Graniastość otworu, spirala

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
emerr
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 04 gru 2012, 09:52
Lokalizacja: WLKP

Graniastość otworu, spirala

#1

Post napisał: emerr » 04 gru 2012, 10:07

Witam. Ostatnio zajmuję się głębokim wierceniem metodą BTA/STS. Po wierceniu średnica otworu posiada pewną graniastość (odchylenie od kołowości), a na długości otworu pojawia się spirala. Czy ktoś wie jak tego uniknąć w procesie głębokiego wiercenia? Ewentualnie ogólnie: skąd bierze się graniastość otworów?



Tagi:


akol
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 66
Rejestracja: 15 sie 2012, 22:28
Lokalizacja: Śląsk

#2

Post napisał: akol » 07 gru 2012, 10:55

Czy próbowałem metody najlepszej tj.: detal się obraca i wiertło się obraca ?

wiercisz z obr. wiertła ? czy też tylko detal się obraca ?

Jakie wiertło stosujesz ? monolit - głowica czy z płytką głowica ?

Materiał ?

Tutaj jest duzo pytań ?
akol


Autor tematu
emerr
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 04 gru 2012, 09:52
Lokalizacja: WLKP

#3

Post napisał: emerr » 12 gru 2012, 19:39

Zawsze stosuję metodę obracający się przedmiot i obracające się narzędzie.
Głowice też są różne. Równie często stosuję monolityczne i z wymiennymi płytkami.
Materiał to przede wszystkim stal niskowęglowa, stal nierdzewna. Czasem zdarza się jakiś tytan lub stop niklu.


akol
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 66
Rejestracja: 15 sie 2012, 22:28
Lokalizacja: Śląsk

#4

Post napisał: akol » 13 gru 2012, 07:41

wydaje mi sie że to kwestia wypłukiwania wiórów ale oczywiście moge się mylić ....
jeżeli występuje to cały czas to napewno nie jest to narzędzie .
jeżeli detal i głowica się kręci to ok.

ja kiedyś sprzedawałem głowice i inne rzeczy do tego . Ściągałem z Japonii i niemiec ale teraz te firmy kupiły większe firmy i markują swoją nazwą .

Dodatkowo dochodzi honowanie , docieranie tych otworów ..
akol


Autor tematu
emerr
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 04 gru 2012, 09:52
Lokalizacja: WLKP

#5

Post napisał: emerr » 14 gru 2012, 17:04

Ale wypłukiwanie wiórów w jakim sensie? Za małe ciśnienie chłodziwa?


akol
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 66
Rejestracja: 15 sie 2012, 22:28
Lokalizacja: Śląsk

#6

Post napisał: akol » 14 gru 2012, 17:47

a jaki jest wiór ??? z wygłądu ? skręcony dobrze ? przepalony itd ? grubość jego ?

gdy uzywasz głowicy jakie są prowadnice w nich ? a może napęd nie jest bardzo sztywny ...

Tutaj bez zobaczenia tego niewiele można powiedzieć ale chłodzenie i ciśnienie to podstawa ....za małe ciśnienie to wszystko leży ...odpowiednia ilośći .

Na pewno używasz Niemieckiej maszyny ? tutaj jest 3-4 producentów którzy wstępnie podają podstawowe info na stronach .
akol


Autor tematu
emerr
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 04 gru 2012, 09:52
Lokalizacja: WLKP

#7

Post napisał: emerr » 14 gru 2012, 20:57

Wiór jest krótki, dobrze pocięty. Głowica ma prowadzenie na tzw. "twardych padach".
Pracuję na maszynie TBT. Niestety głębokie wiercenie to trudny temat...


akol
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 66
Rejestracja: 15 sie 2012, 22:28
Lokalizacja: Śląsk

#8

Post napisał: akol » 14 gru 2012, 21:51

TBT - to dobra maszyna do małych ( średnice ) otworów .
Z tego co widziałem to jest ok. Jest kilka w Polsce

Dziwne że masz to też przy wiertłach lufowych !!!!
Przy głowicach - możliwe ale przy lufowych .

Przy systemie BTA są głowice które po przewierceniu gogniatają kołowość otworu ale tylko 2 firmy to produkują . Tutaj też są ograniczenia ponieważ otwór generalnie musi być przelowoty lub cześciowo przelotowy .
Nie które firmy nawet tak wykonują większe średnice . Najpierw mały otwór a potem większy głowicą , na końcu procesu głowica która rozwierca lub dogniatająca ale w systemie ciągnięcia jej do siebie poprzez otwór . Tutaj jest wiele różnych metod i nie ma takich samych materiałów tzn.: każdy materiał zachowuje się troszeczkę inaczej .
akol


Autor tematu
emerr
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 04 gru 2012, 09:52
Lokalizacja: WLKP

#9

Post napisał: emerr » 15 gru 2012, 12:54

Największą średnicę jak do tej pory to wierciłem fi 80.
akol pisze:
Dziwne że masz to też przy wiertłach lufowych !!!!
Przy głowicach - możliwe ale przy lufowych .

Przy systemie BTA są głowice które po przewierceniu gogniatają kołowość otworu ale tylko 2 firmy to produkują . Tutaj też są ograniczenia ponieważ otwór generalnie musi być przelowoty lub cześciowo przelotowy .
Nie używam wierteł lufowych.

A gdzie można znaleźć coś więcej o tym dogniataniu kołowości otworu?


akol
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 66
Rejestracja: 15 sie 2012, 22:28
Lokalizacja: Śląsk

#10

Post napisał: akol » 15 gru 2012, 18:03

myślę że powinieneś próbować rozwiercania ponieważ dogniatanie znienia strukturę mATERIAAŁU A W PRZYPADKU INCONELU to bardzo niekorzystne .
akol

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”