Strona 1 z 1
obróbka tarcz hamulcowych
: 24 paź 2012, 12:25
autor: zaba555
Witam, mam pewien problem odnośnie tarcz hamulcowych. Mianowicie mam zająć się maszynami do obróbki tarcz hamulcowych i zastanawia mnie jedno, bo obecnie większość czynności wykonuje się przy użyciu CNC. Czy możliwe jest użycie zamiast tokarki CNC tokarki kłowej ? Ciężko znaleźć na internecie czegokolwiek o produkcji tarcz hamulcowych i może jest tu ktoś kto się na tym zna. Jak mógłby wyglądać ten proces bez użcia tokarki CNC i coś powiedzieć na temat wiertarek do wiercenia otworów w tarczach.
: 24 paź 2012, 14:09
autor: STELMI
tokarka cnc jest szybsza, stąd taki wybór. Otwory można wiercić zwykłą wiertarką stołową i zwyklymi wiertłami.
: 24 paź 2012, 19:39
autor: jasiu...
Ja bym dorzucił:
- tarcze są z żeliwa i to najlepiej sprawdzi się nawet stara byle jaka TZC. Chodzi o to, żeby miała zasuniętą obudowę, w przeciwnym wypadku pracownicy wyjdą z hali obróbki czarni.
- zwykła, mocna wiertarka z głowicą wielowrzecionową, albo najlepiej znów jakieś stare CNC. W sumie jeśli masz do wykonania dwie tarcze na dzień, to możesz i na zwykłych wiertarkach wiercić, na jednak uważam, że pracownik nie powinien smarkać na czarno i dlatego proponuję jakieś obrabiarki zamknięte. Odkurzacz jest idiotycznym pomysłem, bo pył grafitowy z żeliwa szybko go zatka, możesz pomyśleć o odciągu.
: 25 paź 2012, 14:02
autor: yach35
jasio możemy lać chłodziwo wtedy tak nie pyli
: 25 paź 2012, 17:50
autor: jasiu...
yach35 pisze:jasio możemy lać chłodziwo wtedy tak nie pyli
Ty to tak z teorii, czy z praktyki?
Powiem ci, że teoretycznie masz rację. Czemu teoretycznie, a bo ja kupę lat mam do czynienia z żeliwem i nie mam pomysłu na to, żeby nie pyliło. Może gdyby maszynę zanurzyć w chłodziwie, to coś by z tego było, ale przy normalnym chłodzeniu, nawet intensywnym, pył i tak powstaje i to dalej w dość dużych ilościach. Ja wtedy włączam mocny wyciąg, trochę pomaga, ale i tak nie do końca. Nie wspomnę, że wióry zmoczone emulsją zbijają się na beton, który klei się do prowadnic i w szybkim czasie masz prowadnice mocno zużyte. Gdybyś miał więcej praktyki, to byś wiedział, że żeliwo jest bardzo nieciekawym i nielubianym materiałem do obróbki. Właśnie z uwagi na ten czarny pył (grafit), który podobno nie szkodzi, ale niefajnie jest smarkać na czarno. Tyle praktyka, choć teorią poparta.
: 26 paź 2012, 06:38
autor: Majster70
jasiu... pisze:Nie wspomnę, że wióry zmoczone emulsją zbijają się na beton, który klei się do prowadnic i w szybkim czasie masz prowadnice mocno zużyte
Ten beton to pierwszy problem, najlepiej codziennie bardzo dokładnie wyczyścić w obrabiarce co można, drugie to żeliwo jest dość twarde i to również przyspiesza zużycie obrabiarki. Najlepiej trzymać się od takich prac z daleka, a jak już musisz to wydziel maszyny do tej czarnej roboty...
: 26 paź 2012, 06:45
autor: yach35
z teorii i praktyki polecam castrol jako chłodziwo w odpowiednim stężeniu i dobre zgarniacze
a łoża nie będą się zamurowywać
kiedyś stosowałem texaco i faktycznie po paru miesiącach maszyny były zasyfione na maxa
lanie chłodziwa odpowiednim strumieniem silnie ogranicza pylenie oczywiście nie każde narzędzie chłodzenie lubi
: 26 paź 2012, 15:55
autor: jasiu...
Stosujemy Blasocut, a więc jedno z lepszych chłodziw. Płytki typ TK1000 i TK2000 z SECO. Chłodzenie z wielu dysz, mocny strumień, a i tak dym wokół noża widać zawsze. Pomaga jedynie odciąg, jak się włączy.
: 27 paź 2012, 06:24
autor: yach35
nie no oczywiście gdyby całkiem wyeliminować pylenie nobel pewny

: 31 paź 2012, 11:47
autor: lesiulesio
witam,
ja mam maszyny do produkcji tarcz hamulcowych. Z mojego doświadczenia najprościej jest to zrobić na tokarce CNC. Jeśli szukasz pomocy w tym temacie kontaktuj się do mnie na priva.