Nacinanie gwintu
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 442
- Rejestracja: 11 mar 2008, 10:22
- Lokalizacja: B-ce
W zasadzie tak. Problem pewnie będzie z wyjazdem gwintownika z otworu, jeśli brak jest synchronizacji zmiany kierunku obrotów, może zerwać nacięty gwint przy powrocie. Jeśli to jeden otwór, to nagwintować (ustawić obroty adekwatne do skoku gwintu) na wylot gwintownikiem (wyjazd całkowity z otworu), zatrzymać obroty i wyjąć gwintownik z oprawki.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 700
- Rejestracja: 16 gru 2008, 09:16
- Lokalizacja: Dzierżoniów
Nie. Musisz mieć narzynkę.Mariuszszsz pisze:Mając ploter frezujący oraz uchwyt samocentrujący oraz gwintownik mogę naciąć gwint na walcu?

Ja trochę bym się bał tak gwintować (na sztywno). Można by spróbować nacinać gwint bez posuwu, tzn, odłącz zasilanie od silnika osi Z, zostaw tylko obroty. Niech się oś Z podczas gwintowania przesuwa swobodnie i sama sobie skompensuje posuw. My takie rzeczy robimy na tokarkach uniwersalnych, gdzie narzynka jest umieszczona w uchwycie tokarskim (obraca się) a wałek w uchwycie zaciskowym konika (bez posuwu mechanicznego).
Pozdrawiam
Grzesiek
Samozwańczy programista CNC
Grzesiek
Samozwańczy programista CNC
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań