wiercenie i gwintowanie

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
rysmen
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 530
Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
Lokalizacja: zakopane podhale
Kontakt:

wiercenie i gwintowanie

#1

Post napisał: rysmen » 11 kwie 2012, 11:30

Witam proszę o poradę potrzebuje śrubę 12M 6 cm długa przewiercić i nagwintować przez całą M4 wczoraj się za to zabrałem i tak
Wierciłem na tokarce wiertło 3,2M i dawaj z 3 cm szło ładnie potem zaczęło strzelać no to smarowałem i zmniejszyłem obroty i powolutku do przodu ok jedna przeszła przy drugiej złamałem wiertło i do wywalenia. Myślę se prze-gwintuje to jedno co mam no to gwintownik maszynowy imadło i jadę w prawo lewo smarowanie w połowie dup urwało gwintownik ale go wykręciłem przewierciłem 3,5 mm i za kilka obrotów urwało na amen i resztę prób zaprzestałem. Dodam ze zwykłe gwintowniki 1,2,3 nie wchodzą jak to inaczej zrobić ? Może lepszy sprzęt ?



Tagi:

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#2

Post napisał: tom22 » 11 kwie 2012, 17:05

rysmen pisze:potem zaczęło strzelać
oznacza to że wióry zakleszczały wiertło, należy po krótkim przybraniu w całości wycofywać wiertło i czyścić z wiórów - natomiast gwintowanie M4 nie powinno sprawiać problemu -tylko podobnie jak przy wierceniu należy pilnować aby wióry nie zakleszczyły narzędzia.


spawacz21
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 627
Rejestracja: 20 wrz 2010, 21:15
Lokalizacja: rypin

#3

Post napisał: spawacz21 » 11 kwie 2012, 20:22

Smaruj gwintownik i wiertło. Tak jak napisał kolega wyżej. Wiercisz ok. 1cm i cofasz to urobek wypada z otworu. Jak przewiercisz to gwintownik jedynka z olejem i gwintujesz w prawo i cofasz, a wióry wydmuchuj z otworu kopresorem. Albo wycofuj gwintownik i ściągaj z niego wiór. Kompresor się sprawdza, tylko po wydmuchaniu znowu nasmaruj olejem. Powinno się udać. Ewentualnie wkręć gwnitownik do 3/4 długości na tokarni i jak już będzie 'siedział' to w imadło i ładujesz z ręki. I potem wykańczasz trójką i powinno wyjść ok.
Może POMÓGŁ Ci mój post?
Pozdrawiam spawacz21

Awatar użytkownika

sajgon
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1012
Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
Lokalizacja: Śląsk

#4

Post napisał: sajgon » 11 kwie 2012, 21:10

spawacz21 pisze:I potem wykańczasz trójką i powinno wyjść ok.
Dobrze prawisz ,tylko że tego gwintu 60mm jet potrzebne :mrgreen: więc zostaje tylko maszynówka z górnej półki , dużo chłodziwa (oleju) ,bardzo dużo cierpliwości i jeszcze więcej szczęścia :roll: a i to trudno mi sobie wyobrazić takie gwintowanie z ręki.

rysmen a musisz mieć pełne 60mm tego gwintu ?? nie możesz np. zostawić tylko 15mm a resztę rozwiercić fi4 ?
Pozdrawiam , Michał. ;)


Autor tematu
rysmen
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 530
Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
Lokalizacja: zakopane podhale
Kontakt:

#5

Post napisał: rysmen » 12 kwie 2012, 08:12

sajgon pisze:
spawacz21 pisze:I potem wykańczasz trójką i powinno wyjść ok.
Dobrze prawisz ,tylko że tego gwintu 60mm jet potrzebne :mrgreen: więc zostaje tylko maszynówka z górnej półki , dużo chłodziwa (oleju) ,bardzo dużo cierpliwości i jeszcze więcej szczęścia :roll: a i to trudno mi sobie wyobrazić takie gwintowanie z ręki.

rysmen a musisz mieć pełne 60mm tego gwintu ?? nie możesz np. zostawić tylko 15mm a resztę rozwiercić fi4 ?
i tu kolega ma 100% racje
to co koledzy wyżej napisali to robie może po za kompresorm pędzlem ogarniałem urobek a z środka to recznie wiertełko ale tylko gwintownik maszynowy bo zwykłe do połowy nie dochodzą.
sajgon
czy musze mieć 60mm gwintu? no pasuje bo tedzie nakrecane na oś i przez srodek sruba dociskowa kontra i potem jeszcze będzie jedna śruba co bedzie łożysko trzymać.
Ale widze że ja dobrze robie wszystko tylko może sprzęt lipa. kupie jeszcze wierło i gwintownik jakiejś lepszej firmy poradzicie coś?


GSM
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 183
Rejestracja: 01 kwie 2007, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

#6

Post napisał: GSM » 12 kwie 2012, 11:31

A co to za śruba?... bo o ile problemy z gwintowaniem jestem jeszcze w stanie zrozumieć i jakoś sobie wytłumaczyć to tych z wierceniem, nie.
Nie przegrzało ci się wiertło na pewno? Co to za wiertło? Na pewno ma 3,2? Ja bym nawiercił trochę większym i zobaczył jak wtedy idzie gwintowanie, żeby wykluczyć problem z materiałem. Jakie obroty? Nie wjechałeś wiertłem za głęboko na zbyt długo? (za koniec rowków wiórowych)

Pozdrawiam,
GSM


Autor tematu
rysmen
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 530
Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
Lokalizacja: zakopane podhale
Kontakt:

#7

Post napisał: rysmen » 12 kwie 2012, 11:45

śruba zwykła 5,8 wiertło 3,2 i sprawdzałem tez na 3,5 jakie pochodzenie nie wiadomo ale miałem kilka sztuk różne obroty 120
Nie wjechałeś wiertłem za głęboko na zbyt długo? (za koniec rowków wiórowych)
wjechałem i to kilka razy inaczej na wylot nie przewierce jak zaczyna strzelac to cofam i czyszcze.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8198
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: wiercenie i gwintowanie

#8

Post napisał: WZÓR » 12 kwie 2012, 11:51

rysmen pisze:... Może lepszy sprzęt ?
.... zawsze można spróbować.

:arrow: http://www.hoffmann-group.com/fileadmin ... index.html

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Sayrus
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 196
Rejestracja: 10 maja 2011, 19:37
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

#9

Post napisał: Sayrus » 12 kwie 2012, 11:58

rysmen pisze:no to smarowałem i zmniejszyłem obroty
Takie małe wiertło powinno pracować z dużymi obrotami więc zmniejszanie obrotów działa na niekorzyść


Autor tematu
rysmen
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 530
Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
Lokalizacja: zakopane podhale
Kontakt:

#10

Post napisał: rysmen » 12 kwie 2012, 12:21

Sayrus pisze:
rysmen pisze:no to smarowałem i zmniejszyłem obroty
Takie małe wiertło powinno pracować z dużymi obrotami więc zmniejszanie obrotów działa na niekorzyść
no tak tylko przy 400 chyba od takich zaczołem to trzaski straszne i myslałem ze bedzie zaraz trach wtedy zjechałem do 120 ale sprawdze jeszcze dzis dzieki za rade.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”