Czy ktoś z szanownych kolegów odlewał aluminium np.z puszek? bo gdzieś mignęło mi zdjęcie chyba właśnie takiego odlewu?
Moje pytanie dotyczy bardziej przydatności takich samodzielnie odlanych bloczków np. do późniejszej obróbki skrawaniem. Czy nie są porowate wewnątrz, czy trzeba by je walcować? albo poddać innej obróbce?.
: 17 lut 2012, 21:14
autor: dudis69
tomcat65 pisze:Moje pytanie dotyczy bardziej przydatności takich samodzielnie odlanych bloczków np. do późniejszej obróbki skrawaniem
Jeżeli już się ktoś uprze to oczywiście że się da . Wiele rzeczy się da,jak się chce
Na pewno nie z puszek , połamany blok silnika , obudowa skrzyni biegów , coś co było odlane i ma trochę "mięsa" . Co do przydatności ,zależy jak leży . Mnie się pare razy udało ( opłacało) ale detale odlane były na własną potrzebę , i w nie za bardzo odpowiedzialnych konstrukcjach (amatorskich).
Wszystko zależy co komu potrzeba.
Musisz przekalkulować ile czasu i środków jesteś w stanie poświęcić na przygotowanie wszystkiego co konieczne do odlewania.
Poszperaj po forum , koledzy już rozważali ten temat.
Ze dwa lata temu temat był wałkowany na forum.
Jest to możliwe, ale puki nie nabierze się wprawy nie jet proste i wymaga zachowania dużych środków ostrożności, inaczej można sobie zrobić poważne kuku. Jest gdzieś nawet opis budowy pieca elektrycznego.
Jeden z forumowiczów opisywał jak dorzucili do przetopu pomyłkowo kawałek czegoś co tylko wyglądało jak aluminium - piecyk zamienił się w wulkan .
Tu też ciekawy filmik : ---> Od piankowego modelu - poprzez odlew - aż do obróbki detalu.
: 17 lut 2012, 23:25
autor: tomcat65
Ostatni film najlepiej oddaje moje zamierzenia. nie chodzi mi o masową produkcję, a właśnie dla siebie, na drobne detale. Raz, że odlewam prawie gotowy element i jest mało obróbki, dwa, że dla niektórych planowanych rzeczy nie mogę zdobyć surowca.
Dysponuję piecem regulowanym do 1200st.C. Na co dzień odlewam stellity z wosku traconego, dostęp do mas ogniotrwałych mam. Problemem tylko jest, czy formę dać gorącą i do ilu st. czy zimną. I czy taki odlew będzie się nadawał, np. na oprawę łożyska do śruby pociągowej lub oprawę nakrętki.
Dzięki za wszystkie linki, poczytam w wolnej chwili, bo trochę tego jest.
: 17 lut 2012, 23:46
autor: sebafm
Witam .
A jakie te masy ogniotrwałe masz ?
Generalnie wszystko jest do zrobienia , trzeba tylko chcieć.
To jeden z moich ostatnich odlewów
: 18 lut 2012, 00:02
autor: tomcat65
Składu nie podam, bo fabryka nie podaje. Używane do chromokobaltu i chromoniklu, drobno i gruboziarniste. Wygrzewam je do 950st i w tak gorącą wlewam odśrodkowo stop, topiony indukcyjnie. Kiedyś topiłem palnikiem na propan-butan/tlen.
Są też masy na stopy szlachetne - złota i srebropallady, bo takich też używam czasem. Wybór więc mam.
Koszt, jeśli Cię interesuje - 6-7zł/400g plus płyn do mieszania-drobne, dla gruboziarnistej masy. Reszta droższa.
: 18 lut 2012, 00:14
autor: sebafm
Aha , mnie raczej interesują masy na bentonicie i do rdzeni .
Jeśli chcesz odlewać aluminium to masa formierska na bentonicie nie jest wygrzewana , po uformowaniu można zalewać .
: 18 lut 2012, 00:36
autor: tomcat65
Z tego co już obejrzałem, to masy formierskie są prawie suche, moje masy mają sporo wody zarobowej. Trzeba by je przynajmniej wygrzać w 250st, żeby ją straciły. W tak ciepłą formę też można chyba lać.
A sól i soda nie są nie do zdobycia .