cnc.info.pl - FORUM CNC

Natknąłem się na taki filmik:
[youtube][/youtube]

Jak dotąd takie prędkości i zagłębienia widziałem tylko w amatorskich maszynkach CNC, przy frezowaniu MDF. Rozumiem, że do tego potrzeba frezarki z diamentu na prowadnicach z szyn kolejowych. Ale czy frezy też muszą być jakieś specjalne? Wygląda jakby wchodziły w masło a nie stal. Ja z taką prędkością nie potrafię nawet wywiercić otworu wiertłem wolframowym FI3.

Chciabym zobaczyć "frezarkę z diamentu".
W tym filmiku nie widzę nic wielkiego, normalna obróbka metalu.
Co do szybkosci obrobki, trzeba tylko dobrać odpowiednie parametry czyli posów i boroty.
Maszyna wcale nie musi być jakaś masywn ażeby takie coś robić potrzebne jest tylko odpowiednie narzędzie taki jak na tym filmiku dla aprzykładu.
Sam filmik, osobiście nie ufam takim pokazom dopóki sam tego nie zrobię.

Wg. mnie parametry są lekko przesadzone.. tzn. prędkość skrawania.. a tak reszta jest ok.. sztywność maszyny na pewno ma tu duże znaczenie ale ogólnie tak można obrabiać... Frez węglikowy, w filmie pokazano narzędzie z samą główką węglikową, ale w sumie to to samo.

rafalxfiles pisze:Wg. mnie parametry są lekko przesadzone.. tzn. prędkość skrawania..

No właśnie, może prędkość jest ustawiona tak do celów reklamowych a w rzeczywistości wymiary nie są potem zachowane, lub sprawdza się to np. tylko gdy frezy są nowe. Narzędzia mogą się też szybciej zużywać?

Chyba nie wierzycie ze ten film nie jest przyspieszony....

Ciekawe jaka jakość powierzchni jest po takiej obróbce.

MACIUS20 pisze:Chyba nie wierzycie ze ten film nie jest przyspieszony....

Nie jest przyspieszony, ale... do tego typu filmów reklamowych używa się dobrze obrabialnych stali - trzeba zwrócić uwagę, że podano tylko grupę materiałową wg Seco a nie konkretny gatunek stali. Po 2, z parametrów wynikają średnicę wkładek i frezów, przeważnie Φ12 i Φ16 - przy takich ap/ae (warstwach skrawanych) narzędzia generują duże opory. Zdaje się, że oprawki w których zamocowano te frezy to oprawki termokurczliwe lub hydrauliczne. Porządna oprawka termokurczliwa to kilkaset zł, chyba cena zaczyna się od 300, można w niej zamocować tylko narzędzie o 1 średnicy, potrzebna jest stacja do zdejmowania narzędzi za ładnych kilka tysi, cały komplet pewnie zsumuje się gdzieś pod 15-20 tys... Oprawki hydrauliczne z kolei nie zawsze wymagają stacji ale koszt jednej zaczyna się od 600-800 zł..., sumarycznie kpl kosztuje podobnie jak termokurczliwych. Można próbować jeszcze innych oprawek Weldon itd, ale wszystko to drogie rozwiązania. Bo jakoś nie widzi mi się osiągnięcie potrzebnej sztywności na oprawkach typu ER.
Czyli maszyna musi być masywna i sztywna, najlepiej do ciężkiej obróbki, wrzeciono ze stożkiem typu HSK lub co najmniej ISO50. Czyli wszystkie samoróbki odpadają. Zresztą narzędzia Seco charakteryzują się tym, że są przeznaczone raczej do bardzo sztywnych, drogich obrabiarek w bardzo dobrym stanie.
Biorąc dla przykładu typową dla polskich firm obrabiarkę za 50-80 tys Euro z takimi narzędziami pracującymi przy takich parametrach zajedzie się ją bardzo szybko.

Wyższa prędkość skrawania praktycznie tylko wpływa na szybsze zużycie narzędzia., do takiego freza średnicy 12 - 20 mm wystarczy stożek ISO 40 albo HSK 63..

rafalxfiles pisze:Wyższa prędkość skrawania praktycznie tylko wpływa na szybsze zużycie narzędzia

oraz szybszą obróbkę, a im więcej frezów zużyjesz tym więcej wydasz na narzędzia, a o to przecież chodzi w reklamie. Z drugiej strony te prędkości nie są jakieś gigantyczne, Vc ~150-170m/min. Wrażenie w filmie bardziej robi ilość obrobionego materiału, a to już wymaga dużej sztywności od obrabiarki i sztywnego systemu mocowania.

Szczerze, to nie widzę w tym filmie nic niezwykłego. Proponuję taki pokaz zrobić w Elmax'ie, Stavaxie, a najlepiej Vanadisie 6 (takie fajne stale) a nie w gat. 45. Poza tym zobaczcie o jakich realnych (poza chyba 2 wyjątkami) wysięgach rozmawiamy. Ile przy takich parametrach wytrzyma frez? Dopiero po odpowiedzi na te pytania można powiedzieć, czy jest to opłacalne. Nie neguję tutaj jakości narzędzi Seco, bo to dobra firma, ale nie zawsze opłaca się jechać na granicy. Poza tym ciekawe jak wyglądały frezy po pokazie?