Strona 1 z 2
Czym zabezpieczyc stal przed korozja ?
: 25 lut 2007, 20:07
autor: MC-Maxim
Witajcie.
jak juz pytam to zapytam odrazu o kolejny, nurtujacy mnie problem. Mianowicie jak niektorzy juz wiedza tworze model zdalnie sterowany, ktory bedzie tez jezdzil po mokrym terenie, wodzie itp. Stal ktora tocze (nie wiem jaka to dokladnie, napewno nie nierdzewna) po lekkim zamoczeniu lapie rdze. Tu moze pokaze jak wygladaja te elementy ktore tworze :
To jest glowna czesc napedu Tatry (tak to tez wyglada w oryginale. i teraz gdzie ja to moge zaniesc, zeby mi to jakos zabezpieczyli. Na materiale nie moze powstac jakas gruba warstwa czy cos podobnego. Slyszalem o czyms takim jak galwanizacja ..... czy to bedzie odpowiednie ?
Dzieki i pozdrawiam !
: 25 lut 2007, 21:20
autor: numerek
znajdź u siebie cynkowanie i zanieś im do pokrycia
tylko nie zanoś do cynkowania ogniowego

: 25 lut 2007, 21:41
autor: MC-Maxim
OK, dzieki. Czyli cynkowanie to bedzie najlepsza metoda zabezpieczenia tych elementow przed rdza ? i pytanie czy kola zebate tez moge dac do cynkowania ?
: 25 lut 2007, 22:04
autor: numerek
MC-Maxim pisze:OK, dzieki. Czyli cynkowanie to bedzie najlepsza metoda zabezpieczenia tych elementow przed rdza ? i pytanie czy kola zebate tez moge dac do cynkowania ?
w zasadzie wszystkie metalowe części można cynkować jest kilka wyjątków ale w tym wypadku można spokojnie cynkować
: 25 lut 2007, 22:08
autor: olo_3
obawiam się ze cynkowanie nie będzie najlepszym pomysłem - działa to tak ze wkładają do gorącego cynku (~400st) materiał- lubi się on zwichrować szczególnie jak jest cieki.
cynkowanie ogniowe działa tak ze: jest palnik i topnik wtryskiwany pod ciśnieniem do płomienia, tam się rozpuszcza i osiada na materiale - tak jak by malować palnikiem.
jak widzisz obie metody są zawodne.
nie spotkałem się z cynkowaniem zębatek - chyba ze do bram i innych mało precyzyjnych i odpowiedzialnych urządzeń.
budując swój samochód musisz dobierać materiał do środowiska pracy np. V2A nie rdzewieje, można go obrabiać cieplnie (zębatki), niestety jest ciężki.
ponadto jeśli skorzystasz ze stopów duralowych (aluminium) zaoszczędzisz (~30-50%) na wadze a optymalnie byłoby ze stopów tytanowych,
można anodować, pokrywać przeróżnymi nie ścieralnymi warstwami np. nikasylem.
: 25 lut 2007, 22:08
autor: MC-Maxim
I to gwarantuje ze 100% nie bedzie rdzewiec ?
: 25 lut 2007, 23:24
autor: skoti
olo_3, pewnie zapomniałeś o cynkowaniu chemicznym które pewnie
numerek, mial na myśli . W chemicznym powłoka ma grubość kilku mikronów wiec nie przeszkadza . Ewentualnie jeśli by miały iść do cynku jakieś dokładne powierzchnie można sobie zażyczyć powlokę o konkretnej grubości . Powloka cynku jest poddawana pasywacji co zwiększa jej wytrzymałość na korozje oraz przy okazji nadaje bardziej estetyczny wygląd . Przeważnie cynkowane i pasywowanie elementy maja kolor podobny do złotego . Elementy podczas cynkowania są zawieszane w wannie lub kręcą sie w specjalnym bębnie . Zależy to od rodzaju detali oraz tego czy mogą sie poobijać czy nie

Oczywiście zębatki można chemicznie cynkować tylko z powierzchni które pracują szybko sie zetrze powłoka .
: 25 lut 2007, 23:25
autor: numerek
olo_3 pisze:obawiam się ze cynkowanie nie będzie najlepszym pomysłem - działa to tak ze wkładają do gorącego cynku (~400st) materiał- lubi się on zwichrować szczególnie jak jest cieki.
cynkowanie ogniowe działa tak ze: jest palnik i topnik wtryskiwany pod ciśnieniem do płomienia, tam się rozpuszcza i osiada na materiale - tak jak by malować palnikiem.
olo ja ciebie proszę o jedno :
nie znasz się to się nie wypowiadaj
to nie złośliwie ale z dobrego serca
cynkowanie potocznie mówiąć oznacza ni mniej ni więcej jak zanurzanie detali w wannach galwanizerskich i nakładanie powłok metodą elektrolityczną grubość tej powłoki wacha się od 5µm do 30 µm -mikronów !!!
i to jest cynkowanie !
cynkowanie ogniowe to jest zanurzanie detali do roztopionego cynku w temperaturze około 450-500 st C
małe detale ZAWSZE cynkuje sie elektrolitycznie natomiast konstrukcje ciężkie narażone na warunki atmosferyczne cynkuje sie ogniowo
to co opisaleś w 2 metodzie to napylanie nie cynkowanie !!!!
napylać można różne metale cynk aluminium nikiel itd itp
to bardzo rzadka metoda wysokospecjalistyczna
co do rdzewienia to jak zanieszesz do cynkowni/galwanizerni to zażycz sobie pasywację na żółto -dłużej wytrzymuje !
po latach napewno zardzewiwje ale jak mówię to są lata użytkowania
nie żebym się wymądrzał ale tak się sklada że jestem galwanizerem od 20 lat i te zagadnienia znam od podszewki

: 25 lut 2007, 23:58
autor: olo_3
nie tam żebym się znal na cynkowaniu, ale rzut beretem mam cynkownie, a ze kiedyś maiłem potrzebę ocynkowania karoserii z zabytkowego samochodu to mnie pouczyli co można cynkować.
natomiast definicje cynkowania wielkopedia podaje trochę inne - a głębiej nie chce mi się szukać
Rodzaje cynkowania:
cynkowanie dyfuzyjne - utrzymanie przedmiotu przez kilka godzin w temperaturze 350-400 stopni Celsjusza w sproszkowanym cynku zawierającym około 6% tlenku cynku.
cynkowanie na gorąco - zanurzenie przedmiotu w roztopionym pod wpływem wysokiej temperatury cynku.
cynkowanie galwaniczne
cynkowanie natryskowe
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cynkowanie
: 26 lut 2007, 00:34
autor: Seba-Jongen
Wiesz Olo -może tak i pisze,
ale na ocynkowni mówili mi to samo co numerek
no i widziałem cynkowanie gdzie była anoda i katoda, i cynkowanie ogniowe...
to co piszą nie zawsze jest prawdą NA WARSZTACIE, w końcu piszą to ludzie z tytułami, nie praktyką warsztatową.