obróbka hartowanej stali 65HRC
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7
- Rejestracja: 09 cze 2012, 20:16
- Lokalizacja: poland
obróbka hartowanej stali 65HRC
Witajcie,
Dosyć ciekawa sprawa mnie czeka..mianowicie będę zdejmował 11mm hartowanej z płaskiej powierzchni (300x400 z otworem w środku)..
Mam zamiar użyć freza kulę fi 12 z serii blueline(WNT). Wcinać się chcę od zew. spiralnie do środka. przy Ap=11mm wierszowanie co 0.15mm n=2200 f=200mm/min..Co o tym sądzicie? Jakieś propozycje?
Dosyć ciekawa sprawa mnie czeka..mianowicie będę zdejmował 11mm hartowanej z płaskiej powierzchni (300x400 z otworem w środku)..
Mam zamiar użyć freza kulę fi 12 z serii blueline(WNT). Wcinać się chcę od zew. spiralnie do środka. przy Ap=11mm wierszowanie co 0.15mm n=2200 f=200mm/min..Co o tym sądzicie? Jakieś propozycje?
Tagi:
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 78
- Rejestracja: 14 maja 2012, 21:20
- Lokalizacja: Podkarpacie
Czy ja Cie dobrze zrozumiałem chcesz 11mm naraz się zagłębić i przybierać w bok po 0,15mm ?? Według mnie to nie pójdzie, kule nie są po pierwsze przeznaczone do frezowania powierzchni, poza tym przy tak dużej twardości to trzeba już specjalistycznego freza do obróbki materiałów o bardzo dużej twardości. Watpie czy ta kula spełnia takie wymagania bo kula to frez kształtowy, a tak twardych rzeczy się nie frezuje tylko drąży lub wycina. Co to za materiał jest w sensie jaki gatunek ? Ja bym się zastanowił czy to wogóle jest sens frezować i czy nie lepiej wybrać jakieś drążenie, nie wiem dokładnie jak to wygląda więc cieżko mi powiedzieć. Jeśli to jest tylko taki prostokąt to można by się pokusić o odcięcie drutem tych 11mm.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1255
- Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
- Lokalizacja: Piastów
Mam podobne obiekcje jak Mafagr, kulką zbieramy naddatki(ap) 0,1 mm przy dużo większych posuwach i trochę większych obrotach. Do tej pracy użyłbym freza płaskiego palcowego. Rzeczywiście mógłbyś takim frezem jechać z ap≈Φ, czyli przy Φ12 ap11mm by poszło, nawet przy 65HRc, ale przy bardzo sztywnej obrabiarce, niewypracowanej, co w praktyce znaczy nowej, oraz sztywnym mocowaniu,ledeburyt pisze:Mam zamiar użyć freza kulę fi 12 z serii blueline(WNT). Wcinać się chcę od zew. spiralnie do środka. przy Ap=11mm wierszowanie co 0.15mm n=2200 f=200mm/min..Co o tym sądzicie? Jakieś propozycje?
Z racji sporych obciążeń przy takiej właśnie pracy obrabiarka SZYBKO SIĘ ZUŻYWA i przestaje być nowa

-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: obróbka hartowanej stali 65HRC
Pochwal się jakie masz jeszcze narzędzia.ledeburyt pisze:....
Mam zamiar użyć freza kulę fi 12 z serii blueline(WNT). ...
.... moim zdaniem to najlepsza propozycja.PAWEŁEK pisze:Propozycja 1 do obróbki zgrubnej użył bym głowiczki (odpowiedie płytki)
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 307
- Rejestracja: 03 mar 2012, 12:04
- Lokalizacja: Częstochowa
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7
- Rejestracja: 09 cze 2012, 20:16
- Lokalizacja: poland
tak, rozumiem Was, że kule nie do takich operacji ale nie wdałem się w szczegóły, mianowicie będę oprócz zbierania tych 11mm też musiał uzyskać wypukłości i promienie dlatego decyduje się na kulę, mam jeszcze głowiczkę emuge fi 20 r5, ale obawiam się zostawić ją na noc aby sobie zbierała bo lepiej aby frezik się złamał niż głowiczka zatarła, a przeliczam, że obróbki będzie tam około 40godz bez przerwy..
Obrabiarka jest dwuletnia, sztywna..
Obrabiarka jest dwuletnia, sztywna..
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 349
- Rejestracja: 08 lut 2007, 15:07
- Lokalizacja: Łódź
To bogata firma, jak ją stać na takie pomysły. Jeśli nie masz odpowiedniej głowiczki to frez monolityczny walcowy z promieniem naroża dajmy na to 1-2mm o średnicy powiedzmy ok. 12-16mm obróbka zgrubna (jak największą wysokością freza, najlepiej na mgłę olejową, a jak nie to na sprężone powietrze. Poźniej tym samym narzędziem resztki pośrednie (takie zmniejszanie wysokości "schodków"), przed pobraniem następnego kontrola złamania narzędzia, resztki mniejszym narzędziem walcowym (jeśli konieczne), znów kontrola. Frez kulowy o odpowiedniej średnicy resztki po frezach walcowych, kontrola narzędzia, obróbka półwykańczająca (podobna do wierszowanie/profilowania wykańczającego tylko na gorszą jakość powierzchni i z naddatkiem powiedzmy 0.04 na stronę), kontrola narzędzia, frezowanie wykańczające frezem kulowym wykańczającym. Może trzeba wykorzystać kilka narzędzi, ale jak je dobrze dobierzesz to będzie dużo szybciej. Poza tym uwierz mi, że jeden frez nie wytrzyma takiej ilości materiału. Kontrole narzędzia możesz przeprowadzać z automatu w trakcie przebiegu programu, o ile maszyna ma sondę narzędzia.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 349
- Rejestracja: 08 lut 2007, 15:07
- Lokalizacja: Łódź