Strona 1 z 1
Toczenie gwintu M64x6
: 29 kwie 2011, 00:08
autor: Bober607
Szukam osoby, która spotkała się z toczeniem gwintu wewnętrznego o duży skoku, ciekaw jestem doświadczeń, parametrów. Próbowałem wykonywać gwint wewnętrzny M64x6, jednak z powodu pojawiania się drgań przy końcowych przejazdach powierzchnia gwintu jest pozarywana. Toczenie gwintu robiłem jednym nożem, wiem, że stosuje się również 2 narzędzia zgrubny i wykańczający, może ktoś stosował taką metodę.
: 29 kwie 2011, 11:52
autor: Mariuszczs
ja na zwykłej tokarce to przy takim dużym otworze porządnie wzmacniam nóż bo jest na to miejsce
: 29 kwie 2011, 12:25
autor: pukury
witam.
po pierwsze - jak napisał kol. - gruby nóż - wysunięty tylko tyle ile musi być .
po drugie - jak robiłem takie gwinty to nie jechałem na całą szerokość ostrza .
trochę warto rozjeżdżać - najpierw jedną krawędzią a potem drugą .
tak że nóż bierze jedną krawędzią - przednią lub tylną ( lub lewą i prawą ) .
pozdrawiam .
: 04 maja 2011, 22:22
autor: Bober607
Jestem już po kolejnych próbach toczenia gwintu. Mogę potwierdzić sugestie kolegów, sztywność narzędzia ma duży wpływ na zachowanie się noża. Analogicznie jak do wytaczania, przekrój poprzeczny części chwytowej noża oraz wysunięcie z oprawki lub imaka ma duże znaczenie na zachowywanie się narzędzia w trakcie obróbki. Toczenie tego gwintu wykonywałem na tokarce numerycznej, miałem możliwość wyboru rodzaju skrawania dlatego wybrałem cykl naprzemiennego toczenia krawędzią płytki. Nie zdawałem sobie sprawy, że wysunięcie noża o chwycie fi 25mm powyżej 50 mm z oprawki już powoduje jego drganie. Pomocne okazało się zmniejszenie zalecanych n=500 obr/min dla płytki skrawającej do 350 obr/min. Po moich dotychczasowych doświadczeniach z toczeniem składam wyrazy współczucia i szacunku wszystkim wytaczarzom
