cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,

zastanawiam się ostatnio nad wykorzystanie techniki odlewów epoksydowych(z piaskowym wypełniaczem) na korpusy maszyn gdzie potrzeba dużej tłumienności drgań. Zasadniczo, wydaje się, że w celu uzyskania dobrych efektów trzeba w taki odlew wstawić trochę stali w miejsca np łączenia z innymi modułami czy po prostu przykręcania prowadnic... i tu moje pytanie - jak się zachowują takie połączenia w warunkach zmiennych temperatur i upływającego czasu...?( z moich doświadczeń z żywicą wiem - że taki odlew potrafi fluktuować kilka-kilkanaście dni po zalaniu)

boję się, czy na przykład geometria takiego korpusu nie zmienia się w sposób niekontrolowany przy kilkunastostopniowych różnicach temperatur albo w przypadku, kiedy na przykład nasza płyta bazowa z jakiś przyczyn się rozgrzała


Czy ktoś z Was robił takie eksperymenty lub ma rzeczywiste doświadczenia w tej materii?

Pozdrowienia

witam.
i tu na forum i na cnczone był długi wątek o takich " sprawkach " .
generalnie chodzi o uzyskanie jak najbardziej jednorodnej struktury odlewu .
więc - zgodnie z doświadczeniami kol. - dodaje się wypełniacze o kilku gradacjach .
najmniej żywicy - najwięcej wypełniacza .
w takim wypadku żywica ma mniejszy wpływ na efekt końcowy - kwarc ( lub granit ) mniej pracuje niż żywica .
miałem nawet próbki do przecięcia i sprawdzenia w warunkach laboratoryjnych - ale sprawa umarła i koniec .
pozalewałem rurę od wiertarki i podstawę czegoś na kształt praski .
tak że - wszystko przed Tobą - badaj
pozdrawiam .

... na oko, żeby zrobić poważny korpus, aby eksperymentować to 10000 - dużo jak na działanie " a moze sie uda"

zastanawiam się - czemu ta technika jest tak mało popularna skoro wydaje się tak dobra

witam.
technika ta jest pozornie prosta .
niby zmieszać i zlać
ale zaczynają się schody np - w takiej masie jak będzie z dużo żywicy to całość może się zbyt rozgrzać i żywica straci właściwości .
lub - jak w krótkim czasie zmieszać i zaaplikować z 20 kg mieszanki ?
albo - co z powietrzem w mieszance - bąble powstają podczas mieszania .
konieczna komora próżniowa i odwibrowanie całości .
tak że - pozornie proste - ale jak efekt ma być stosowny to technologia musi być dopracowana .
pozdrawiam

kiedyś słyszałem, że 1kg żywicy zwiąże 10kg piasku.. wiec bilans cieplny może nie jest taki zły i jeszcze można trochę eksperymentować z utwardzaczem (żeby powoli żelowało i utwardzało się)... generalnie to chyba utwardzacz właśnie jest kluczowy tutaj

witam.
he he - 1 kilo żywicy może związać ( spokojnie ) 30 - 50 kg piasku
utwardzacz - oczywiście że ważny .
poszukaj na forum wątki kol walter ( tak chyba ) .
lub na cnczone - jest sporo o tym .
po co wyważać otwarte drzwi ?
pozdrawiam .

Szymon LP pisze: czemu ta technika jest tak mało popularna skoro wydaje się tak dobra

Czemu mało popularna, robi się przecież korpusy obrabiarek, zlewozmywaki...
W amatorstwie..., zastosowana w nielicznych rozwiązaniach, choć coraz częściej słychać głosy o nieśmiałych próbach.
Mało popularna, bo skomplikowana, pracochłonna, brudząca, itd...
Ale to na pewno sprawdzona i dobra technologia. I ponad przeciętne właściwości tłumienia drań, lepsze od żeliwa.

Z żywicą i utwardzaczem nie trzeba eksperymentować wystarczy ją zamówić ( specjalna żywica do odlewania korpusów maszyn ). Firma która to sprowadza ma siedzibę w Warszawie. Jedną z przeszkód w eksperymentach było to że minimalna ilość jaką trzeba zamówić to 20l lub wielokrotność tej ilości. Nie wiem jaka jest obecnie cena tej żywicy, ale w czasie gdy dynamicznie rozwijał się wspomniany wątek było to 1200 zł. za 20 l żywicy plus utwardzacz. Trzeba ponadto mieć formę, stół wibracyjny, mieszarkę, wypełniacz w odpowiednich granulacjach i wzajemnych proporcjach. Wątek upadł bo cała energia poszła w pewnej chwili w teoretyzowanie i przysłowiowe dzielenie włosa na cztery, oraz dziwne ataki pod adresem naszego rodaka z za oceanu, który wtłoczył tu sporą dawkę wiedzy popartej własnymi eksperymentami, ale niestety nie doczekał się następców..

witam.
podejrzewam że ten i ów coś tam sobie pomalutku zalewa - żywicą z piaskiem .
jak pisałem - pozalewałem to i owo - ładnych parę lat temu - i jakoś nic się nie dzieje złego .
np - w przyszłym tygodniu zaleję coś na kształt podstawy do tokarki do drewna - malutkiej
a jak jakaś kasa wpadnie to korpusik do wiertarko - frezarki ( do drewna ) - też .
pozdrawiam .

Zbych07 - masz jakieś dokładniejsze informacje o tej firmie, która sprzedaje ów żywicę? Pamiętasz jaka to żywica?