Strona 1 z 9

palnik propan- tlen

: 20 paź 2011, 13:29
autor: aquater
Witam. Koledzy mam pytanko.

Potrzebuję informacji na temat ustawienia ciśnienia roboczego na reduktorach od propanu i tlenu.

Jakie najlepiej ustawić ?

Drugie pytanie dotyczy odpalenia i gaszenia bo różne wersje słyszałem:


1- odkręcam propan podpalam i dopiero dodaję tlenu a przy gaszeniu najpierw zakręcam dopływ tlenu i dopiero później propanu.
2- odkręcam propan podpalam i dopiero dodaję tlenu a przy gaszeniu najpierw zakręcam dopływ propanu i dopiero później tlenu.

: 20 paź 2011, 13:34
autor: rynio_di
Ja ustawiam tlen na 4. propan na 1. A gasząc zakręcam propan a później tlen. Może to i z błędem ale nic do tej pory mi się nie stało.

: 20 paź 2011, 13:43
autor: aquater
oki. dzięki kolego.

: 20 paź 2011, 15:38
autor: RomanJ4

: 20 paź 2011, 16:04
autor: cnccad
żaden punkt nie jest dobry.
odkręcasz tlen minimalnie żeby zassał propan i odpalasz a gasisz najpierw zakręcając propan a następnie tlen.

ciśnienia ustawiasz w zależności co masz robić. Na pewno nie będziesz spawać a raczej nagrzewać lub ciąć.
Więc co chcesz robić :?:

re

: 20 paź 2011, 18:37
autor: aquater
dzięki kolego.
Spawać nie zamierzam tylko podgrzewać. Już sobie poradziłem. Teraz tylko praktyka, praktyka, praktyka

: 20 paź 2011, 23:51
autor: qset
Spawać propanem? pierwsze słyszę :shock:

: 21 paź 2011, 00:12
autor: mariuszbroda
W pierwszej kolejności to aquater chce się trochę rozerwać....
odpowiadam na pytanie kolegi cnccad :sad:
ja myślę,że nie wolno udzielać porad,który gaz najpierw,który potem,bo to coś jak korespondencyjny kurs saperski...jak zapalamy gazy to przecież podstawa,bardzo niebezpieczna podstawa....
jeżeli gość pyta o kolejność zapalania...to jest bliski zrobienia sobie krzywdy,a butle z gazami kupił wczoraj....dobra nie odzywam się....
Poz.

[ Dodano: 2011-10-21, 00:23 ]
kiedyś na kursie pod okiem instruktora trzeba było zapalać i gasić palnik kilkaset razy-bez cofki,bez strzału,bez gwizdu i bez sadzy....gość stał nad kursantem i do znudzenia,potem nawet średni idiota wiedział jak i robił to bez błędu---to było dobre i se ne wrati...
a goście byli dobrzy...potrafili zrobić cofkę i pokazywali jak się ratować i wypluć cofnięty płomień...

: 21 paź 2011, 06:44
autor: cnccad
właśnie kolejność puszczania gazów i odcinania jest tak ważna :!:
I lepiej to powiedzieć od razu niż miało by dojść do nie szczęścia. Ja da za dużo tlenu to palnika nie zapali a jak za mało to będzie strzelać ale jak by nie było to da ten tlen i nie będzie się nic dziać.
Po za tym ...
na cofnięcie płomienia przy propanie tak samo jak i przy metanie bym nie liczył. Ten gaz nie ma takiej tendencji. Dużo bardziej pod tym względem jest bezpieczniejszy niż acetylen czy tetron.

Zestawy propan - tlen sa zestawami które kupi każdy w dowolnym sklepie jak np. castorama. Więc jak sam nie zrobi czegoś cholernie głupiego to zapalając lub gasząc płomień na propanie raczej mu nie grozi nic złego.

co do spawania propanem ...
widziałem juz takich "kaskaderów" co na siłę chcieli pospawać propanem.
propan i metan nadaja się tylko do:
1. cięcia
2. lutowania
3. grzania

: 21 paź 2011, 10:49
autor: qset
Otóż to. Propanem nie da się spawać bo płomień propan-tlen nie ma strefy redukującej potrzebnej do osłony ciekłego jeziorka metalu.