Strona 1 z 1
potrzebuje pomocy
: 13 paź 2012, 14:49
autor: royhodgson
nie wiem czy trafilem w dobry dzial, aczkolwiek jako niedoswiadczony student potrzebuje pomcy zwiazanej z obrobka. mam do zaprojektowania uchwyt frezarski do detalu o przekroju kolowym Φ36 +0,1 i wysokosci 40mm. musze w nim wyfrezowac otworek nieprzelotowy wzdluz. planuje stworzyc uchwyt pryzmowy i tu rodzi sie pytanie. czy taki uchwyt sam centruje przedmiot, czy musze go jeszcze jakos przyblokowac, aby bez problemu zostal uchwycony w szczekach pryzmowych? macie jakie propozycje do automatyzacji procesu, poniewaz ma to byc produkcja masowa.
dziekuje za wszelka pomoc

: 13 paź 2012, 15:49
autor: janale
Witam,
Szczęki wymienne do imadła maszynowego w kształcie pryzmy (szczęka pryzmatyczna mogłaby być jedna, jeżeli dwie, to druga wahliwa - chodzi o to, aby nie było przestalenia) lub uchwyt samocentrujący tokarski trójszczękowy na podstawie powinny załatwić temat produkcji jednostkowej, zacisk hydrauliczny do nich byłby ekonomicznie uzasadniony dla produkcji dużych serii. Tylko ten "otworek" mnie zastanawia, to miałby być otworek wiercony czy wnęka frezowana?
Pozdrawiam
: 13 paź 2012, 17:09
autor: royhodgson
1. czyli nie musze w podstawie imadla zadnego wglebienia projektowac zeby detal zostal zlapany prostoliniowo i odpowiednio bazowany? mam na mysli, ze dojazd szczeki sam odpowiednio i bez naruszenie odpowiedniej postawy detalu wybazuje mi przedmiot.
2. tez myslalem o jednej szczece pryzmatycznej, tylko czy to ona dojezdza do detalu czy ta plaska?
3. czy do produkcji masowej proponujesz reczne wkladanie przedmiotu w szczeki, czy jakas automatyczna linia?
to w zasadzie ma byc wneka kilkunastomilimetrowa, nastepnie gwintowana.
dzieki;)
: 13 paź 2012, 18:08
autor: janale
royhodgson pisze:1. czyli nie musze w podstawie imadla zadnego wglebienia projektowac zeby detal zostal zlapany prostoliniowo i odpowiednio bazowany? mam na mysli, ze dojazd szczeki sam odpowiednio i bez naruszenie odpowiedniej postawy detalu wybazuje mi przedmiot.
Szczęka imadła ma dwa zadania: 1. dać dwa punkty (pryzmatyczna) lub jeden punkt (płaska) ustalenia, razem trzy, które ustalają przedmiot w płaszczyźnie XY, w osi Z ustala przedmiot płyta imadła, o którą się przedmiot opiera. 2. Utrzymać przedmiot podczas obróbki. Przedmiot jest bazowany z dokładnością luzu poprzecznego na szczęce. Trzy punkty w XY + 1 punkt w Z wystarczają do jednoznacznego ustalenia (podobnie uchwyt tokarski) - oczywiście szczęki trzymają na pewnej wysokości.
royhodgson pisze:2. tez myslalem o jednej szczece pryzmatycznej, tylko czy to ona dojezdza do detalu czy ta plaska?
Zwykle pierwsza szczęka pryzmatyczna jest stała, umożliwia wstępne ustalenie.
royhodgson pisze:3. czy do produkcji masowej proponujesz reczne wkladanie przedmiotu w szczeki, czy jakas automatyczna linia?
Do obróbki małoseryjnej ręcznie, dla wieloseryjnej można zastosować robot zintegrowany z układem sterowania z wstępnym rozpoznaniem wizyjnym przedmiotu lub innym urządzeniem zasilającym w podawane przedmioty
royhodgson pisze:to w zasadzie ma byc wneka kilkunastomilimetrowa, nastepnie gwintowana.
Siły skrawania należy skierować w dół osi Z, tzn. zastosować narzędzia, które mają główną siłę skrawania skierowaną do dołu, tj. wiercenie wiertłem w pełnym materiale o średnicy bliskiej docelowej, frezowanie kształtujące i gwintowanie będą miały siły składowe w płaszczyźnie XY nieduże.
Pozdrawiam
: 15 paź 2012, 16:01
autor: royhodgson
w miedzyczasie zastanowila mnie jeszcze jedna sprawa.
otoz gdybym szeregowo chcial ustawic kilka uchwytow obok siebie, tzn jeden wielogniazdowy uchwyt liniowy, to czy nie bedzie problemu zanieczyszczenia wiorami kolejnych detali obok siebie? ustalic jakas konkretna odleglosc miedzy gniazdami? co do obrabiarki, mozemy dowolnie ja dobrac.
: 15 paź 2012, 16:39
autor: janale
Witam,
Odradzałbym stosowanie mocowania jednoczesnego wielu przedmiotów tego samego typu. Czas główny skrawania się nie zmniejszy, trochę się zaoszczędzi czasu na przejazdach pomocniczych w zamian za dodatkowy koszt tego wszystkiego w uchwycie, co się wiąże z ilością mocowanych sztuk większą od jednego. Ale zawsze należy zrobić kalkulację uzysku czasu (z jakiegoś powodu czas pomocniczy jest duży) do zwiększonego kosztu uchwytu. Jeżeli chodzi o wióry, ich wpływ chyba jest najmniejszy lub podobny do wszystkich innych przypadków obróbki skrawania, uchwyt po skończonej obróbce należy zawsze oczyścić, w trakcie obróbki mogą przeszkadzać, o ile są tworzone w postaci wstęgi (nie łamliwe), na to wpływ mają parametry skrawania...
Pozdrawiam
: 03 lis 2012, 15:32
autor: adrianmaly
chłopaki o czym wy piszecie

