Strona 1 z 1

Frezowanie stali nierdzewnej - krótkie życie płytek

: 03 gru 2012, 18:03
autor: einstein
Mam do przefrezowania listwy ze stali nierdzewnej o wymiarach 8x8mm.
Muszę zdjąć trochę materiału i zrobić z listwy w przekroju literkę T.
Zbieram na raz 2mm na głębokość 2mm.
Po przejechaniu listwy 3mb (na 5 mocowań) płytki są powykruszane.
Najpierw frezowałem przeciwbieżnie, 2 przejazd współbieżnie (po obróceniu płytek).
Obroty dla głowicy 125mm z 6 płytkami TPKN2204 360rpm, posuw 550mm/min (Vc 140m/min fz 0,25)
Pręt jest mocowany między 2 solidne płaskowniki i skręcany na 4 śruby M16 (śruby przechodzą przez płaskownik górny dolny i zamocowane są w stole T-owym).
Płaskownik dolny po zamocowaniu na stałe został przefrezowany by uzyskać krawędź bazową.
Głowica 125mm na płytki TPKN2204.
Frezowałem z chłodzeniem za pomocą chłodziwa.
Frezarka FW2 od bardzo dawna pełnoletnia.
Próby wykonywałem na płytkach ? jakichś.
Obecnie mam założone SM25 czyli do stali nierdzewnej. Na pewno mają inną geometrię niż poprzednie.
Frezarka świeżo po przeglądzie mechaników (redukcja luzów itp)

Co robię źle?
Czy zmniejszyć Vc i jaki najlepiej dać fz.
Czy jechać na sucho czy z chłodziwem?
Jestem w czarnej d... bo mam do przefrezowania ponad 100mb tych prętów.

: 03 gru 2012, 18:24
autor: PAWEŁEK
proponuję (Vc 100m/min fz 0,1)

: 03 gru 2012, 18:53
autor: tomolc
Zrobisz tylko spokojnie.
Nierdzewkę obrabiamy małymi obrotami i małymi prędkościami i chłodzimy na maxa
Nie można przegrzać narzędzia.I nie na raz 2 mm spróbuj podzielić na 2-3 razy.
Ja monolitem pełnowęglikowym z sandvika obrabiam takie listwy 3000 tys-obrotów (tyle mam minimum)
i prędkość 30mm/s
i przybieranie po 0.5-0.7 mm.

: 03 gru 2012, 22:55
autor: einstein
Pomijając moją łapczywość na prędkość, czy zastosowanie płytki do zwykłej stali mogło powodować jej expresowe zużywanie?

[ Dodano: 2012-12-04, 14:05 ]
Zrobiłem jeszcze próbę, i Vc 75 i fz 0,2mm i nadal płytki się niszczą.
fz 0.1 mogę dać, ale nie wyrobię się wtedy z robotą na czas.
Myślałem już by zastosować frez HSS ale z samych danych katalogowych pracowałbym duużo wolniej niż głowicą.


Kupiłem płytki specjalnie do nierdzewki z N250. Zakres Vc mam 120-160 spróbuję na początek te 120 i fz 0,1-0,4 dam 0.2 i zobaczymy co mi wyjdzie.

: 04 gru 2012, 16:57
autor: zdzicho
8x 8 mm i głowica 125mm :shock: . Przecież, to wali jak w bęben. Jak się to ma do zasady - przynajmniej 2 ostrza w materiale?

: 04 gru 2012, 17:47
autor: einstein
Zdzicho, a co byś zaproponował za narzędzie do lizania małego pręta?

: 05 gru 2012, 13:13
autor: rafalxfiles
Wg mnie możesz dać mniejsze Vc ale posów na poziomie 0.25 jest ok.
Wszystko kwestia płytek geometrii itp. do kwasiaka muszą być ostre.

: 05 gru 2012, 17:43
autor: zdzicho
Frez pełnowęglikowy np fi 10 cztropiórowy.( też 2 ostrza sie nie załapią),ale przy tej samej wydajności uzyskasz zarówno mniejszą prędkość skrawania, oraz mniejszy posów. Wydajnosć może ci nawet wzrosnąć ,bo obroty mozesz zdecydowanie zwiększyć.Przy mniejszych siłach skrawania , trwałość ostrza winna się zwiększyć. Przecież ,ta głowica przez wiekszość czasu nie frezuje. Ona byłaby optymalna ,przy szerokosci frezowania ok 100mm.

: 09 gru 2012, 17:45
autor: einstein
Jestem już po robocie. Podaje dla potomnych garść spostrzeżeń

Najbardziej optymalne do tej pracy były parametry Vc=90 i fz 0.3
Pracowałem ostatecznie głowicą 63mm na 3 płytki.
Płytki SM25 i YC30S to pomyłka. Nie byłem w stanie przefrezować nawet połowy pręta o długości 3mb.
Ostatecznie pracowałem na płytkach N250 i jeden komplet krawędzi wytrzymywał od 2 do 4 sztuk pretów o długości 3m frezowanych z 2 stron.
Chłodziwa trzeba duuuuuużo!!!