Ramowy plan procesu technologicznego części klasy wał
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 kwie 2010, 01:02
- Lokalizacja: bt
Ramowy plan procesu technologicznego części klasy wał
Witam, z tego co wyczytałem w książce prof. Felda powinno to wyglądać tak (wybrane fragmenty):
- toczenie kształtujące powierzchni do hartowania
- pokrycie pastą pozostałych powierzchni
- hartowanie
- obróbka pozostałych powierzchni
- dalsze operacje
Pytanie- czy dozwolone jest zrobienie tego w ten sposób:
- toczenie kształtujące wszystkich powierzchni
- pokrycie pasta wybranych
- dalsze operacje?
- toczenie kształtujące powierzchni do hartowania
- pokrycie pastą pozostałych powierzchni
- hartowanie
- obróbka pozostałych powierzchni
- dalsze operacje
Pytanie- czy dozwolone jest zrobienie tego w ten sposób:
- toczenie kształtujące wszystkich powierzchni
- pokrycie pasta wybranych
- dalsze operacje?
Ostatnio zmieniony 27 lis 2011, 23:01 przez tjakubek, łącznie zmieniany 2 razy.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ramowy plan procesu technologicznego części klasy wał
W planie ramowym wszystko jest dozwolone, byle miało ręce i nogi.tjakubek pisze:Pytanie- czy dozwolone jest zrobienie tego w ten sposób....
PS
Pokrywanie pastą to na obróbkę cieplną specjalnie nie wpłynie. Pewnie chodziło o nawęglanie lub coś podobnego.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 kwie 2010, 01:02
- Lokalizacja: bt
Re: Ramowy plan procesu technologicznego części klasy wał
Dokładnie tak jak mówiszCFA pisze: ...Pewnie chodziło o nawęglanie...

Wiadomo, że papier przyjmie wszystko, ale czy w praktyce to co wymyśliłem jest do zrobienia?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ramowy plan procesu technologicznego części klasy wał
Do zrobienia jest, tylko czy ma sens. Po co smarować pastą jeśli się nie nawęgla?tjakubek pisze:Wiadomo, że papier przyjmie wszystko, ale czy w praktyce to co wymyśliłem jest do zrobienia?
Jeśli wiesz po co się pokrywa pastą, to dlaczego proponujesz taki schemat?
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 kwie 2010, 01:02
- Lokalizacja: bt

wg książki:
- toczenie kształtujące powierzchni do hartowania
- pokrycie pastą pozostałych powierzchni
- nawęglanie
- hartowanie
- obróbka pozostałych powierzchni
- dalsze operacje
jak ja chce to zrobić:
- toczenie kształtujące wszystkich powierzchni
- pokrycie pastą powierzchni, które mają być nienawęglone
- nawęglanie
- hartowanie
- dalsze operacje
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Ale cały pic polega na tym, że te powierzchnie pokryte pastą mają zostać nienawęglane.tjakubek pisze: jak ja chce to zrobić:
- toczenie kształtujące wszystkich powierzchni
- pokrycie pastą powierzchni, które mają być nienawęglone
- nawęglanie
- hartowanie
- dalsze operacje
Wtedy te obszary po obróbce cieplnej pozostaną "miękkie" tzn - zakładając materiał typu
16MnCr5 - 18HGT -16HG będą miały twardość rzędu 25-28HRC i będzie można je obrabiać.
Nie wiem co jest na tym rysunku wału - najczęściej w strefie nienawęglanej zostawia się gwinty. Jeśli zrobisz je "na gotowo" i w hartowaniu "nie wyda" więcej niż myślałeś
(a prawo M. działa) to masz problem, bo tam będzie 58-62HRC. Pomijając już fakt, że masz nietechnologiczny "twardy gwint". Popatrz dokładnie na rysunek - pewnie jest uwaga - gwinty miękkie albo tu i tu zachować 25-30HRC.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 kwie 2010, 01:02
- Lokalizacja: bt
Dobra, pisałem trochę od rzeczy, ale już się dokształciłem (przynajmniej tak mi się wydaje). Chociaż mam jeszcze jedno pytanie. Czym by się różnił gwint, który wykonałbym tak:
- zrobienie gwintu "na gotowo"
- pokrycie pastą
- nawęglanie
- hartowanie
od gwintu wykonanego tak:
- przygotowanie zgrubne czopu pod gwint
- pokrycie pastą
- nawęglanie
- wykonanie gwintu "na gotowo"
- hartowanie?
Nie do końca też rozumiem co miałeś na myśli w tym zdaniu (tzn. o jakiej kolejności operacji mówisz):
- zrobienie gwintu "na gotowo"
- pokrycie pastą
- nawęglanie
- hartowanie
od gwintu wykonanego tak:
- przygotowanie zgrubne czopu pod gwint
- pokrycie pastą
- nawęglanie
- wykonanie gwintu "na gotowo"
- hartowanie?
Nie do końca też rozumiem co miałeś na myśli w tym zdaniu (tzn. o jakiej kolejności operacji mówisz):
CFA pisze: Jeśli zrobisz je "na gotowo" i w hartowaniu "nie wyda" więcej niż myślałeś
(a prawo M. działa) to masz problem, bo tam będzie 58-62HRC.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Tym, że w pierwszym przypadku byłby wykonany kompletnie miękkim materiale i potem ulepszony, a w tym drugim w materiale lekko ulepszonym. Kwestia wymagań co do powierzchni, dokładności itptjakubek pisze:Chociaż mam jeszcze jedno pytanie. Czym by się różnił gwint, który wykonałbym tak:
- zrobienie gwintu "na gotowo"
- pokrycie pastą
- nawęglanie
- hartowanie
od gwintu wykonanego tak:
- przygotowanie zgrubne czopu pod gwint
- pokrycie pastą
- nawęglanie
- wykonanie gwintu "na gotowo"
- hartowanie?
A tu troszkę przesadziłem chyba, bo jednak widzę, że będziesz "pastował" te gwinty - wtedy nie wyjdą takie twarde. Myślałem o sytuacji gdy wykonasz gwint na gotowo i nie zabezpieczysz go przed nawęgleniem.tjakubek pisze: Nie do końca też rozumiem co miałeś na myśli w tym zdaniu (tzn. o jakiej kolejności operacji mówisz):CFA pisze: Jeśli zrobisz je "na gotowo" i w hartowaniu "nie wyda" więcej niż myślałeś
(a prawo M. działa) to masz problem, bo tam będzie 58-62HRC.