załatwiłem jedno wiertło 3.25 mm, ale to było przez nieuwagę.
Wiertło podostrzyłem na diamentowej tarczy i robotę dokończyłem.
Koszt poniżej złotówki za otwór, a Wy mnie pewnie byście wysłali 50 km do najbliższej drutówki po 50 zł/godz ....

.