Frezować czy walcować

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

zdzicho
Posty w temacie: 1

#11

Post napisał: zdzicho » 10 gru 2012, 16:39

MlKl pisze:Wyfrezuj sobie w stalowym klocku rowek 8x8, daj z góry dwie rolki na sprężynach, żeby trzymały od góry przed i za zespołem frezów tarczowych. Przed klockiem daj dwie rolki po bokach, również dociskane sprężyną i napędzane np z silniczka od wycieraczek samochodowych. Do tego dwa dwumetrowe blaty, żeby było po czym prowadzić materiał, i będziesz tylko podawał i odbierał kolejne pręty.

I ogólnie do tego bym zrobił całą maszynkę - dojdą dwa łożyska z podstawami, kawałek wałka, dwa koła pasowe i silnik, ale jak ma to być robione cześciej, to się zwróci w momencie, a odejdzie ustawianie i przezbrajanie frezarki co chwila. A tu nie trzeba dużo na taką obróbkę.
Tego pana nie słuchaj ( dłuzej pożyjesz). On zna sie na klepaniu w klawisze ,ale nie na skrawaniu metali, szczególnie tak uciążliwych jak stal nierdzewna.



Tagi:


Borsi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 351
Rejestracja: 11 sty 2009, 21:09
Lokalizacja: lublin

#12

Post napisał: Borsi » 10 gru 2012, 21:40

Też myślę ze w ten sposób to można drewno frezować a i to może zęby powybijać

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#13

Post napisał: MlKl » 11 gru 2012, 04:08

Obrazek

Ech, ludzie małej wiary... :) Jak się da przeciąć wzdłuż rurkę stalową o ściance 2 mm frezem piłkowym zalożonym na chińską szlifierkę stołową, to i ofrezować takie pręty nie problem.

A rurkę tylko wkręciłem w imadełko, i ręcznie ją pod frez wsuwałem.

Jak dasz zamiast imadełka klocek z rowkiem, długi na pół metra powiedzmy, z wejściem na dwa frezy w połowie i z rolkami dociskowymi przed i za frezami, to możesz ręcznie podawać pręty, i będzie działać. Tyle, że przy trzech metrach bieżących to można usnąć, zanim przejdzie, stąd potrzeba po bokach jeszcze dwie rolki, najlepiej gumowane, i silniczek, który będzie to popychał z odpowiednią przekładnią.

Za rolką dociskającą już obrobiony materiał można dać trzy bębny filcowe z pastą polerską, i będzie od razu polerowanie na gotowo.

Z nierdzewki często toczę bolty i popychacze do zamków wiatrówek, materiał jak materiał, jak się dobierze narzędzie i posuw, obrabia się jak automatówkę.

Obrazek


Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#14

Post napisał: einstein » 12 gru 2012, 11:42

Budowa automatu to fajna sprawa i bardzo chętnie bym tak zrobił, jak bym miał pewność, że zamówią z 500m. Bo na samo "może" zamówimy to mogę się jedynie orientować się jakie są możliwości.

Wspominaliście, że można by zastosować frez tarczowy na płytki. Czy kojarzy ktoś konkretny model takiej głowicy/frezu?

Co do próby z rurką, to właśnie tą metodą wpakowałem się w to zlecenie. Wziąłem kawałek materiału i sprawdziłem, że się da frezować. A potem były schody, bo płytki znikały w oczach.
Kawałek o długości 20cm to nie problem. Problem zaczyna się jak jest do zrobienia duużo metrów.


skoczek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:04
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków

#15

Post napisał: skoczek » 12 gru 2012, 11:58

Po kolejnym poście Kolegi MIKI uznałem że odezwę się bo przyda się kolejny głos poparcia dla Zdzicha gdyż widać że zaczyna Ci się za bardzo podobać pomysł MIKIego. Fajnie się takie patenty czyta, ale wyobraźnia swoją drogą a życie swoją.
Tak więc też proponuję uważać na swoje zdrowie i życie przy wprowadzaniu tego pomysłu w plan wykonawczy.
Zamontuj sobie na ścianach stalowe płyty co by Ci te pręty nie wyszły na zewnątrz budynku jak włączysz wrzeciono (nie pomyl kierunku obrotów) ... ;)
Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. - Hipolit Cegielski