Płyta 1200x1000x70 (dwa pierwsze wymiary zależne od przejazdów maszyny) i frezujemy w niej otwory pasowne na H z naszym wałkiem głębokie na 35. do tego sieć otworów fi2 i podłączamy pompę próżniową.Chwyt datali przez podciśnienie. chłopak podchodzi do obróbki masowej i przy takim przyrządzie ma mocowanie kilkudziesięciu detali na raz.Nie widze żadnych przeciwwskazań żeby obrabiać więcej niż jeden element. Jeszcze jakby miał do dyspozycji obrabiarkę dwu lub więcej wrzecionową to już w ogóle wydajność takiej obróbki kosmiczna. Właśnie skończyłem robić przyrząd podciśnieniowy o podobnej charakterystyce i zabieram się za następny (oczywiście w realu, w pracy a nie na niby w zadaniu

) więc jak coś to pomogę ale błagam nie mówmy o uchwycie trójszczękowym w dzisiejszych czasach i przy obróbce masowej

Pozdrawiam
: 05 lis 2012, 03:42
autor: ZiG
adrianmaly pisze: i frezujemy w niej otwory pasowne na H z naszym wałkiem głębokie na 35.
Nie bardzo rozumiem ten fragment. H to położenie pola tolerancji otworu. Pasowanie to zestawienie odchyłki otworu i wałka np. 36H7/k6 .
36+0.1 to odchyłka k10 i żeby pasowanie wyszło luźne to otwory musiałby być wykonane w okolicach C.
: 05 lis 2012, 08:04
autor: adrianmaly
albo technologiczne zawężenie tolerancji na k na tulei. Jak zrobisz otwory na C to będziesz kupować sprawdzian fi36C7 ?? sprawdzian H raczej jest dostępny w każdym zakładzie na półce. Czy będziesz każdy z kilkudziesięciu otworów mierzyć średnicówką na kilku głębokościach i tracić cenny czas w którym można by pić kawkę w biurze?

Tym się różni technologia w pracy od technologii w szkole. oprócz znajomości teorii dochodzi też myślenie o czasie i kosztach czyli podstawy LEAN
Do tego jeszcze trzeba pomyśleć o tym jaką kadrą dysponujesz. Powiedz nowozatrudnionemu świeżakowi po szkole że robimy otwory na C bo mamy tuleje dychę w plusie to zrobi wielkie oczy
Ale dobrze że jest ktoś czujny i wyłapuje takie szczegóły

pozdrawiam