Strona 1 z 1
Obróbka wykańczająca frezu monolitycznego z węglika.
: 21 sie 2012, 14:52
autor: czokoziom
Witam.
Jak w temacie ostatnio spotkałem się z technologią np. polerki frezów w charakterze obróbki wykańczającej.
Czy ktoś może powiedzieć gdzie można znaleźć podobne metody ulepszania powierzchni narzędzia ??
Która jest najlepsza ?
: 01 wrz 2012, 21:59
autor: akol
poleruje się tylko konieczne powierzchnie w frezie gdyż jest to bardzo drogi proces ( czasochłonny )
Np. w frezach do alum. tzw. Fluty .
: 02 wrz 2012, 02:04
autor: czokoziom
A wiesz coś o jakichś innych technologiach niż te stosowane przez OTEC ?
Słyszałem ze różne zakłady mają różne ciekawe sposoby:)
: 20 wrz 2012, 21:59
autor: frontside
Najlepszą metodą ulepszania powierzchni jest pokrywanie

. Do tego dochodzi polerowanie kiedy nie pokrywamy (chcemy mieć bardzo 'ostrą' krawędź) i to chyba tyle w przypadku węglika. Bardzo dużo zależy od gatunku węglika.
Zupełnie inną sprawą sa parametry geometryczne i mikrogeometria (fazki, zaokrąglenia, stożki).
Akurat Lubartów jest ogarnięty w temacie, myśle

.
: 20 wrz 2012, 22:15
autor: wladca-swiata
Stosuje się jeszcze np. docieranie krawędzi tnących, ale głównie różnego rodzaju pokrycia.
: 20 wrz 2012, 23:05
autor: CFA
wladca-swiata pisze:Stosuje się jeszcze np. docieranie krawędzi tnących, ale głównie różnego rodzaju pokrycia.
Pytającemu nie chodzi chyba o pokrycia tylko właśnie o mikroobróbkę krawędzi tnących. Pokrycie jako takie znane i stosowane jest od dawna, a mikroobróbka w różnych odmianach (dogładzanie granulatem, miotełkowanie, przepychanie pastami, polerka czy metody magnetyczne i inne) rozwinęła się w ostatnich dziesięciu latach. Stosuje się też specjalne powłoki, których cechą wiodącą jest właśnie gładkość, a są też takie pokrycia, które się też specjalnie poleruje.
: 24 wrz 2012, 15:04
autor: akol
stępianie krawędzi to inny temat i tak bardzo obszerny .
a polerowanie też nie jest tak całkiem proste . Generalnie firmy produkcyjne polerują używając ziarna d15 lub d24 w ściernicach diamentowych ale bywają też inne pomysły .
widziałem też ziarno d15 i d11- d9 .
Generalnie te ściernice diamentowe są bardzo miękkie .
Kiedyś kupowało się bardzo miękkie ściernice diamentowe o małej koncetracji i małym ziarnie poprzez zwiększenie obrotów i zmiejszenie posuwu uzyskiwało się lepszą jakość tj.: lepszą powierzchnie ale to process bardzo pracochłonny .
dochodzi też do grzania materiału w takim systemie co nie jest bez znaczenia przy bardzo dobrych narzędziach .
Najlepszą alternatywą jest użycie ceramicznych diamentowych ściernic ale zabawa na całego z takim czymś . Po drugie nie można ceramicznych dia. używać do flutów - za duże ryzyko .
: 25 wrz 2012, 18:23
autor: CFA
akol pisze:stępianie krawędzi to inny temat i tak bardzo obszerny .
Co masz na myśli pisząc o stępianiu?
Samo stępianie jest akurat dość proste. Bardziej wymagające jest uzyskiwanie konkretnych zadanych wartości mikrogeometrii, kontrola i panowanie nad tymi parametrami. Są firmy, które dysponują technologią, ale nie mają kontroli nad parametrami procesów i są w stanie tylko zagładzić krawędzie, ale nie są w stanie ani mierzyć ani sterować procesami w ten sposób, żeby uzyskać konkretną wartość promienia przejścia powierzchni natarcia w przyłożenie. A różnica kilku mikronów daje istotne różnice w skuteczności narzędzia - rzędu kilkuset procent wydajności.