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#16

Post napisał: oprawcafotografii » 12 gru 2012, 12:08

WZÓR pisze:...A tak ...... miękkie szczęki z podebraniem. :smile:

[url=http://img687.imageshack.us/img687/7595/80319332.jpg]Obrazek[/URL]
Dokladnie tak robie obrabiajac profile alu - imadlo mimosrodowe ze szczekami
aluminiowymi, w szczekach wyfrezowane gniazdo.
Tu by oczywiscie warto zatosowac dwa imadla i solidniejsze szczeki.

Przesuniecie materialu w takich uchwytach to sekunda.

q

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#17

Post napisał: MlKl » 12 gru 2012, 12:40

skoczek pisze:Po kolejnym poście Kolegi MIKI uznałem że odezwę się bo przyda się kolejny głos poparcia dla Zdzicha gdyż widać że zaczyna Ci się za bardzo podobać pomysł MIKIego. Fajnie się takie patenty czyta, ale wyobraźnia swoją drogą a życie swoją.
Tak więc też proponuję uważać na swoje zdrowie i życie przy wprowadzaniu tego pomysłu w plan wykonawczy.
Zamontuj sobie na ścianach stalowe płyty co by Ci te pręty nie wyszły na zewnątrz budynku jak włączysz wrzeciono (nie pomyl kierunku obrotów) ... ;)
Nie ma takiej możliwości - prędzej stanie wrzeciono, albo rozsypią się frezy. Pręt nie pójdzie rowkiem szybciej, niż frezy zdążą wybrać to, co jest do wybrania. Może okazać się jedynie, że par rolek napędzających trzeba dać więcej, ale nie sądzę - tam nie działają aż tak wielkie siły. Przy przecinaniu rurki imadełko musiałem lekko podsuwać w kierunku freza i pilnować, żeby szło prosto. Frez jej nie ciągnął. Tu może być lekka tendencja do ciągnięcia, bo zbierane będzie dno pod frezem.

Na zużywanie płytek wiele nie poradzi - trzeba je wliczyć w koszt usługi.


szuler666
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 310
Rejestracja: 04 gru 2010, 17:20
Lokalizacja: szczecin/essen
Kontakt:

#18

Post napisał: szuler666 » 12 gru 2012, 14:30

MlKl pisze:Ech, ludzie małej wiary... Jak się da przeciąć wzdłuż rurkę stalową o ściance 2 mm frezem piłkowym zalożonym na chińską szlifierkę stołową, to i ofrezować takie pręty nie problem.

A rurkę tylko wkręciłem w imadełko, i ręcznie ją pod frez wsuwałem.
Tak to sie mozna w garazu bawic a nie przy obróbce z prawdziwego zdarzenia Miki daruj sobie takie nie profesjonalne pomysły
szuler


Borsi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 351
Rejestracja: 11 sty 2009, 21:09
Lokalizacja: lublin

#19

Post napisał: Borsi » 13 gru 2012, 12:52

Miki jak dobrze widzę rurkę frezowałeś współbieżnie, a taką obróbkę to nie każda frezarka lubi. 10 razy ci się uda a za 11 łapki urwie, moim zdaniem masz dużo szczęścia i wiary i oby tak zostało.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#20

Post napisał: MlKl » 13 gru 2012, 13:18

Toć ja nikomu nie nakazuję naśladować moich wyczynów. Twierdzę jedynie że do tak skomplikowanej obróbki "automat" do istniejącej frezarki w dobrze wyposażonym warsztacie zrobi się w dwie, trzy godziny, a potem trzeba mu tylko kolejne pręty podawać.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”