Strona 1 z 1

VHM

: 05 gru 2012, 16:20
autor: niedouk91
Jakie to są frezy VHM?

poliwęglanowe do wiercenia w drewnie?

: 05 gru 2012, 19:13
autor: marchru
pełnowęglikowe, do metali, drewna nie ruszam ale to raczej nie ta bajka

: 05 gru 2012, 20:26
autor: niedouk91
dzięki

budową przypominają one trochę wiertła prawda?

jakie są ich wady/zalety?

: 05 gru 2012, 23:08
autor: marchru
chcesz coś obrabiać konkretnie czy tylko tak pytasz. Zapodaj konkretny temat to ktoś pomoże.

: 06 gru 2012, 17:24
autor: niedouk91
Generalnie chciałem się coś o nich dowiedzieć...

Szukałem w googlach i znalazłem firme, ale opisywała jedynie takie do drewna...

A takie do metalu rozjaśni ktoś to zagadnienie?

: 06 gru 2012, 21:45
autor: frontside
spróbuj frezy węglikowe/pełnowęglikowe itd w googlach.
Co chcesz wiedzieć, bo jeżeli chodzi o podobieństwo do wierteł to rzeczywiście mają rowki wiórowe i część chwytową walcową zwykle...

Frezy węglikowe do drewna to różnią się geometrią, rozmiarami (zwykle są dłuższe) i brakiem pokrycia, ale to sie są rzeczy to zauważenia (oprócz pokrycia) tak od razu, więc powinny być raczej podobne...

: 07 gru 2012, 09:44
autor: Majster70
Jeżeli chodzi o frezy do stali, to frezy HM to oznaczają rodzaj materiału z którego są wykonane czyli węglik (proszek spiekany metalu) zaś HSS - stal szybkotnącą. Nie wiem skąd się wzięła pierwsza literka V, moim zdaniem powinno być HM a nie VHM. Może chodzi o marketing, bo ostatnio na frezach i wiertłach ze stali z dodatkiem kobaltu producenci stosują oznaczenie HSS-Co, może tutaj występuje podobna historia, a może VHM to po prostu jakaś marka frezów.

: 07 gru 2012, 10:43
autor: CFA
Majster70 pisze: Nie wiem skąd się wzięła pierwsza literka V, moim zdaniem powinno być HM a nie VHM.
Wzięła się z niemieckiego: VollHartMetall (pełny węglik)
Tak się akurat składa, że w branży maszyn i narzędzi sporo jest oznaczeń niemieckich, których używamy nawet nieświadomie.

: 07 gru 2012, 11:04
autor: Majster70
CFA pisze:Wzięła się z niemieckiego: VollHartMetall (pełny węglik)
Tak się akurat składa, że w branży maszyn i narzędzi sporo jest oznaczeń niemieckich, których używamy nawet nieświadomie.
Zawsze człowiek się dowie czegoś ciekawego - jak tu nie kochać tego forum? :wink:

: 07 gru 2012, 11:58
autor: ursus_arctos
Z doświadczenia powiem, że frezy dwupiórowe VHM do metali miękkich świetnie sprawują się w drewnie. Frezu fi3 używałem dość intensywnie, z zagłębieniami na poziomie 3mm i posuwami 1200mm/min w sklejce egzotycznej lub z zagłębieniem 8mm i posuwem 450mm/min.
Frezów VHM używa się zarówno do metali jak i do drewna - w tym drugim przypadku pozwalają uzyskać bardzo duże posuwy, bo duża wytrzymałość materiału pozwala na budowę frezu z cienkimi ostrzami, który dobrze odprowadza duże ilości wiórów. Twardość materiału gwarantuje bardzo długą pracę.
Zalety: są ostre, odporne na wysokie temperatury oraz niedoświadczonego operatora (HSS łatwo stępić złym użytkowaniem), nie odkształcają się, wolno się tępią.
Wady: cena, kruchość - w przypadku kolizji jest spora szansa na ułamanie frezu, w przypadku znacznych wibracji mogą wystąpić odpryski, które często dyskwalifikują narzędzie.